17.52
Książki
Vesper
17,52 zł
Cena regularna: 29,90 zł
(-41%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 15,21 zł
(+15%)
Wysyłka dzisiaj
Zapłać za 30 dni
Opis
Książka pod patronatem czytam.pl!
Ostrzegam cię, że to, co zaczynasz czytać, jest pełne luźnych wątków i pytań bez odpowiedzi. To wszystko nie zostanie na samym końcu zgrabnie rozwiązane i zadowalająco wyjaśnione. W każdym razie nie przeze mnie. Albowiem ja sam nie mogę powiedzieć, że rzeczywiście wiem dokładnie, co się stało i dlaczego, albo przynajmniej, jak się zaczęło, skończyło - czy się skończyło - i czy mam rację co do istoty rzeczy. Jeżeli nie lubisz tego rodzaju historii, to jest mi przykro, a dla ciebie będzie najlepiej, jeśli nie będziesz czytał dalej. Wszystko, co mogę zrobić, to opowiedzieć tyle, ile wiem...
Małe kalifornijskie miasteczko Mill Valley w hrabstwie Marin. Pewnego dnia do gabinetu miejscowego lekarza, Milesa Bennella, przychodzi jego dawno niewidziana przyjaciółka, Becky Driscoll. Jest zaniepokojona dziwnym zachowaniem swojej kuzynki, która twierdzi, że jej wujek Ira zmienił się i jest całkiem inną osobą, niczym pozbawioną uczuć i emocji skorupą. Miles decyduje się odwiedzić rodzinę Becky, chcąc zweryfikować jej opowieść, ale niczego nie może potwierdzić - nie widzi żadnych różnic ani w wyglądzie, ani w zachowaniu Iry. Kilka dni później dowiaduje się jednak, że coraz więcej osób w Mill Valley zauważa znaczące zmiany u swoich bliskich... Przyjaciel Bennella - pisarz Jack Belicec, znajduje w piwnicy swojego domu tajemniczy kokon. W środku nocy jego wystraszona żona Theodora przybiega do doktora, by donieść mu o zatrważającym odkryciu - kokon zaczął zmieniać kształt i przemienia się w jej męża. Przerażony pisarz niszczy znalezisko. Wspólnie postanawiają rozwikłać zagadkę tajemniczych przemian w miasteczku. Udają się zatem po pomoc najpierw do kolegi Milesa - doktora Kaufmanna, a potem do profesora Budlonga, autora artykułu opisującego niewyjaśnione wydarzenia w hrabstwie Marin na przestrzeni ostatnich miesięcy. Czyżby Ziemię czekała inwazja nieznanej formy życia tworzącej duplikaty ludzkich istot?
Na podstawie powieści Jacka Finneya w 1956 roku powstał klasyczny horror science-fiction w reżyserii Dona Siegela.
Ostrzegam cię, że to, co zaczynasz czytać, jest pełne luźnych wątków i pytań bez odpowiedzi. To wszystko nie zostanie na samym końcu zgrabnie rozwiązane i zadowalająco wyjaśnione. W każdym razie nie przeze mnie. Albowiem ja sam nie mogę powiedzieć, że rzeczywiście wiem dokładnie, co się stało i dlaczego, albo przynajmniej, jak się zaczęło, skończyło - czy się skończyło - i czy mam rację co do istoty rzeczy. Jeżeli nie lubisz tego rodzaju historii, to jest mi przykro, a dla ciebie będzie najlepiej, jeśli nie będziesz czytał dalej. Wszystko, co mogę zrobić, to opowiedzieć tyle, ile wiem...
Małe kalifornijskie miasteczko Mill Valley w hrabstwie Marin. Pewnego dnia do gabinetu miejscowego lekarza, Milesa Bennella, przychodzi jego dawno niewidziana przyjaciółka, Becky Driscoll. Jest zaniepokojona dziwnym zachowaniem swojej kuzynki, która twierdzi, że jej wujek Ira zmienił się i jest całkiem inną osobą, niczym pozbawioną uczuć i emocji skorupą. Miles decyduje się odwiedzić rodzinę Becky, chcąc zweryfikować jej opowieść, ale niczego nie może potwierdzić - nie widzi żadnych różnic ani w wyglądzie, ani w zachowaniu Iry. Kilka dni później dowiaduje się jednak, że coraz więcej osób w Mill Valley zauważa znaczące zmiany u swoich bliskich... Przyjaciel Bennella - pisarz Jack Belicec, znajduje w piwnicy swojego domu tajemniczy kokon. W środku nocy jego wystraszona żona Theodora przybiega do doktora, by donieść mu o zatrważającym odkryciu - kokon zaczął zmieniać kształt i przemienia się w jej męża. Przerażony pisarz niszczy znalezisko. Wspólnie postanawiają rozwikłać zagadkę tajemniczych przemian w miasteczku. Udają się zatem po pomoc najpierw do kolegi Milesa - doktora Kaufmanna, a potem do profesora Budlonga, autora artykułu opisującego niewyjaśnione wydarzenia w hrabstwie Marin na przestrzeni ostatnich miesięcy. Czyżby Ziemię czekała inwazja nieznanej formy życia tworzącej duplikaty ludzkich istot?
Na podstawie powieści Jacka Finneya w 1956 roku powstał klasyczny horror science-fiction w reżyserii Dona Siegela.
Szczegóły
Wydanie
1
Rok wydania
2018
Oprawa
Miękka
Ilość stron
220
Format
14.0x20.5cm
Języki
polski
ISBN
9788377312964
Język oryginału
angielski
Tłumacze
Makarewicz Henryk
Rodzaj
Książka
Stan
Nowy
EAN
9788377312964
Dodałeś produkt do koszyka
Inwazja porywaczy ciał
17,52 zł
Recenzje
Zanurzyć się w starym horrorze z lat '50, trochę strasznym, trochę kiczowatym, gdzie telefon rzuca się na widełki, a strach przed obcymi formami życia jest w swojej najlepszej formie... chcecie? To zarezerwujcie wieczór na lekturę "Inwazji porywaczy ciał". Podobał mi się główny bohater i jego czarne poczucie humoru. Powieść jest lekka, czyta się ją szybko, ma świetny nowatorski pomysł na połączenie istot pozaziemskich ze znanymi na Ziemi doppelgangerami. Co prawda pod koniec widać, że nie wszystko tutaj ma jasne i wiarygodne wyjaśnienie, ale przymknijmy na to oko i po prostu bawmy się dobrze. Zresztą narrator już na pierwszej stronie przyznał, że on to nie do końca rozumie, co zaszło w tej historii. Gdybym miała wybierać pomiędzy filmem, a książką, to zdecydowanie poleciłabym tę drugą opcję. Większość scen się oczywiście pokrywa, ale te na papierze są lepiej rozbudowane. W filmie pominięto kilka, według mnie, ważnych wątków, a skupiono się na zupełnie niepotrzebnym obściskiwaniu się głównej pary. Zakończenia się różnią, książkowe wydaje mi się pełniejsze, widzimy w nim obraz świata kilka lat po głównych wydarzeniach, a film urywa się nagle zostawiając nas z pytaniem "no i co?". Generalnie można by tą historią pokierować na dziesiątki innych straszniejszych sposobów, ale autor najwyraźniej wolał to najbezpieczniejsze. "Inwazja porywaczy ciał" opiera się na paranoicznym strachu, niemożliwości udowodnienia, że bliska nam osoba nas nie okłamuje. Skąd wiesz, że twój ojciec dalej nim jest? Gdyby istniały istoty idealnie duplikujące innych ludzi, jak zdołałbyś udowodnić, że nie podszywają się pod twoich znajomych? Tytułowi porywacze ciał idą w parze z poczuciem osaczenia i utratą zaufania do znanej nam rzeczywistości i te wrażenie autor świetnie oddał. Polecam fanom horrorów, szczególnie tych klasycznych.