To co w krajach Zachodu może nawet nie być przewinieniem, na Bliskim Wschodzie jest grzechem - przestępstwem, które można przypłacić głową. Zdradzenie kraju, rodu, religii czy tradycji bywa śmiertelnie groźne, o czym przekonuje się Warda Albasri, była kochanka męża Doroty, a obecnie jej lekarka i przyjaciółka. Czy flirtując z czyimś mężem, nie stajemy się zdrajczyniami kobiecego rodu, szczególnie gdy zdradzana żona jest śmiertelnie chora? Czy romansowanie w Arabii Saudyjskiej można uznać za sport ekstremalny, który grozi kalectwem lub utratą życia. Czy zbrodnia honorowa popełniana na muzułmańskich kobietach rzeczywiście jest honorowa? Wydaje się to absurdem. Akcja powieści toczy się w ortodoksyjnej Arabii Saudyjskiej, ogarniętym wojną domową i klęską humanitarną Jemenie, na terenie Izraela oraz Autonomii Palestyńskiej. Dorota musi zmagać się ze śmiertelną chorobą i zdradą doktor Wardy, która usiłuje odbić chorej na raka pacjentce męża. Czy Marysia Salimi będzie szczęśliwa ze swym nowym mężem, Izraelczykiem Jakubem Goldmanem? A może zatęskni do poprzedniego życia i pierwszej, wielkiej miłości, milionera Hamida Binladena, który obecnie jest mężem jej siostry Darii? Czy Daria Salimi nauczy się żyć w praworządnym świecie i odda serce Hamidowi? Czy ten związek ma szansę powodzenia? A może zechce zwrócić starszej siostrze jej zgubę? Co słychać u wkraczającej w dorosłość Nadii Binladen? Uda jej się zachować niewinność i uczciwość, czy zdradzi wpajane jej zasady i przekonania? Kobiety z rodu Goldmanów są równie nieprzewidywalne, co te z klanu Salimich, tak że Jente, Abigail i Dalia ciągle będą w centrum zawirowań i drastycznych zmian. "Arabska zdrajczyni" to kolejna część orientalnej sagi, lecz jak wszystkie pozostałe można ją czytać niezależnie, gdyż stanowi zamkniętą całość. Tanya Valko to pseudonim absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Była nauczycielką w Szkole Polskiej w Libii, a następnie przez prawie 20 lat asystentką ambasadorów RP. Mieszkała w krajach arabskich, w tym w Libii i Arabii Saudyjskiej, a następnie w Indonezji. Po ponad 25 latach na obczyźnie, w 2018 roku zostawiła za sobą dyplomatyczne życie i wróciła do Polski.
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, która stworzyła serię Orientalnej Sagi. Książka bardzo mi się podobała i wcale nie przeszkadzało mi, że nie czytałam poprzednich części. Nie od dziś wiadomo, że kobiety na Bliskim Wschodzie nie mają łatwego życia. Czytanie książki troszkę bardziej mi uświadomiło, jak kobiety są tam traktowane. Muszą być posłuszne swoim mężom, przestrzegać wszystkich panujących zasad. W książce poznajemy wiele osób ich problemy, życie miłosne oraz rozterki. Na początku troszkę przeraziła mnie ilość informacji i bohaterów w powieści, jednak bardzo szybko i bez problemu można się we wszystkim połapać. Mimo swojej objętości książkę czyta się w miarę szybko, a jak już zagłębimy się w życie bohaterów historia staje się łatwa w odbiorze. Tanya Valko zabiera nas w podróż na Bliski Wschód, przedstawia nam świat bardzo różny od naszego, gdzie panują zupełnie inne zwyczaje i zasady niż u nas. Czytając książkę wyobrażałam sobie jak to jest naprawdę, i życie jakie mają tamtejsze kobiety dla mnie jest nieprawdopodobne. Na pewno nie jedna kobieta po przeczytaniu "Arabskiej zdrajczyni" dojdzie do wniosku, że ma bardzo dobre życie w swojej ojczyźnie. Dla mnie przedstawiony świat w książce jest całkowicie inne od naszego. Czasami podczas czytania o tym co muszą przechodzić kobiety Bliskiego Wschodu przechodziły mnie ciarki. Autorka przedstawia nam historię z perspektywy wielu bohaterów dzięki temu możemy ich lepiej poznać. Ze względu na to, że bohaterów powieści jest dużo nie będę każdego szczegółowo opisywać, zachęcam do poznania ich osobiście poprzez przeczytanie tej bardzo ciekawej powieści. Jedynym minusem jaki mogę dać książce jest on za wątek wirusa, który zatruwał nam tak długo nasze życie. Opowieść jaką Tanya Valko nam serwuje jest o miłości ale nie tylko tej fizycznej lecz również polegającej na przebaczeniu, wsparciu i zrozumieniu. To co najbardziej do mnie trafiło podczas czytania to ukazanie mentalności i troszkę w moim odczuciu zacofania krajów arabskich. Autorka bardzo dobrze opisuje kulturę panującą w krajach arabskich różni się ona diametralnie od tej w krajach europejskich. W przedstawionej historii poznajemy kobiety, które muszą odnaleźć się w arabskiej rzeczywistości, są to jednak kobiety silne i potrafiące poradzić sobie z każdą przeszkodą. Rzeczywistość na jaką się zgodziły nie jest dla nich łatwa. Autorka przedstawia nam również relacje między Izraelem a Palestyną, jak również zabiera nas do bombardowanej Strefy Gazy. Przedstawione miejsca wzbudzają ciekawość, dzięki dokładnym opisom można sobie z łatwością wyobrazić panującą tam atmosferę. Powieść jest bardzo wciągająca, ukazuje zupełnie inny świat i kulturę. "Arabska zdrajczyni" to nie tylko dobra historia, ale także pouczająca i ukazująca nam życie tak inne od naszego. Tanya Valko przedstawia nam kobiety, które mimo panujących na Bliskim Wschodzie nakazów i zakazów nie boją się zawalczyć o swoje szczęście. Powieść mi się podobała i na pewno nadrobię zaległości i przeczytam poprzednie tomy, aby lepiej poznać przedstawiony w książce świat.
Jest to trzynasta część Sagi arabskiej, w której poznajemy dalsze losy bohaterów. Akcja powieści toczy się w różnych krajach Bliskiego Wschodu, np. w ortodoksyjnej Arabii Saudyjskiej, na terenie Izraela czy w Strefie Gazy. Dorota będzie walczyć z chorobą, Marysia poślubi Jakuba Goldmana. Z kolei siostra Marysi Daria poślubi jej eks, milionera Hamida Binladena. 🧿Pewnie po opisie pomyślicie, istna telenowela . Zaskoczę Was, wcale tak nie jest. Akcja książki płynie w dobrym tempie. Arabska zdrajczyni liczy ponad 700 stron, ale czytając nie odczułam tego. Fabuła nie jest skomplikowana. Mamy tutaj m.in. wątki miłosne, wątki z przeszłości, ale Autorka tak to zrobiła, że nie idzie się pogubić nawet nie znając poprzednich części. 🧿Miałam styczność z 3 książkami tej Sagi, więc bohaterowie nie byli aż tacy obcy. Dorota to zwariowana mama, babcia, która będzie walczyła z rakiem a jej lekarką będzie eks kochanka jej męża doktor Warda. Jak dla mnie postać Wardy jest the best, wątki z nią są intrygujące, choćby przez to, że łamie ona wszelkie konwenanse, prawa by być szczęśliwą. Marysia i Daria żyją swoim życiem, choć mają pewne wątpliwości dotyczące ich wybranków. Nadia córka Marysi to chyba jedyna postać, która mnie irytowała swoim zachowaniem. 🧿Autorka przedstawia w książce konflikt między Izraelem a Palestyną, zabiera nas też do Strefy Gazy, ukazując srogie oblicza wojen, zakazów i nakazów. Poruszane zostają różne kwestie prawa, które jest surowe i dotyka każdego. Jedynie co może drażnić to długość rozdziałów jeśli ktoś woli krótsze. 🧿Osobiście jest usatysfakcjonowana lekturą, bo kultura Bliskiego Wschodu jest mi znana, dawne hobby. Ten ich orientalny klimat przyciąga, ale jeżeli chodzi o Islam to już średnio, bo niektóre z ich praw są dla mnie nie do przyjęcia, ale to ich religia|prawo Szaratu, i szanuję to. Kobiety w tej książce to twarde babki z charakterem, a faceci są niczym greccy bogowie. Dziękuję wydawnictwu za książkę do recenzji! [wyszeptajmi_ksiazke]