28.07
Romans
Akurat
28,07 zł
Cena regularna: 44,90 zł
(-37%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 25,59 zł
(+10%)
Wysyłka dzisiaj
Zapłać za 30 dni
Opis
Alicja oskarża Kostę o zdradę, ale ten uparcie twierdzi, że zawsze był jej wierny i że ktoś postanowił go wrobić. Rodzina zawsze była dla niego najważniejsza – to jego najsłabszy punkt, który wróg postanowił wykorzystać, żeby zniszczyć Tironów. Kto nim jest? To dobry znajomy, Akshay Malang Khan. Powraca po dwunastu latach, żeby zemścić się za zniszczenie mu życia. Najprościej byłoby sięgnąć po broń, ale jego plany są znacznie bardziej wyrafinowane… Czy mu się uda?
Szczegóły
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
352
Format
13 x 20.5 cm
ISBN
9788328723955
Rodzaj
Książka
EAN
9788328723955
Data premiery
2022-10-12
Dodałeś produkt do koszyka
Gehenna. Grzechy krwi
28,07 zł
Recenzje
Myślałam że, autorka już niczym mnie nie zaskoczy po serii Grzechy Krwi, o ja durnaaaaa 🤦 To co zaserwowała nam p. Magda w Gehennie to ja nie mam pytań. Ta rodzina na bank nie jest normalna, to co się tu dzieje to istna karuzela i to taka bardzo szybko się kręcąca. Znamy już Koste i Alicję.. Ta dwójka i ich losy to huragan emocji, gdy pojawia się ich największy wróg i zaczyna naprawdę mocno mącić nie wiemy już,co jest prawdą a co kłamstwem,a wierzcie mi duzzzo tego jest. Małżeństwo Jaspera i Amy też przejdzie niezłą ścieżkę życia, w pewnym momencie zadałam sobie pytanie - czy ta rodzina ma szansę przetrwać? 🎲 Czy małżeńskie kryzysy zostaną zażegnane? Nie powiem, ciekawa jestem waszego zdania w tej kwestii? Kto czytał - łapka w górę? Kto domyśla się co autorka wymyśli w kolejnej części? Bo to że, wodzi nas na pokuszenie za nosy widać aż do ostatniej strony 😈 Da się więcej intryg, sekretów i klamstw - aż ciarki mnie przechodzą z wrażenia bo coś czuję że się da.....
Uwielbiam historie Alicji i Kosty. Po serii grzechy mafii przyszła pora na serie grzechy krwi. Kontynuacja losów Alicji i Kosty ale już poprzez ich przybranego syna Jaspera. Kiedy czytam opis byłam przekonana, że autorka wróciła do ich historii. Nic bardziej mylnego. Ich wątek należy do pobocznych a autorka skupiła się na kimś zupełnie innym. Alicja oskarża Kostę o zdradę. To samo robi Ama wobec Jaspera. Obie nie mają racji ale po jednej z kłótni Ama znika. Jasper i Kosta za wszelką cenę chcą ją odszukać. Jednak oprócz Amy znika Olaf, ochroniarz i najlepszy przyjaciel Jaspera, który jest jak członek rodzinny. Szybko okazuje się kto za tym stoi. Ama i Olaf zostają porwani przez dawnego wroga Jaspera. Zamknięci, zdani na siebie pod nadzorem kamer. Dosłownie wszędzie są monitorowani. Ich wróg ma jasne zasady. Chce ich zmusić do jednego. Oboje zdają sobie sprawę, że to zniszczy wszystko to, co do tej pory istniało. Jednak to jedyne wyjście. Czy podejmą wyzwanie? Czy odnajdą się w realiach? Książka to jedna wielka przejażdżka bez trzymania. Mamy tu rozdziały z punktu widzenia Amy, Olafa, Jaspera. Sam prolog wprowadza nas w historię, choć zabrakło mi jego rozwinięcia z punktu widzenia Alicji czy Kosty. Początkowo akcja spokojniejsza, skupia się na tym, co przeżywa Ama i Olafa w uwięzieniu. Bo to nie do końca tak, że są zamknięci w jednym pomieszczeniu. Maja swobodę i mogą się poruszać po domu czy posesji. Jednak są pod ciągła obserwacją. Nauczyli się komunikować bez używania s, bo są ciągle na podsłuchu. Kiedy zostają uwolnieni a ich wróg ginie , szybko okazuje się, że jego plan jednak zadziałał. Wszystko się zmieniło. Ama nie potrafi dojść do siebie po kolejnej traumie. W dodatkowo dowiaduje się, że żyła w kłamstwie. Prawdę poznaje nie tylko ona ale i reszta rodziny. Fabuła świetnie przemyślana, nie wiem, czy były jakieś niedociągnięcia, czy nie bo akcja tak się zmieniał, tak autorka nami manipulowała, że sam nie wiedziałam co jest już prawda a co nie. W książce tyle się dzieje, tyle dostajemy sprzecznych informacji, jednocześnie wszystko ma swoje miejsce. Nie raz czytałam z otwartą buzią , nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. Historia wciąga od samego początku i choć nie jest za długa bo ma ok. 350 str. to na tych stronach mamy taki miks akcji, że niejednokrotnie jesteśmy zaskoczeni. Postacie są pięknie wykreowane, choć nie wszystkie są dobrze rozwinięte. W tej części mamy mniej Alicji i Laili, która ma w tej historii marginalny udział. Na sam koniec zakończenie. Jeśli myślicie, że wszystko jasne autorka was zaskoczy . I to z rozmachem i przytupem. Teraz chyba czas na kolejną część bo coś czuje, że to dopiero początek. Polecam obie serie bo historia rodziny Tirona to tykająca bomba.
,,Zabraniam ci się bać zdrady z mojej strony. Mam pewność, że jesteś mi wierna, więc nie mierzysz mnie własną miarą. Dlatego nie rozumiem, czym sobie zasłużyłem na takie zarzuty". Tironowie, klan ludzi mądrych dla których rodzina zawsze jest na pierwszym miejscu. Nie uznają zdrad, tym bardziej Kosta nie rozumie, dlaczego Alicja go o to posądza. Nie tłumaczy się zawzięcie, tylko wciąż zastanawia komu może zależeć na tym, by zburzyć jego dotychczasowy spokój. Długo nie musi czekać na swoje domysły, gdyż ktoś nagle powróci po kilkunastu latach nieobecności, kto bardzo będzie się rozglądał po okolicy. Kogo może szukać? Czy będzie miał coś wspólnego z oskarżeniami Alicji? Dlaczego wrogowie zawsze robią chwyty poniżej pasa? Nie da się ukryć, że książki autorki zawsze skrywają w sobie wielkie pokłady emocji. Tak też jest tym razem. Zawsze udowadnia, że nawet w wielkiej miłości można namieszać i podważyć zaufanie do wieloletniego partnera. Nie zabraknie też wielu niebezpieczeństw, które zawsze mogą się skończyć w dwojaki sposób. Niby nie przepadam za książkami, gdzie w tle pojawia się mafia, ale wystarczy mi nazwisko autorki, by zabrać się za kolejną. Chodzi o to, że choć w tle bardzo dużo się dzieje i nagle wchodzimy w splot wydarzeń to nas w mig porywają. Nie przeszkadza nam mniejszy druk, tylko liczy się to, by odkryć z nimi podstęp i zwietrzyć komu tak bardzo zależy na ich zgubie. Są pokrzywdzeni, więc od razu im współczujemy. Połowę z nich lubimy, a na drugą połowę ciężko nam patrzeć. Koniec książki spełnia nasze oczekiwania. Alicja i Kosta są tu głównymi bohaterami, choć tych przodujących postaci jest nieco więcej. Każdy nowy rozdział to historia danej osoby przedstawiona z jej perspektywy. W ten sposób poznajemy nie tylko ich przygody ale i uczucia, które nie zawsze innym pokazują. Przede wszystkim nie zawsze bohaterzy są tutaj szczerzy. Nie lubią się dzielić swoimi sekretami i robią wszystko, by one nie wyszły na jaw. Bardzo dobrze się czyta to jak mijają się z prawdą. Potrafią być dobrymi aktorami. Nie wiem czy często będę sięgała po książki mafijne, jednak pozycje tej autorki są zawsze godne uwagi ze względu na charakterystyczność postaci i nagłe zwroty akcji. Dlatego wam ją polecam:-)
Na wieczory mam coś dla miłośników romansów. "Gehenna. Grzechy krwi" to kontynuacja losów rodziny Tironów. Dla nich najważniejsza jest rodzina. Niestety pojawia się wróg z przeszłości, który chce zniszczyć Tironów. To stary dobry znajomy Jespera i Amy, Akshay Malang Khan. Mężczyzna uknuł bardzo niebezpieczny plan zemsty na Koście i Jesperze. Na dodatek Alicja oskarża Kostę o zdradę, a ten twierdzi, że nigdy jej nie zdradził. Kosta wie, że ktoś chce go wrobić. Wkrótce Amy i Olaf zostają porwani. Kto za tym stoi? Kto chce zniszczyć ich rodzinę? Czy wróg wykona swój misterny plan i zniszczy rodzinę Tironów? Przekonajcie się sami. Wow!!! Po przeczytaniu "Tirona. Grzechy krwi" wiedziałam, że muszę sięgnąć po kontynuację tej serii. Autorka wymyśliła genialną fabułę pełną emocji, intryg, kłamstw, tajemnic i ostrej gry. Niesamowite zwroty akcji i ciekawie wykreowani bohaterowie. Prawdziwy rollercoaster emocjonalny. Śledziłam losy bohaterów z ogromną ciekawością. Przewracałam kartkę za kartką, by szybko dowiedzieć się jak zakończy się ta historia. Podczas czytania szybciej biło mi serce i czułam takie emocje jakbym jechała kolejką górską. Gwarantuję Wam, że czeka Was niezapomniana przygoda. Nie będziecie nudzić się ani przez chwilę i nie odłożycie tej książki dopóki nie poznacie finału tej historii. Pokochacie tę serię. Autorka ma świetny styl i zapewnia rozrywkę na wysokim poziomie. Bawiłam się wyśmienicie. Rewelacja! Czekam na więcej! Polecam!