31.11
Literatura obyczajowa
Zysk i S-ka
31,11 zł
Cena regularna: 42,90 zł
(-27%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 28,37 zł
(+10%)
Wysyłka: poniedziałek 29.04.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
O życiowych zakrętach i nowych początkach
Małgorzata to kobieta spełniona. A przynajmniej tak by się wydawało na pierwszy rzut oka. Żona, matka, nauczycielka w liceum, lubiana przez uczniów. Mało kto domyśliłby się, że jej małżeństwo przechodzi kryzys. W świąteczny wieczór Małgorzata przyłapuje męża na zdradzie. Świadkiem kłótni jest nowy sąsiad Adam, który cudem unika uderzenia iPadem, wyrzuconym w afekcie z trzeciego piętra.
Na szczęście Małgorzata może liczyć na swoją przyjaciółkę i – dość nieoczekiwanie – na nowego sąsiada. Niespodziewanie wracają demony przeszłości. Małgorzata będzie musiała odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań…
Szczegóły
Wydanie
1
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
384
Format
14.0 x 20.5 cm
Języki
polski
ISBN
9788382026047
Rodzaj
Książka
EAN
9788382026047
Data premiery
2022-06-21
Dodałeś produkt do koszyka
Mowy nie ma!
31,11 zł
Recenzje
Główna bohaterka Małgorzata jest żoną, matką i lubianą nauczycielką w liceum. Niestety pewnego dnia przyłapuje męża na zdradzie i właśnie wtedy jej małżeństwo rozpada się. Na szczęście Małgorzata może liczyć na swoją przyjaciółkę oraz dostaje wsparcie od nowego sąsiada. Czy Małgorzata ułoży sobie życie? Czy po tak ciężkich przejściach zaufa innemu mężczyźnie? Dowiecie się czytając "Mowy nie ma!" i nie pożałujecie ani chwili spędzonej z tą książką. To świetna obyczajówka połączona z romansem. Autorka napisała genialną historię. Fabuła jest bardzo wciągająca i intrygująca. Świetnie wykreowani bohaterowie. Akcja toczy się dynamicznie. Nie ma mowy o nudzie, bo cały czas coś dzieje się. Autorka zapewnia istny rollercoaster emocjonalny i nie boi się poruszać trudnych tematów. To historia bardzo życiowa o losach dojrzałej kobiety, jej wzlotach i życiowych zakrętach oraz o tym, że nigdy nie jest za późno na nowy rozdział w życiu i zawsze warto zdecydować się na zmiany. Jestem zachwycona tą historią, która daje nadzieję na to, że po burzy zawsze wychodzi słońce. Autorka ma przyjemny styl więc książkę czyta się szybko. Nigdy nie powiedziałabym,że jest to debiut autorki. Rewelacja! Czekam na kolejne książki autorki. Polecam!
„Ale faceci też mają potrzeby emocjonalne, łatwo o tym zapomnieć, kiedy miesiące zamieniają się w lata. Traktujesz kogoś jak stały element krajobrazu, zamiast odkurzyć, odmalować. Niszczeje powoli, a obracając nim na co dzień, nie dostrzegasz zmian, aż któregoś dnia bierzesz do ręki spróchniały kawałek i rozsypuje ci się między palcami. Wtedy już za późno, żeby to poskładać.”. I chociaż cytat jest akurat odnośnie mężczyzn to myślę, że do kobiet również powinien. Bo w związku czasami trzeba coś „odkurzyć” i wprowadzić trochę świeżości. Poznajemy Małgorzatę. Kobietę, która ma męża, córkę, pracę i 40-stkę. Wydawałoby się, że ma wszystko i jest szczęśliwą, dojrzałą kobietą. Niestety pewnego dnia dowiaduje się, że jej Konrad ją zdradza. Odkrywa również, że jego kochanka jest w zaawansowanej ciąży. Gosia nie potrafi z tym się pogodzić i chce rozwodu. Mąż nigdy nie chciał jechać z nią do ciepłych krajów w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Dlatego jak tylko trochę otrząsnęła się postanowiła sama jechać na takie wakacje do Egiptu. Adam to lekarz pracujący na SOR-ze. Jego głównymi pacjentami są osoby nadużywające alkoholu i narkotyków. Jest facetem, który również nie miał szczęścia w miłości. Pewnego dnia zmienia miejsce zamieszkania i zostaje sąsiadem Gosi. W dniu kłótni małżeństwa omal nie został uderzony iPadem, który został wyrzucony z trzeciego piętra. Czy tych dwoje będzie miało szanse bliżej się poznać i co z tego wyniknie? I czy Adam będzie szczery z Gosią a może będzie miał jakieś tajemnice? Przekonacie się sami. „Mowy nie ma” to świetnie napisana książka. Jest bardzo życiowa, bo nie jedna z nas może mieć podobne małżeństwo. Najpierw zakochujemy się i zmieniamy siebie i swoje przyzwyczajenia dla ukochanego, po ślubie, gdy pojawiają się dzieci, znowu zmieniamy się i myślimy o dziecku i jego potrzebach. I tak całe życie. Cały czas myślimy o innych, zapominając o sobie i swoich pragnieniach, przez co nasze małżeństwo cierpi na tym. Popadamy w rutynę i wypalamy się. A tak nie powinno być. Małgorzata to przykład kobiety, która pomimo, że jest spełniona zawodowo, to powinna zrobić coś dla siebie. Nie myśleć tylko o rodzinie i jej potrzebach, bo to na dłuższa metę nie ma sensu. Zwłaszcza jeśli robi się to kosztem własnych marzeń. Trochę zdrowego egoizmu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziło. Książkę bardzo polecam. Autorka posługuje się łatwym językiem przez co powieść czyta się szybko. Skłania ona do refleksji nad swoim życiem i tego co od niego oczekujemy. Czy będziemy biernymi obserwatorami tego co w około nas się dzieje, czy może będziemy go brać z niego to co najlepsze.
Powiem wam, że książka jest idealna na każdy moment życia. Mi uświadomiła, że wielu z nas przechodzi różne problemy życiowe i tak naprawdę niekiedy biorą się z nikąd. Nie mamy wpływu na to nas w życiu spotyka, jednak zawsze można nawet ze złych rzeczy wynieść jakieś dobre. Choć nie przeczę, że niekiedy bywa to bardzo bolesne. Tutaj główną bohaterką jest Małgorzata, która uważa, że ma życie idealne. Jest kochającą matką, w małżeństwie jakoś im się układa, a jako nauczycielka jest doceniana przez uczniów. Dodatkowo ma przyjaciółkę na którą zawsze może liczyć. Jednak w tym małżeństwie zaczyna dziać się coraz gorzej, ona czuje, że nie tyle przestał się starać, co chyba w ogóle już mu na niej nie zależy. Każdą złą relację poznajemy dogłębnie, gdyż nie ma tajemnic przed swoją przyjaciółką. Nawet gdyby nie ona, Małgorzata nieraz nie wiedziałaby co ze sobą zrobić. Starając się jednak podratować relację planuje wyjazd na święta. Jednak to, co zaplanował dla niej mąż jest druzgoczące. Przyłapuje go bowiem na zdradzie. Świadkiem całego zajścia będzie jej sąsiad. Wyjdzie na to, że odnalazła nową osobę na której będzie mogła polegać. Czy jednak będzie to koniec historii z happy endem? W książce będzie działo się jeszcze sporo, tylko nie chcę wszystkiego zdradzać. Historia bardzo szybko podbiła moje serce, gdyż była taka prawdziwa, nie czuć tutaj fantazji autorki, tylko jakby pozwoliła nam wkroczyć do ich życia jako baczny obserwator. Bohaterów polubimy bądź nie, wszystko zależy tutaj od sposobu patrzenia na świat czytającego. Historia niekiedy nie będzie wesoła, ale i nie wywoła jakiejś wielkiej rozpaczy. Niemal od razu będzie można wyciągnąć z niej wnioski. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Druk nieco ciaśniejszy niż zwykle ze średnią ilością dialogów. Do jej przeczytania każdy czas będzie idealny:-)
Książka czyta się świetnie. Autorka sprawnie i z dużą swobodą dotyka różnych ważnych tematów. Pisana z perspektywy kolejnych bohaterów pozwala nam spojrzeć na ten sam problem z różnych perspektyw. I chociaż łatwo przewidzieć kolejne perypetie bohaterów, wciąga. Pozytywne rozwiązania kolejnych supełków pobrzmiewają nieco bajkowo, ale czyż nie lubimy, jak wszystko się dobrze kończy? W końcu daje to nadzieję tym, co czekają na słońce po burzy! A burz, nawet z piorunami w tej książce nie brakuje. Polecam! Na pewno będę obserwowała dalszy rozwój pisarski Żanety Pawlik, bo ma niezwykle lekkie pióro i ogromny potencjał rozwojowy!