+ czas dostawy
Zapłać za 30 dni
Opis
Jest jeden warunek: nie możesz się zakochać Po rozwodzie rodziców Scarlett zostawia za sobą ukochane Phoenix i przeprowadza się wraz z mamą do Bostonu. Dziewczyna próbuje zaakceptować zmianę, a jednocześnie uleczyć złamane serce. Ucieka w historie z ulubionych książek i obiecuje sobie, że nie da się już nigdy nikomu zranić. Kiedy więc w nowej szkole zaprzyjaźnia się z Silasem, przystojnym i charyzmatycznym szatynem, stawia mu warunek: chłopak nie może się w niej zakochać. Pod wpływem nowej znajomości Scarlett się zmienia, staje się pewna siebie i zdobywa grono naprawdę zaufanych przyjaciół. Właśnie wtedy poznaje Chrisa. Każde kolejne spotkanie z nim jest jak przejażdżka na diabelskim młynie: ekscytujące i niebezpiecznie kuszące Nieoczekiwanie dziewczyna zdaje sobie sprawę, że wpadła w pułapkę własnych decyzji. Staje przed trudnym wyborem: chronić własne serce czy kogoś do niego wpuścić? Nie wie jeszcze, że to dopiero początek jej problemów. I że nie tylko ona od początku skrywała tajemnice
Recenzje
Po rozwodzie rodziców Scarlett wraz z mamą przeprowadza się do Bostonu. Tu dziewczyna próbuje zacząć żyć na nowo, stara się zaakceptować zmianę i wyleczyć złamane serce. W nowej szkole poznaje Silasa, z którym się zaprzyjaźnia. Dziewczyna ma jednak jeden warunek: żadnych większych uczuć, ma łączyć ich tylko przyjaźń. Jednak gdy poznaje Chrisa, zaczyna się jazdą bez trzymanki, a ona sama wpada w pułapkę własnych decyzji. Czy będzie potrafiła zaufać i zakochać się na nowo? Co się stanie, kiedy okaże się, że nie tylko ona skrywa tajemnicę? “ Błędy są nieodłącznym elementem życia każdego z nas. To na nich się uczymy, to one nas zmieniają”. Po debiuty sięgam zawsze chętnie, uwielbiam poznawać nowych autorów. Do sięgnięcia po “Nie należę do Ciebie” skusiła mnie przepiękna okładka i intrygujący opis. Jednak trochę się rozczarowałam. Nie bardzo przepadam za książkami, w których są długie i nic nie wnoszące do fabuły opisy. Niestety tu ich trochę było. Akcja według mnie była na nierównym poziomie. Raz działo się sporo ciekawych rzeczy, by za kilka stron ciągnęło mi się niemiłosiernie. Główni bohaterowie byli wykreowani bardzo prawdziwie co działa na plus, jednak Scarlett potrafiła mnie chwilami irytować. Książka ma też swoje plusy, autorka ma lekki i przyjemny w odbiorze styl pisania. Okładka jak już wspomniałam, jest prześliczna i przyciąga wzrok. Kolejnym plusem są emocje, jakie próbuje nam przekazać autorka. “Nie należę do Ciebie” lekka, przyjemna historia która, choć nie zapadnie w pamięć na długo, na pewno pozwolić spędzić z książką przyjemnie czas.