35.63
Nagroda im. Marcina Króla
Znak Literanova
-29%
Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
35,63 zł
Cena regularna: 49,99 zł
(-29%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 32,49 zł
(+10%)
Wysyłka: poniedziałek 29.04.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Nominacja do Nagrody im. Marcina Króla 2023
Śledztwo o chińskich wpływach, które wprawi cię w osłupienie
Wabią pieniędzmi, perspektywą ogromnego rynku zbytu i tanimi rozwiązaniami technologicznymi.
Wykorzystują niezależność samorządów i uczelni, a także szkół wojskowych do nawiązywania niekontrolowanej przez nikogo współpracy i zdobywania technologicznego know-how.
Przejmują fabryki, legendarne marki motoryzacyjne, media.
Pozyskują informacje o naszym życiu z mediów społecznościowych, telefonów, komputerów, a nawet odkurzaczy i oczyszczaczy powietrza.
Korumpują władze na wszystkich szczeblach, a do wyciszania skandali zatrudniają najlepsze agencje PR.
Zjednują sobie polityków, naukowców, celebrytów i miliony zwykłych ludzi.
Chińczycy w Europie działają niepostrzeżenie, ale na masową skalę.
Sylwia Czubkowska - uznana dziennikarka, która od lat bada chińskie wpływy w Europie - prowadzi pierwsze takie śledztwo dotyczące sposobu, w jaki Chiny przejmują naszą część świata, w tym Polskę. Ujawnia nieznane fakty, analizuje metody działań Państwa Środka, obnaża korupcję i demaskuje olbrzymią machinę dezinformacyjną.
Szczegóły
Tytuł
Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę
Autor
Wydawnictwo
Wydanie
1
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
416
Format
14.4 x 20.5 cm
Języki
polski
ISBN
9788324073894
Rodzaj
Książka
EAN
9788324073894
Data premiery
2022-09-07
Dodałeś produkt do koszyka
Chińczycy trzymają nas mocno. Pierwsze śledztwo o tym, jak Chiny kolonizują Europę, w tym Polskę
35,63 zł
Recenzje
Chiny to kraj kiedyś niepozorny, a teraz gdzie by nie spojrzeć, wszędzie widać ich wymianę handlową. Ich sprzedaż wzrasta i my sami chętniej kupujemy ich towary ze względu na cenę. Jak nikt potrafią z niczego zrobić coś i jeszcze na tym zarobić. Tam od dziecka przygotowuje się małego człowieczka do pracy, nie tylko nauki szkolnej. Przez większość historii Chiny były najpotężniejszym państwem na świecie. Następnie nastały dla nich lata klęski, lecz pokazały, że zawsze potrafią się podnieść. Starają się odzyskać pozycję globalnego mocarstwa. Im nie chodzi o podbicie świata, ale o jego zdominowanie. Cokolwiek krajom wokół nich jest potrzebne, oni natychmiast to wytwarzają. Zupełnie jakby myślały za cały świat do przodu. Przede wszystkim w książce nie chodzi o to, by nas wszystkich Chinami straszyła, lecz by uświadomiła ludziom ich wielkość i siłę. Od samych początków, kiedy jeszcze niewiele znaczyły, do czasu obecnego, gdzie tak naprawdę wszędzie jest ich pełno. Sam każdy przyzna, że w Polsce jest mało rzeczy polskich. Wszelkie markety sprzedające ich produkty rozrosły się na szeroką skalę. Trudno jest przekonać kupca do polskich ubrań, skoro są dwa razy droższe od chińskich. Tak naprawdę nie rozumiem dlaczego Polskie produkty wywozi się za granicę, skoro sami moglibyśmy z nich korzystać. Ta książka w nieco sztywny sposób chce nam pokazać, byśmy przejrzeli na oczy, gdyż to od nas zależy, czyja gospodarka się rozrośnie, a czyja upadnie. Mnie ten reportaż nieco przeraził. Autorka wymienia po kolei wszystkie produkty chińskiej gospodarki. Sprzęty gospodarcze, telefony, ubrania, automaty do gier, zabawki... Tego jest naprawdę sporo. Po cichaczu przenikają wszędzie. Jak sądzicie, czym to może się zakończyć? Przerażająca prawda, która po przeczytaniu wywoła strach i zaboli tam, gdzie nikt nie spodziewał się, że potrafi coś czuć. Naprawdę warto ją przeczytać!
Czasami lepiej żyć w nieświadomości. Książka tylko dla osób o racjonalnym podejściu do życia. Świadomość tego, że jest się w ciągłej obserwacji i kontroli nie jest dla każdego. I nie chodzi tu o Chiny, ale o każde państwo, każda politykę i tak naprawdę pojedynczych ludzi. Każdy chce więcej i więcej (pieniędzy, sławy, podziwu, kontroli, bycia tym naj…). Niestety
Chiny to potężne mocarstwo. Nie wiem czy każdy zdaje sobie sprawę, jak wielki wpływ mają na nas, nasz kraj, nasze codzienne życie. I nie tylko. Kolonizują Europę, w tym Polskę. Ich wpływy sięgają prawie wszystkich dziedzin życia. O czym nie wszyscy wiedzą. Żółta rasa zalewa Europę. Sylwia Czubkowska w swoim reportażu Chińczycy trzymają nas mocno w bardzo rzetelny i dokładny sposób ostrzega nas przez przemożnym wpływem tego wielkiego kraju na naszą codzienność. Za wszelką cenę wkraczają w naszą gospodarkę, politykę, wojsko, medycynę, nowe technologie, media i nawet uczelnie. Rozpychają się z wielkim rozmachem i pychą, chcą przejąć panowanie nad światem. I mówiąc szczerze, jeżeli ich nikt nie zatrzyma, może być za jakiś czas za późno. Wtłaczają ogromne pieniądze, niby pod pretekstem pożyczki, by przejąć w całkiem legalny sposób kolejne dziedziny życia. Zbliżają się do naszych samorządów i poprzez niekontrolowane działania zwiększają swoje wpływy. W przetargach oferują dumpingowe ceny, które odstraszają jakąkolwiek konkurencję. Oni są bezkonkurencyjni. Są nawet w stanie ściągnąć swoich pracowników, aby tylko obniżyć koszty wykonania zadania. Poprzez udział w nowych technologiach manipulują nami, podsłuchują i inwigilują. Czy już jesteśmy całkowicie na nich zdani? Czy ich obecność w naszych życiu można zatrzymać? Obrót gospodarczy z Europą rośnie w zastraszającym tempie. Stanowi dla nich doskonałe rynki zbytu, ich towary mają niskie ceny, i niestety taką też zazwyczaj jakość. W głównej mierze swoje osiągnięcia zawdzięczają wielkiej i wszechobecnej korupcji, gdyby nie takie działania, można by się domyślać, jak wyglądałyby ich relacje z innymi krajami. Korumpują władze krajów, gdzie z ochotą realizują swoje interesy, na różnych szczeblach zarządzania, poczynając od tych najwyższych. Często działają niepostrzeżenie, niewidocznie, ale niewątpliwie dzięki takim działaniom zjednują sobie obywateli. Obraz przedstawiony w tej lekturze jest przerażający. Wiedziałam, że to mocarstwo coraz bardziej się panoszy w naszych kraju, ale nie miałam pojęcia aż o takich wpływach i nieuczciwych relacjach. Zmroziło mnie to, zastanawiam się, czy będą dalej wnikać w nasze kręgi i nami manipulować, czy ich nasycenie już jest bliskie kresu. Chiński smok jest ogromny i mocno zieje ogniem. Ten ogień to jego nieograniczone i niczym nieskrępowane wpływy. Spokojnie i przemyślanie, krok po kroku, poszerzają swoje wpływy i zataczają coraz szersze kręgi. Jestem przekonana, że ta opowieść stanowi dla nas przestrogę, abyśmy się ocknęli i dostrzegli, jak żółty smok niszczy nasz lokalny rynek, naszą przedsiębiorczość, jak nas zniewala i osacza. Bądźmy bardziej świadomi. Możemy jeszcze zahamować tę ekspansję, ale to wymaga stanowczości i odwagi. Lektura ciekawa i odważna. Bardzo wnikliwa. Autorka wykazała się wielką drobiazgowością, jej śledztwo to mnóstwo ciężkiej i skutecznej pracy. Polecam, każdy powinien po nią sięgnąć, aby mieć wiedzę, pod jak wielkim wpływem chińskiego smoka dzisiaj jesteśmy.
nareszcie ktoś pociągnął ten temat książka jest jak najbardziej warta przeczytania.
pierwsza polska książka poważnie traktująca ten temat