Dziewczyna z pistoletem

Na początku czytania miałam wrażenie, że znów napotkam coś oklepanego czyli motyw sycylijskiej mafii. Powielana nuda, ale jednak czytając zauważamy, że nie jest to wcale tak do końca oklepana historia. Główna bohaterka na początku dość introwertyczna i moim okiem lekko zamknięta w sobie. Życie jej nie oszczędzało - jak to zwykle bywa z głównymi bohaterkami, ale potem trafia się jak wygrana w totka wyjazd za granicę. Od razu w to wchodzi. Przyjazd na miejsce nie jest taki jaki był powinien. Nagle jakby przez dosłownie przypadek macka mafii i ją objęły. Dzieje się to naprawdę szybko już pierwszy rozdział nasuwa nam to. Szybko prawda? Idziemy dalej! Kiedy zostaje opiekunką za rogu wygląda coraz bardziej niebezpieczny świat. Wszyscy na pierwszy rzut oka są zwykłymi ludźmi, ale gdy zmrużymy oczy zauważamy, że tak właściwie nie jest. Każdy kryje za sobą jakąś przeszłość. Im głębiej w fabułę tym znacznie więcej się dzieje: kłótnie, akcje, sceny erotyczne, wskazanie kto tu naprawdę rządzi. Ogólnie książka mogła by mieć wolniejszą akcje i bardziej rozwinąć to co było przez wstąpieniem do mafii. Jak na introwertyka osoba ta potrafiła za granicą porwać do znajomości i nie tylko do niej wiele osób. Potrafiła nie raz zaskoczyć. Podobało mi się wplecenie różnych osób o różnorakiej narodowości. Przemyślana głównej bohaterki pojawiają nam się co jakiś czas - one sprawiają, że postać nabiera barwy. Rozmowy mafijnych członków były czymś w rodzaju po woli odkrywanych sekretów o których nawet bohaterka do końca nie wiedziała. Dla każdego kto lubi połączenie dość pewnego w czynach romansu i klimatu mafii. Bardzo, bardzo dziękuję @waspos za egzemplarz! 🤗🤗🤗