Haker T.2 Zemsta

„Z ich twarzy nie da się nic wyczytać. Jeden ma kamienną minę, a drugi uśmiecha się niczym wariat”. Gdy Yvonne znika bez śladu, Drexel odchodzi od zmysłów i szuka jej praktycznie na całym świecie. Jednak są sprawy równie ważne i są obowiązki. Do jednych z nich należy połączenie dwóch potężnych mafijnych rodzin. Ale do tego potrzebny będzie mu brat. Derek ma ożenić się z córką Brownów, Evelyn w ten sposób ma powiększyć się teren rządów Drexela. Evelyn nie należy do uległych kobiet, wie, czego chce od życia, a ten, kto zajdzie jej za skórę dowie się że jest równie niebezpieczna co i piękna. „Udowodnię każdemu, że jestem warta więcej niż jakiś facet.” „Jestem bardziej niebezpieczna niż oni. O czym się, jeszcze przekonają.” Czy Evelyn Brown oprze się urokowi Dereka? Co, jeżeli na horyzoncie pojawia się kolejny kandydat na męża? Po przeczytaniu pierwszej części wiedziałam, że muszę poznać kolejne losy bohaterów i nie zawiodłam się. Bo choć “Zemsta” opowiada losy Evelyn i Dereka to bohaterowie pierwszej części również się tu pojawiają. Ale do rzeczy. “Haker. Zemsta” to drugi tom cyklu. Autorka serwuje nam historię pełną adrenaliny, napięcia i zwrotów akcji, po których szczękę zbiera się z podłogi. Fabuła wciąga już od początku, bohaterowie to silne charaktery, które polubiłam od razu i z wielką przyjemnością śledziłam ich losy. Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania, dzięki czemu przez książkę się płynie, strony przekręcają się same, a na przeczytanie całej książki wystarczy jeden wieczór z małym kawałkiem nocy. Cała historia dopracowana jest z największą starannością tak jak okładka, która przyciąga uwagę ❣️ Polecam już nie mogę się doczekać trzeciego tomu, aż przebieram nóżkami co tam zaserwuje nam autorka 🤭

"Zemsta" to drugi tom serii zatytułowanej 'Haker' autorstwa Emilii Sroka. Ta złożona i emocjonalna opowieść jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z pierwszego tomu, dlatego jego znajomość jest bardzo ważna. Powieść ta, dzięki połączeniu w sobie elementów literatury obyczajowej oraz romansu, zabiera czytelnika do świata pełnego intryg, zagadek i nieoczywistych zdarzeń, gdzie miłość i zemsta łączą się, tworząc historię pełną emocji. Bez wahania mogę podtrzymać, że ta seria stała się jedną z moich ulubionych, a twórczość autorki na pewno będę śledzić dalej. Coś, co mocno rzuciło mi się w oczy podczas lektury, to sposób, w jaki autorka kreuje swoje postacie, które są skomplikowane, wielowymiarowe i przede wszystkim realistyczne, a ich motywacje i działania są przedstawione w sposób, który wywołuje w czytelniku sporo emocji. Frustracja, współczucie czy gniew to tylko zalążek tego, co można poczuć podczas czytania. Śmiało mogę stwierdzić, że to, co wyróżnia właśnie tę historię, to intensywność emocji, jaką tu spotykamy, oraz dynamika akcji, która sprawia, że jesteśmy trzymani w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Bardzo spodobało mi się to, w jaki sposób autorka balansuje między scenami pełnymi napięcia a momentami skłaniającymi do refleksji. Dobrze czytacie, historia ta nie tylko wciąga, ale też momentami skłania do refleksji nad moralnością oraz konsekwencjami podjętych decyzji. Autorka w niesamowity sposób na podstawie swoich bohaterów ukazuje nam, jak daleko można się posunąć w imię zemsty, miłości, czy też sprawiedliwości, bądź tego, co za sprawiedliwość uważamy. Ta historia to istna gratka dla każdego czytelnika, który nie lubi nudy. Mogę zaświadczyć, że tutaj nie będzie na to chwili, gdyż akcja nie tylko pędzi do przodu, ale też co chwilę zaskakuje czytelnika, wzbudzając w nim coraz to nową ciekawość. Osobiście spędziłam z tą książką bardzo przyjemny wieczór. Tak, jeden wieczór, gdyż moja ciekawość nie pozwoliła mi zostawić historii na potem. Musiałam widzieć, co się stało dalej. Choć to może nie moja ciekawość, a brak cierpliwości. "Zemsta" to cudowna kontynuacja wyjątkowego debiutu. Jeśli lubicie dopracowane historie, pełne zwrotów akcji oraz skomplikowanych bohaterów o dość silnych charakterach, to ta seria jest idealna dla Was. Dodam tylko, że cała seria to też cudowne przeżycie dla wzrokowców. Szczerze polecam, z serca sięgnąć po tę historię i zanurzyć się w tym pełnym tajemnic świecie.

Zakończenie pierwszej części Hakera pozostawiło we mnie wiele pytań, a przez nie, moja ciekawość rosła z każdym tygodniem, wraz z oczekiwaniem na premierę drugiego tomu. Doczekałam się. Tak o to mam - „Zemstę. Haker #2”. Zniknięcie Yvonne nie pozostało bez echa. Drexel robi wszystko by odnaleźć dziewczynę, która niemal zapadła się pod ziemię. Jednak życie musi toczyć się dalej. Aby umocnić swoją pozycje i zwiększyć wpływy Verenów, Derek ma poślubić kobietę, której nigdy nie widział. Sojusz ma dać im niemal władze absolutną. Mężczyźni spodziewają się niezbyt atrakcyjnej płochej łani, lecz w zamian dostają piękną Evelyn, której nie uda się im łatwo złamać. Dziewczyna nadal nie pogodziła się ze strata brata, czuje, że on żyje i musi dobrze przemyśleć każdy krok, aby go odnaleźć. Zwłaszcza, że wrogowie nie ustają w działaniach by zniszczyć zarówno ją jak i braci Veren. Czy mężczyzna faktycznie żyje? Czy kobiece serce zabije szybciej dla młodszego z braci? Autorka zabiera nas w pełną napięcia i adrenaliny podróż, w której wszystkie chwyty są dozwolone a zagrożenie czyha za każdym rogiem. Tu dosłownie możemy się spodziewać niespodziewanego. Mimo tego, że dzieje się wiele, to wszystko jest ze sobą dokładnie powiązane. Dzięki temu, nie miałam przesytu wrażeń. Emocje sięgają momentami zenitu a fabuła kierowana jest tak, żeby zaskakiwać czytelnika. Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzona z perspektywy bohaterów, mimo to nie wprowadza nas we wszystkie myśli postaci. Nie znamy ich planów, zamierzeń. Wiemy tylko tyle ile oni sami zechcą nam „powiedzieć”. Dzięki temu cały czas byłam utrzymana w niepewności co do tego z czym zarówno mi, jako czytelnikowi, jak i bohaterom przyjdzie się zmierzyć. To wszystko otoczone pragnieniem, pożądaniem i rodzącym się niespodziewanie uczuciu. Główna bohaterka Evelyn jest postacią, którą najbardziej polubiłam. Jest harda, pewna siebie, zarazem bezwzględna dla wrogów. Jej drugą twarz mogą poznać jedynie nieliczni – najbliższa rodzina i zaufani przyjaciele, którzy mogą zobaczyć w niej kobietę, która zrobi wszystko dla swoich bliskich. Jej kreacja jest po prostu fenomenalna. Zwłaszcza w zestawieniu z Derekiem, któremu zamiast do walki bliżej do kobiet i komputerów. Czas z tą pozycją minął mi niezwykle szybko. Gorąco polecam Wam sięgnąć po oba tomy, które zapewnią Wam ogrom przeżyć i emocji! Dajcie znać, który z braci Veren zdobył Wasze serce.

🖤Drugi tom trylogii Haker jest obezwładniająca historią,która potrafi dostarczyć emocji na najwyższym poziomie.Pomiędzy aranżowanym małżeństwem odkrywamy tajemnice przeszłości,ponadprzeciętne zdolności hakerskie,poszukiwania,porwania a nawet pożądaniem które ciężko okiełznać. Czego chcieć więcej w dobrym romansie mafijnym.Oczywiście fantastycznych bohaterôw potrafiących zaciekawić czytelnika od poczatku.Ich pewność siebie,humor oraz stanowczość zaskakują doprowadzając do wielu ciekawych zdarzeń. Zdolności hakerskich pomagają w rozwikłaniu i pomocy podczas kłopotów.Obserwujemy ich poczynania oraz dedukcje,by wyjść cało z opresji.Powracające demony przeszłości mieszają i niszczą dopiero co utworzoną relację.A później nie jest łatwo na nowo odbudować zaufanie. Powieść czyta się błyskawicznie.Mnóstwo ciekawych wydarzeñ sprawia,że dosłownie „płynie” się przez lekturę.Pozytywnie mnie zaskoczyła🖤Myślałam,że pierwszy tom był świetny to ten jest jeszcze lepszy! Jestem na takkk! I już czekam na finałowy tom trylogii🖤 Jest to idealna lektura dla osób szukających ciekawej historii wraz z zachwycającym wątkami fabuły.Bardzo polecam🖤