+ czas dostawy
Zapłać za 30 dni
Opis
Tomek Pietras, ps. Tajfun, ściga się w nielegalkach, czyli nielegalnych wyścigach. W przeszłości doświadczył ogromnej straty, od tamtej pory uwielbia ryzyko - daje mu ono siłę do walki z bólem, który wciąż go nie opuszcza. Pewnej nocy obok warsztatu, który prowadzi, spotyka dziewczynę z fioletowymi włosami. Początkowo sądzi, że to złodziejka. Jednakże Patrycja Kownacka po prostu ma kłopoty, a główny jest taki, że w danej chwili nie ma gdzie spać. Wraz z bratem Jackiem po trudnych przeżyciach przyjechała do Wrocławia, aby zacząć wszystko od nowa. Nielegalne wyścigi, walka z bolesną przeszłością, układy z niebezpiecznymi ludźmi, wreszcie miłość budząca się wśród ryku silników.
Tajfun to pierwszy tom trylogii Hot Fire, która zabiera nas do świata, w którym liczą się tylko spryt i szybkość. To także opowieść o wewnętrznym strachu przed życiem i o tym, jak okrutną i mylącą twarz może mieć depresja, dotykająca coraz więcej osób.
Recenzje
„Dlaczego to robiłem? Dla kasy i adrenaliny. A także, aby zapomnieć, jak wielkim rozczarowaniem jestem. I jak wiele straciłem, jak bardzo nie potrafiłem w porę zareagować… pomóc…” Dziś chciałabym podzielić się moimi wrażeniami z lektury jednej z ulubionych autorek Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, zatytułowanej "Tajfun", będącej pierwszym tomem w trzytomowej serii Hot Fire. Książka ta, pochodzi z mojej prywatnej kolekcji, a przenosi w świat szybkich samochodów, adrenaliny i trudnych wyborów. Porusza jednocześnie istotny problem społeczny - depresję w różnych jej odsłonach. Tytułowy Tajfun to Tomek Pietras, uczestnik nielegalnych wyścigów, dla którego jazda samochodem stanowi sposób na radzenie sobie z głębokim bólem po stracie bliskiej osoby. Autorka zręcznie ukazuje, jak latanie po czarnym asfalcie daje mu siłę do pokonywania codziennych trudności. Pewnej nocy poznaje dziewczynę o fioletowych włosach, która ma dość spory problem. Patrycja, bo tak się nazywa dziewczyna, przyjechała do Wrocka, pragnąc zacząć od nowa. Jednak los nie rozkładał przed nią czerwonych dywanów. Propozycja wynajęcia pokoju od Tomka prowadzi do nieprzewidywalnych zwrotów w akcji, a relacja między bohaterami zaczyna się rozwijać, kierując ich życie w zupełnie nowym kierunku. Pani Agnieszka wspaniale konstruuje historię, opowiadając ją z perspektywy obojga bohaterów, a także przeplata ją fragmentami z ich przeszłości. Tajfun to młody mężczyzna, uparcie podążający własną ścieżką pomimo trudności w relacjach rodzinnych. Patrycja, z kolei, to dziewczyna stawiająca czoła życiowym problemom, pozbawiona stabilności finansowej. Wraz z głównymi postaciami czytelnik przechodzi przez życiowe zawirowania, śledząc ich drogi, które skrzyżowały się pewnej nocy. Książka porusza subtelnie kwestie trudnych emocji, nie tracąc przy tym lekkości, charakterystycznej dla twórczości autorki. Mamy też bardzo fajne nawiązania do wcześniejszej serii autorki - "Gangsta Paradise". Elementy ostrości, typowe dla gangsterskich opowieści, idealnie wkomponowują się w całość. "Tajfun" to nie tylko romans napisany z wyczuciem, ale również opowieść z głębokim przesłaniem, ukazująca, jak ważne jest spojrzenie poza własny świat. Autorka z sukcesem uświadamia czytelnikom, że obok nas może być ktoś, kto potrzebuje pomocy, zwłaszcza w walce z podstępną chorobą jaką jest depresja. Cieszy również fakt, że seria liczyć będzie trzy tomy, a postaci drugoplanowe, takie jak przyjaciele Tajfuna, obiecują interesujące wątki, zasługujące na rozwinięcie. Piękna męska przyjaźń, przemyślana narracja i świetna muzyka to elementy, które czynią tę książkę bardzo ciekawą. Podsumowując, "Tajfun" to nie tylko świetnie napisany romans, ale także historia, która porusza, skłania do refleksji i dostarcza czytelnikowi wielu emocji. Autorka, jak zawsze, doskonale balansuje pomiędzy lekkością a głębią tematyczną, tworząc dzieło godne uwagi. P.S. Ma świetną playlistę! 🎶