44.59
Literatura młodzieżowa zagraniczna
W.A.B.
Hydropolis. Walcz. Tom 2
44,59 zł
Cena rekomendowana: 46,99 zł
Cena okładkowa/rekomendowana przez wydawcę/producenta.
Produkt chwilowo niedostępny
Powiadom o dostępności
Kup teraz,Zapłać za 30 dni
Opis
Drugi tom podwodnego cyklu Hydropolis.
Emma, nastoletnia mieszkanka Czwartej Kolonii Hydropolis, ma jedno marzenie – pozostać niewidzialną dla wszystkich.
Musi jednak wyjść z cienia, żeby skonfrontować się z rówieśnikami, rządzącymi kolonią Starszymi, okrutnym rytuałem Czterech Śmierci, a przede wszystkim – własnymi niepewnościami i słabościami. Czy wystarczy jej sił, kiedy dojdzie do prawdziwej próby? Czy odważy się podjąć ryzyko, żeby ratować przyjaciół? I czy uda jej się – razem z bohaterami pierwszego tomu – odkryć mroczny sekret podwodnego świata?
Szczegóły
Rok wydania
2023
Oprawa
Twarda
Ilość stron
256
Format
14.5 x 21.0 cm
Języki
polski
ISBN
9788383193915
Rodzaj
Książka
EAN
9788383193915
Data premiery
2023-11-08
Dodałeś produkt do koszyka
![Hydropolis. Walcz. Tom 2 - Zygmunt Miłoszewski](https://webimage.pl/pics/915/3/hydropolis-walcz-tom-2-miloszewski-zygmunt-s9788383193915.jpg)
Hydropolis. Walcz. Tom 2
44,59 zł
Recenzje
Drugi tom jest dużo bardziej żywiołowy, pouczający i zwracający uwagę na to, że w życiu człowieka dochodzi czasami do momentu, kiedy rodzi się w nim przemiana. To jakby przebudzenie, kiedy jest nam wszystko jedno, bo nagle ważni dla siebie stajemy się my, a nie otoczenie. W tym drugim tomie poznajemy młodą dziewczynę o imieniu Emma, która została zmuszona do pisania pamiętnika. Żyje ona w dziwnej bańce, gdzie dołączają do niej inne dzieci odebrane od rodziców. My nie znamy tego w jaki sposób zostają odebrani rodzicom, tylko widzimy moment, kiedy nagle znajdują się w tym ośrodku. Główna bohaterka jest osobą o niskiej samoocenie. Chciałaby zawsze być niewidoczna, by nikt nigdy jej się nie czepiał, by odbyła to, co ma odbyć i już. Ze strefy komfortu wyciąga ją ośmiolatka o imieniu Gilda, która zostaje przydzielona do jej bańki. Pierwsze wrażenie nie było zbyt pozytywne, jednak później Emma stwierdziła, że pokochała ją jak siostrę. Każdy dzień jednak rodzi nowe przygody, a Emma zdaje sobie sprawę, że Gilda jest najbardziej pechową osobą na świecie. Pewnego dnia dzieje się coś, co sprawia, że z powodu jej nieostrożności Emma stara się ją wybronić i w ten sposób obecny pech spada na nią. Kiedy zachoruje, zajdzie w niej duża przemiana. Zmieni swoje oblicze i stanie się kimś innym, bardziej odpornym na codzienne zaczepki. Nie jest to jednak sielankowa opowieść, gdyż dzieci, które mieszkają w Hydropolis są specjalnie szkolone na wojowników. To, co zostało tutaj opisane zmienia nasz punkt myśli i nie bardzo by mi się podobało, gdyby dzieci młodsze niż trzynastolatki ją czytały. Jest sporo agresji, lecz i ciekawości świata o którym wiedzą tylko ze słyszenia. Przyjdzie im też stanąć w obronie przyjaciół, tylko czy są gotowi na to, co ma ich spotkać? Wiecie, tutaj nie ma miejsca na spokojny oddech. Akcja goni akcję, emocje wciąż narastają, a my wciąż nie wiemy jak to się zakończy. Niby to dzieci, ale nawet one czują, że rządzący, czyli Starsi coś przed nimi ukrywają. Mega szybko się czyta, bo ma też duży druk. Polecam.
Wszystkim młodym czytelnikom i czytelniczkom życzę, aby na swojej książkowej drodze jak najczęściej trafiali/trafiały na książki takie jak "Hydropolis". Czyli jakie? Otóż takie, które idą pod prąd. Które wyłamują się ze schematów i nie dają się poskromić. To właśnie w takich historiach młodzi mogą się przeglądać. I mimo że akcja "Hydropolis" rozgrywa się w podwodnych bąblach, to ta książka mówi więcej o naszej rzeczywistości niż niejedna historia twardo osadzona w znanych nam realiach. W drugim tomie "Hydropolis" obserwujemy Emmę. Dziewczyna ma 12 lat i żyje w podwodnej kolonii. Widzimy jej codzienność, w której, aby nie stracić szacunku do samej siebie, staje twarzą w twarz z własnymi lękami i słabościami. Bo w życiu nastolatków najtrudniejsze wcale nie muszą być warunki, w jakich żyją, a relacje z rówieśnikami i trzymanie się konkretnych wartości. Emma nie ma łatwo, choruje na AZS, a inni nie dają jej o tym zapomnieć. Bywa wyszydzana, jednak paradoksalnie dodaje jej to siły i pewności. Dziewczyna ma swoje zasady i potrafi się sprzeciwiać nie tylko rówieśnikom, ale również Starszym. Jednak to nie jedyne problemy Emmy. W kolonii dojdzie do tragedii, a na Emmę będą czekać kolejne wyzwania, pytania i tajemnice. "Hydropolis. Walcz" to książka o relacjach, które bywają trudne, ale też dające satysfakcje. Emma ma pod opieką Gildę, ośmiolatkę, która wyzwala w niej ciepłe uczucia. Ma też kilkoro bliskich osób, które zupełnie nie postrzegają Emmy przez pryzmat jej choroby. Te relacje również daję jej siłę. To również, a może przede wszystkim, opowieść o byciu sobą, o kwestionowaniu tego, co wydaje się niezmienne. O ciekawości, która popycha do działania i odwadze, której potrzeba zarówno do pokonania strachu podczas rytuału Czterech Śmierci, jak i do tego, aby w różnych sytuacjach mówić - nie, nie zgadzam się. To w końcu historia absolutnie pochłaniająca, tajemnicza i nieco mroczna. Jednak niepozbawiona humoru. Momentami okrutna, ale przez to wyraźna i ostra. Trudno się od niej oderwać, bo świat, który stworzył Zygmunt Miłoszewski, a zobrazował Piotr Sokołowski, dosłownie wciąga pod wodę, aż brakuje tchu. Niech młodzi czytają "Hydropolis"!