Idealny kamyk. Książka o sile rodziny

Jaki powinien być idealny kamyk? Wystarczający twardy, aby mógł rozłupać małże, odpowiednio gładki, by łatwo można było go obracać w łapkach i drogocenny, aby stanowił coś o co warto dbać i nigdy nie zgubić. Z takimi wskazówkami małe wydry ruszają na poszukiwanie idealnego kamyka. Znajdują go ico ważne spełnia on wszystkie oczekiwania, jest tylko jeden problem, kamyk jest jeden i każda wyderka chce, aby należał do niej. Małe spory i drobne potyczki doprowadzają do tego, że kamyk znika! Przepięknie zilustrowana książka, w której kamyk stanowi nie tylko ważny w życiu wydry przedmiot, ale jest również metaforą więzi rodzinnych. Mocny i twardy, by przetrwał każdą kłótnię i spór, gładki by koił smutki i zmartwienia i drogocenny, by sam w sobie stanowił sens i podstawę do tego, by o niego dbać. Jeśli szukacie pięknej książki o relacji o więzach rodzinnych, to ta książka nada się do tego doskonale. Opowiada o ich siłę, ale także pokazuje, że w każdej rodzinie mogą pojawić się przeciwności, najważniejsze, aby skupić się na tym co tak naprawdę się liczy. Tę wyjątkową serię cechują również przepiękne tłoczenia na okładce - to taki miły dodatek dla miłośników detali.

Wiedzieliście, że wydry mają swój ulubiony kamień, który towarzyszy im całe życie? Trzymają go w fałdzie skóry pod pachą i używają do otwierania skorupiaków oraz zabawy. Ta urocza ciekawostka stała się kanwą historii o rodzeństwie trzech małych wydr. Ollie, Bea i Ula uwielbiają wspólną zabawę i zajadanie się małżami, które dostają od rodziców. Jednak wyderki robią się coraz starsze i nadchodzi moment, w którym muszą znaleźć swój własny kamień do rozłupywania małż. Wiedzą, że kamień musi być wystarczająco mocny, by rozłupać nawet najtwardsze muszle i wystarczająco gładki, by bez trudu obracał się w ich łapkach. Rodzeństwo ochoczo rusza na poszukiwania, lecz gdy w końcu go znajduje, pojawia się problem. Idealny kamyk jest tylko jeden, a ich troje. Między wyderkami dochodzi do sprzeczki, w konsekwencji której tracą kamyk. W drodze do domu cała trójka jest rozgniewana i smutna. Lecz kiedy na morzu zrywa się sztorm, rodzeństwo wie, że może liczyć na siebie nawzajem. Trzymając się mocno, docierają cali do rodziców. W bezpiecznych objęciach mamy i taty dociera do nich, że ich rodzina jest właśnie, jak ten idealny kamyk. Wystarczająco mocna, żeby przetrwać sztorm, wystarczająco gładka, by ukoić zmartwienia i tak drogocenna, żeby trzymać ją mocno i nigdy nie zgubić. Ta ujmująca, pięknie zilustrowana opowieść o relacjach w rodzeństwie, pokazuje dzieciom, że choćby w ich życiu wybuchały bitwy o najróżniejsze „kamyki”, to w momencie kryzysu, największa siła tkwi właśnie w rodzinie. To rodzina jest ich opoką i bezpieczną skałą na resztę życia. Książka przyda się niewątpliwie także podczas rozmów na temat dzielenia się. Gorąco ją Wam polecam! Jest wyjątkowa!

Ilustracje w tej książce oczarowały mnie i zatonęłam w nich bez reszty! Te barwy, przenikające się i kotłujące niczym wzburzone morskie fale, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Niezwykły artyzm i wyjątkowość, a do tego pełne czułości i ciepła sceny, od których trudno oderwać oczy. Te ilustracje cieszą oko i rozgrzewają serce! To opowieść o uroczej rodzinie wyderek, która mieszka w przepięknym, dzikim miejscu. Poznajemy tutaj rezolutne, wyderkowe rodzeństwo i ich rodziców. Widzimy ich miłość i czułość, płynące nieprzerwanym strumieniem. Ollie, Bea i Ula spędzają dnie na wspólnej zabawie, razem przemierzają podwodne lasy i uczą się otaczającego ich świata. Szukają idealnego kamyka, który musi być mocny, gładki i wyjątkowy. Pewnego dnia, na dnie morskich odmętów, znajdują kamyk, który zdaje się być idealny! Lecz, kamyk jest tylko jeden, a ich jest troje... Przepięknie zilustrowana opowieść, która ukazuje siłę rodziny, a także porusza ważny temat, jakim jest dzielenie się z innymi. Pełno tutaj czułości i wzruszeń, które niemal wylewają się poza brzegi tej wyjątkowej książki. Będzie idealna dla najmłodszych czytelników, ale rozczuli i roztopi również tych dorosłych.