31.19
Dla rodziców
Muza
31,19 zł
Cena regularna: 49,90 zł
(-37%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 28,44 zł
(+10%)
Wysyłka: poniedziałek 06.05.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Ten poradnik „zrzuca” dziecko z rodzinnego piedestału, ale w duchu miłości i rozsądku!
Książka autorstwa M. Doucleff wywraca współczesne pojmowanie rodzicielstwa do góry nogami, dając rodzicowi nadzieję na wychowanie bez krzyków i agresji współpracującego dziecka, które nie boryka się z brakiem pewności siebie i niekontrolowaną frustracją.
Książka autorstwa M. Doucleff wywraca współczesne pojmowanie rodzicielstwa do góry nogami, dając rodzicowi nadzieję na wychowanie bez krzyków i agresji współpracującego dziecka, które nie boryka się z brakiem pewności siebie i niekontrolowaną frustracją.
Szczegóły
Tytuł
Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko
Autor
Wydawnictwo
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
400
Format
14.0 x 20.3 cm
ISBN
9788328723900
Rodzaj
Książka
EAN
9788328723900
Data premiery
2022-09-21
Dodałeś produkt do koszyka
Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko
31,19 zł
Recenzje
„Książka autorstwa M. Doucleff wywraca współczesne pojmowanie rodzicielstwa do góry nogami, dając rodzicowi nadzieję na wychowanie bez krzyków i agresji współpracującego dziecka, które nie boryka się z brakiem pewności siebie i niekontrolowaną frustracją. Ten poradnik „zrzuca” dziecko z rodzinnego piedestału, ale w duchu miłości i rozsądku.” - tak o książce pisze wydawca i wiecie co? Zdecydowanie się z tym zgadzam. Na wstępie warto zaznaczyć, że poradnik ten został napisany nie tylko przez panią doktor, ale i przede wszystkim matkę, która miała problemy ze swoim dzieckiem. dlatego książka nie opiera się wyłącznie na wiedzy teoretycznej, ale i przede wszystkim praktycznej. Autorka ukazuje nam uniwersalne podejście do wychowanie, dzięki któremu bez krzyków i złości wychowamy szczęśliwe i pewne siebie dziecko, które będzie od małego znało swoją wartość. Dzięki poradnikowi zrozumiemy, dlaczego nasze dziecko ciągnie do złych zachować i poznamy złote środki jak temu przeciwdziałać. Mając problemy z wychowaniem własnego dziecka, pani doktor zaczęła zastanawiać się jak wychowują się dzieci w innych kulturach i tak dzięki temu wraz z nią wyruszamy na przygodę wychowawczą do Majów z Ameryki, Hadzabe (z Afryki) i Inuitów (z Arktyki). W każdym z tych miejsc dzieci wychowuje się inaczej i każdy z nich ma inny sposób na to, aby dziecko było pewne siebie. Czerpanie z innych kultur i taka podróż jest czymś naprawdę fascynującym i przede wszystkim wyróżniającym poradnik ten na tle innych. Jednak tak jak w każdym poradniku znajdują się tu rzeczy z którym się zgadzam, ale i takie które nie mieszczą mi się w głowie. Ale muszę przyznać, że całość wypada naprawdę świetnie i sądzę, że jak tylko mój synek podrośnie to jeszcze raz do niego wrócę. Zdecydowanie polecam wszystkim rodzicom!
Rodzicielstwo nie należy do prostych i bardzo przyjemnych prac w dzisiejszych czasach. Model rodziny, który jest powielany od wielu lat tym bardziej nie ułatwia. W wielu sytuacjach matki są pozostawione samym sobie, a dodatkowo presja jaka zostaje im narzucona jeszcze bardziej je przytłacza. Ma być odpowiedzialna, najlepiej nie popełniać błędów, opanowana, przewidująca, zaradna w każdej chwili bez względu na wszystko. Czy to aby jest możliwe? Ciągłe porównywanie się do innych matek jest wręcz własnoręcznie przybitym gwoździem do trumny. Gdy sięgnęłam po książkę " Jak bez napięć wychować pewne siebie dziecko" autorki Michaeleen Doucleff wydawnictwa Muza, byłam najpierw dość sceptycznie do niej nastawiona. Na rynku mamy setki podręczników do wychowywania dzieci. W większości znajdziemy te same rady bez pokrycia. Jako matka dwójki dzieci z problemami emocjonalnymi często byłam na siebie wściekła, gdy nie coś nie szło po mojej myśli, choć do wielu sytuacji przygotowywałam się wręcz książkowo. Dopiero po przeczytaniu tej książki zrozumiałam swój błąd i śmiało mogę stwierdzić, że nie jestem jedyna. Dlaczego książka Michaeleen Doucleff jest inna, wręcz wyjątkowa? Przede wszystkim nie ma na celu wytknąć rodzicom popełnione błędy. To taka współczesna nawigacja, krótkie lekcje do przepracowania w zasadzie od samego początku z naszymi dziećmi, choć autorka zaznacza, że spokojnie i starsze dzieci można zmienić. To co mnie najbardziej zainteresowało to obalenie zachodniego stylu wychowywania, przepełnionego poradami z książek spisanych wręcz z XIX w. dla sierocińców w których to mężczyzna ma na celu udowodnić nieudolność kobiet kwestii wychowywania. Drugą rzeczą na którą chcę zwrócić uwagę, to bardzo osobisty wydźwięk książki. Cała treść tej pozycji to opis przeżyć i problemów autorki jako matki pięciolatki. Dr. Doucleff zabiera nas wraz ze swoją "problematyczną" córką na wycieczkę do trzech niezwykłych miejsc, gdzie styl życia i forma wychowywania dzieci tak diametralnie się różni od naszych. Mamy możliwość przyjrzeć się codzienności Majów w Ameryce, plemienia Hadza w Afryce oraz Inuitów w Arktyce. Autorka udowadnia na stronach swojej książki, że tylko zmiana sposobu podejścia do dziecka od najmłodszych chwil może zaowocować w przyszłości pewnością siebie. Pomaganie bez zbędnych wykładów- czy jest to możliwe? Zmiana dyscypliny w zabawę - czy to aby najlepsze rozwiązanie ? Działanie nie słowa? to tylko pigułka zawartości tego bardzo przydatnego podręcznika do wychowywania- bo ja osobiście tak traktuje tę pozycję. serdecznie polecam każdemu obecnemu oraz przyszłemu rodzicu. (współpraca barterowa)
Na rynku jest całe mnóstwo książek i poradników dla rodziców, nauczycieli, opiekunów na temat tego, jak wychowywać dzieci. Które metody będą najskuteczniejsze? Czym wzmocnimy, a czym osłabimy pewne zachowania? Którą drogą podążać? Moim zdaniem nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Mam trochę problem z ustosunkowaniem się do tego, co proponuje Michaeleen Doucleff w tej książce. Autorka, wraz ze swoją kilkuletnią córeczką przez wiele miesięcy podglądała życie rodzinne i macierzyństwo w kulturze Majów w Ameryce, Inuitów w Arktyce oraz plemienia Hadza w Afryce. A teraz zachęca zachodnich rodziców do wprowadzenia tamtejszych sposobów wychowania. Trafiłam tu na kilka metod, które mogą mieć szansę powodzenia w naszej kulturze, jednak sporo jest takich, które moim zdaniem nie sprawdzą się, chociażby na zupełnie inny styl i miejsce życia. Niektóre techniki kłócą się z moją filozofią i podejściem do dzieci, ale pojawiły się też takie, które uważam za wartościowe i przydatne. Odniosłam też wrażenie, że wychowanie w rdzennych plemionach ma charakter zadaniowy, gdzie dzieci są szkolone i trenowane. Ciężko mi jednoznacznie określić mój stosunek do tej książki i proponowanych metod. Być może wynika to z faktu posiadania cząstki wiedzy na temat metod wychowawczych. Zachęcam Was jednak do lektury, abyście sami sprawdzili, czy zaprezentowane przez autorkę podejście Was przekona.