Jej szef

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Jej szef ❤️ autorki Katarzyny Rzapeckiej ❤️. „Miało być jak w bajce, on, jednak oznajmia, że kocha inną. Od teraz będą ich łączyć tylko służbowe relacje”. Igor to najmłodszy z braci Burzyńskich, zdolny przedsiębiorca od braci różni go to, że nie jest on miłośnikiem gór. Wypadek Tobiasza zmusza go do powrotu do rodzinnego miasta. Tam w Ceglastej czeka na niego nowa siedziba jego firmy. Ściąga do niej Majkę swoją prawą rękę, ale nie tylko, bo jest ona również jego kochanką. Igor na stanowisko sekretarki zatrudnia swoją pierwszą miłość Jankę. Czy młodzieńcza miłość powróci? Czy jednak Majka ma szansę u najmłodszego z braci Burzyńskich? Przeczytajcie sami 😉. Jej szef to kolejny tom serii górskiej opowiada on o trzecim najmłodszym z braci Burzyńskich 😁, jesteście ciekawi co u reszty? Musicie sięgnąć po tę historię ❤️. Autorka porusza tutaj temat młodzieńczej miłości, która była piękna, a jak to w życiu bywa, do jej rozpadu przyczyniły się osoby trzecie i to, że każdy ma swój własny priorytet. Nieraz bywa tak, że rodzicom nie pasuje nasz wybranek, czy wybranka, za biedny za młody, za pewny siebie cóż, niektórzy nie baczą na to, co powiedzą inni, jednak są i tacy co zdanie innych jest na porządku dziennym. Można niestety żyć ze świadomością, że gdzieś tam w świecie jest osobą, którą kocha się nade wszystko, ale czy po kilkunastu latach jest jeszcze możliwa młodzieńcza miłość? Przecież ludzie zmieniają się, mają inne poglądy na świat czy nawet życie dało im w kość. Dla mnie to dość bez sensu, kiedy ma się kogoś, z kim czyje się naprawdę świetnie, ma się takie same priorytety i czuję się do tego kogoś chemię, ot tak rezygnuje się z niego, ponieważ myśli się, że miłość, która była kiedyś powróci taka sama, jakże można się zdziwić, że jednak nie jest to, to samo. Można przy tym stracić coś, co mogło być szczęściem na całe życie, trudno jest później przeprosić i uzyskać szansę na wybaczenie. Fajnie mieć przy sobie rodzeństwo, z którym jednak potrafi się dogadać, kiedy brat za bratem wskoczy w ogień 🔥 i zawsze można na siebie liczyć ❤️. Bardzo miło było czytać o poprzednich bohaterach serii, wiemy, co u nich słychać i do jakiego ważnego święta się przygotowują 😁. Jej szef to tak naprawdę historia, która poucza, by szczęście łapać garściami i nie żyć samą przeszłością, ponieważ łatwo można stracić coś, co mogło być pięknym czasem. Jednak myślę, że miłość przezwycięży wszystko ❤️.

To moje kolejne spotkanie z braćmi Burzyńskimi. Niestety ostatnie i już będę za nimi tęsknić. Który z braci przypadł mi najbardziej do gustu? Tego nie umiem określić z 100% pewnością. Każdy miał w sobie coś ale chyba Igor przez swoja "odmienność" odrobinkę wyprzedza braci. Igor to brat bliźniak Tobiasza, bohatera tomu 2. Od dziecka czuje się inny, nie pasuje do braci. Nie przepada za górami, nie zostaje ratownikiem a wybiera studia i zakłada własną firmę w Krakowie. Z czasem zaczyna tęsknić za rodzina ale to wypadek Tobiasza sprawia, że postanawia wrócić do Ceglastej. Może nie bezpośrednio sam wypadek ale po nim tęsknota za rodzina robi się silniejsza. W dodatku spotkał swoja młodzieńcza miłość. Igor nadal kocha Jankę,a przynajmniej tak mu się wydaje. Przez to nie potrafi nawiązać innej relacji z kobietami poza luźną relacją bez zobowiązań. . Nie potrafi także dostrzec, że jego relacja z Majką to coś zupełnie innego niż sądzi. Czy Igor zrozumie to, co łączy go Majka zanim będzie za późno? Majka to młoda kobieta, która pracuje z Igorem. Razem z nim ma przenieść się do Ceglastej, gdzie otwierają nowe biuro. Relacja Majki i Igora to nie tylko partnerstwo w pracy ale także przyjaźń i luźny związek. Mimo że Igor nigdy jej nic nie obiecywał, Majka zaczyna traktować ich relacje poważnie. Do czasu aż ten jej wyznaje, że kocha inną ich relacje nie będą już takie same. Majka ma złamane serce. Od tej pory Igora traktuje jak zwykłego szefa. Czy Igor zrozumie swój błąd? Czy Majka da mu szansę? Fabuła ciekawa , dobrze napisana ale zupełnie inna niż poprzednie historie braci. Mniej górskiego klimatu a więcej romansu. Mamy tu romans biurowy z elementami górskimi. Postacie dobrze wykreowane. Polubiłam Majkę od samego początku. Silna babka, która potrafi popłakac ale szybko wstaje z kolan i potrafi działać. Nie poddaje się i stawia warunki. Nie daje się tak łatwo przekonać Igorowie, który zrozumiawszy swój błąd stara się wszystko naprawić. Igr to zagubiony młody mężczyzna. Od zawsze miał plan na przyszłość. Widział w nim siebie i Jankę, ale dziewczyna, która pokochał i ta kobieta, która jest teraz to dwie zupełnie inne osoby. On sam także się zmienił. Kiedy zrozumiał, że miłość miał na wyciągnięcie ręki ale zawalił po całości jego upór i konsekwencja w naprawieniu wszystkiego ujęła mnie. Książkę czyta się rewelacyjnie, odrobinę brakowało mi górskich opisów, wędrówek i piękna przyrody. Nie mamy tu także za dużo momentów gdzie są wszyscy Burzyńscy razem. Autorka stworzył tu świetną historię, różniąca się od poprzednich historii braci Burzyńskich. Miłość między Majką i Igorem widać od samego początku. Igor nie widzi tego, co ma przed nosem. Jest rozdarty między uczuciem, jakim wzbudza w nim Majka i wyidealizowaną miłością do Janki. Dodatkowo Bardzo dobry zabiegiem było napisane przez autorkę rozdziałów z punktu widzenia Janki. Chociaż na początku nie sądziłam , że jej postać będzie wykreowana w taki sposób. Z fajnej dziewczyny stała się intrygantką, z miłej stała się wredną i nieobliczalną. Czy to był celowy zabieg? Zakończenie ciekawe, choć przewidywalne. Za to w stylu braci Burzyńskich. Polecam całą serię.

"Jej szef" Katarzyna Rzepecka Wydawnictwo: Muza Premiera: o1.o2.2o23 Igor Burzyński przez wypadek swojego brata Tobiasza zmuszony jest wrócić do swojego rodzinnego miasta. To właśnie do Ceglastej przenosi siedzibę swojej firmy. Sprowadza tam również swoją pracownice Maje. Łaczą go z nią nie tylko zawodowe stosunki ale rownież seks bez zobowiazń. Sprawy komplikują się, gdy mężczyzna zatrudnia Janke, swoją dawną miłość. Czy powrót do rodzinnego miasta to również powrót do dawnej miłości? Którą kobietę wybierze Igor? "Jej szef"to już trzecia część serii górskiej napisanej przez Katarzynę Rzepecką. Polubiłam dwóch poprzednich braci Burzyńskich, byłam więc ciekawa czy w przypadku najmłodszego z nich również tak będzie. Igor był równie ciekawą postacią co jego bracia. Od razu wzbudził moją sympatię, czego nie mogę powiedzieć o postaciach damskich. Zarówno Jagna jak i Maja, z naciskiem na Jagna, mnie irytowały. Kobiety czasami zachowywały się dziecinnie i lekkomyślnie. Z czasem Maja zyskiwała moją sympatię z kolei druga kobieta wręcz przeciwnie. Stała się niezłą manipulantką i intrygantka. Próbowała namieszać w życiu Igora. Igor natomiast jest takim słodkim dupkiem. Który miota się pomiędzy dwoma kobietami. Tak do końca nie byłam pewna,którą z nich wybierze, ale jednak ostateczny wybór zyskał moja aprobatę. Autorka i tym razem postawiła na zaskakującą fabułę. Dwie kobiety i jeden mężczyzna to zapowiedź niezłej historii. I taka właśnie była. Niespodziewane zwroty akcji jeszcze bardziej zachęcały do czytania. Chodź ta część podobała mi się najmniej z całej serii to zachęcam do jej przeczytania. Warto poznać całą serię o braciach Burzyńskich. A za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.