27.6
Książki
Pascal
27,60 zł
Cena regularna: 46,99 zł
(-41%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 25,17 zł
(+10%)
Wysyłka: czwartek 02.05.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym.
Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko, piękny dom, przyjaciele i dobre towarzystwo. Dzień, w którym jej mąż pokazuje swoje prawdziwe bezwzględne oblicze, jest ostatnim dniem jej spokojnego życia. Ewa jest gotowa zrobić wszystko, by odzyskać swój świat. Popełnia niestety wiele błędów, ale szczerze się do nich przyznaje!
Pokazuje wszystko tak jak było naprawdę.
Od miłości do nienawiści dzieli nas tylko krok…
Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko, piękny dom, przyjaciele i dobre towarzystwo. Dzień, w którym jej mąż pokazuje swoje prawdziwe bezwzględne oblicze, jest ostatnim dniem jej spokojnego życia. Ewa jest gotowa zrobić wszystko, by odzyskać swój świat. Popełnia niestety wiele błędów, ale szczerze się do nich przyznaje!
Pokazuje wszystko tak jak było naprawdę.
Od miłości do nienawiści dzieli nas tylko krok…
Szczegóły
Rok wydania
2023
Oprawa
miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
336
Format
130 x 200 mm
ISBN
978-83-8317-137-1
Rodzaj
Książka
EAN
9788383171371
Data premiery
2023-06-28
Dodałeś produkt do koszyka
Mężczyzna, którego kochałam
27,60 zł
Recenzje
Ja to chyba za bardzo przeżywam niektóre książki. Tą miałam ochotę zostawić na kilka minut, przejść się na dwór, pobawić z kaczuszkami i dopiero doczytać do końca. No jak mnie mąż głównej bohaterki irytował, to myślałam, że padnę. Jeden wielki synuś mamusi, wpatrzony w nią jak w obrazek. Co mamusia rzekła, on wykonywał. Nawet wypędził z domu własną żonę, odbierając jej wszystko co możliwe do przeżycia, łącznie z dzieckiem, tylko dlatego, że mamusia stwierdziła, że tak będzie dla niego najlepiej. Był totalnie ślepy na jej romanse, które synowa widziała. Nie śmiała jednak o nich mu powiedzieć, gdyż tylko sobie by zaszkodziła, nie jej. Nie wiem ile ta kobieta miała cierpliwości, ale ja bym aż tyle jej w sobie nie odnalazła. Niby widać, że go kochała, choć synka z pewnością o stokroć więcej. Nie rozumiałam tylko, dlaczego skoro ją wygnał, to ona zwyczajnie mu na to pozwoliła? Gdzie wtedy podziała się jej miłość do dziecka? Tym bardziej, że był on jeszcze malutki. Z początku książki Ewa wciąż zaznacza, że ludzie bacznie się jej przyglądali, byli dla niej niemili, ale później ten wątek został rozmyty. Niby wyszła sprawa z ukrytą kamerą, było o to nieco szumu, jednak i to mu wybaczyła. On robił wiele niezwyczajnych rzeczy, zachowywał się jak totalny gbur, zmieniał zachowanie w ułamku sekundy, a jej zależało tylko na tym, by nie było w domu kłótni i wszystko wskoczyło na właściwe tory, czyli by było miło i spokojnie. Jak sądzicie, czy udało jej się do tego dojść? Słuchajcie, książkę czyta się mega szybko, gdyż ma duży druk, nie zawiera opisów miejsc, tylko jest bardzo konkretna. Męskie pióro aż bije po oczach, choć czytamy ją z perspektywy kobiety. Charaktery postaci są bardzo porywcze, teściowej nie lubiłam, męża Ewy nie lubiłam, mąż teściowej był taką ciapą, który nie chciał niczego widzieć, a jak zobaczył, to przepraszał, że zobaczył. Zauważyłam, że głównym celem było ukazanie uczuć osoby uzależnionej od miłości do drugiej osoby. Tak bardzo pragnęli tego spokoju, że byli zdolni do najgłupszych zachowań, najgorszego traktowania i nawet zaniechania własnej godności. Opowieść pokazuje rzeczy do których wiele osób się nie przyzna, że robią. Te miłości ich zabijają, bo ślepo dążą do jak najszybszego pojednania, bez względu na to jakim kosztem. Książce dałabym punktów dziesięć, jednak niektóre sceny działy się tu zbyt szybko, brakowało mi w nich małego uzupełnienia. Jednak polecam, by ją przeczytać, gdyż jej przekaz jest światu potrzebny!