28.07
Romans
Luna
28,07 zł
Cena regularna: 44,90 zł
(-37%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 25,37 zł
(+11%)
Wysyłka dzisiaj
Zapłać za 30 dni
Opis
Elwirę i Krzysztofa połączyła tragiczna historia miłości ich pradziadków, która narodziła się na pokładzie transatlantyku „Batory” podczas drugiej wojny światowej. Po rozwikłaniu tajemnicy ich relacji dziewczyna wydaje książkę o trudnych losach tego związku.
Teraz krążąc pomiędzy leśniczówką w Świerkach, gdzie mieszka jej ukochany, mieszkaniem babci, która snuje przed nią wspomnienia o dawnej Gdyni, a rodzinnym letniskiem w Zielonym Dworze nad jeziorem Mausz, Elwira odnawia kontakty z dawnymi znajomymi i nawiązuje no-we przyjaźnie.
Tymczasem na uroczysku w pobliżu leśniczówki pojawiają się dwaj mężczyźni z wykrywaczami metalu. Krzysztof trafia na nich podczas rutynowego obchodu lasu. Rozmawiający po niemiecku mężczyźni rozkopują uroczysko i wynoszą stamtąd tajemnicze skrzynie. Kim oni są i czym właściwie się zajmują? Co w tej zagadkowej sprawie zostanie jeszcze odkryte?
Teraz krążąc pomiędzy leśniczówką w Świerkach, gdzie mieszka jej ukochany, mieszkaniem babci, która snuje przed nią wspomnienia o dawnej Gdyni, a rodzinnym letniskiem w Zielonym Dworze nad jeziorem Mausz, Elwira odnawia kontakty z dawnymi znajomymi i nawiązuje no-we przyjaźnie.
Tymczasem na uroczysku w pobliżu leśniczówki pojawiają się dwaj mężczyźni z wykrywaczami metalu. Krzysztof trafia na nich podczas rutynowego obchodu lasu. Rozmawiający po niemiecku mężczyźni rozkopują uroczysko i wynoszą stamtąd tajemnicze skrzynie. Kim oni są i czym właściwie się zajmują? Co w tej zagadkowej sprawie zostanie jeszcze odkryte?
Szczegóły
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
496
Format
13.5 x 20.5 cm
Języki
polski
ISBN
9788367262682
Język oryginału
polski
Rodzaj
Książka
EAN
9788367262682
Data premiery
2022-07-27
Dodałeś produkt do koszyka
Miłość to nie grzech
28,07 zł
Recenzje
"Miłość to nie grzech" to kontynuacja książki "Szczęście pod świerkami" oraz dalsze perypetie Elwiry i Krzysztofa. Połączyła ich tragiczna historia miłości ich pradziadków, która wydarzyła się na statku "Batory" podczas drugiej wojny światowej. Elwira wydaje książkę o trudnych losach tego związku. Podczas spotkania autorskiego dochodzi do spotkania z rodziną Krzysztofa. Mężczyzna jest leśniczym. Podczas rutynowego obchodu lasu trafia na dwóch mężczyzn rozmawiających po niemiecku. Mają wykrywacze metalu i wykopują tajemnicze skrzynie. Kim oni są i czego tam szukają? Przekonajcie się sami, a ja gwarantuję, że nie rozczarujecie się. "Miłość to nie grzech" to obyczajówka połączona z romansem, a także z wątkiem kryminalnym. Historia tej powieści przenosi nas do wspomnień babci Elwiry, która przypomina jak zginął jej ukochany mąż. Starsza pani snuje intrygujące opowieści, a my czytelnicy możemy dowiedzieć się różnych ciekawych historycznych ciekawostek. To bardzo klimatyczna, ciepła i rodzinna powieść z pięknymi opisami Gdyni kiedyś i obecnie. Jeśli lubicie książki o wydarzeniach z przeszłości to tutaj babcia Elwiry wbije Was w fotele swoimi wspomnieniami oraz opowieściami. Autorka ma fajny styl i sprawiła, że nie mogłam oderwać się od tej książki. Fani rodzinnych powieści obyczajowych będą zachwyceni i wzruszeni. Czeka Was niesamowita przygoda. Polecam z całego serca!
Czasami miłość znajdzie nas w najmniej oczekiwanym momencie życia. I ta właśnie było z Elwirą, główną bohaterką. Kobieta ze swoją babcią, Łucja spisuje losy Zbysława i Apolonii. Ci dwoje zakochali w czasie II Wojny Światowej na statku „Batory”. Elwira po napisaniu książki i jej wydaniu, organizuje spotkanie autorskie. Na spotkaniu tym przybędzie jej rodzina i rodzina Krzysztofa. A zakończenie spotkania będzie bardzo zaskakujące. Młodzi chcą razem spędzić resztę życia. Teraz Elwira kursuje pomiędzy leśniczówką w Świerkach, gdzie mieszka jej ukochany, domem babci a domowy letniskiem w Zielonym Dworze nad jeziorem Mausz. Pewnego dnia pojawiają się w lesie mężczyźni z wykrywaczami metalu. Kim są i jakie mają zamiary? Czego szukają? Przekonajcie się sami. „Miłość to nie grzech” to kontynuacja losów bohaterów z "Szczęście pod świerkami". Książka wciąga od pierwszych stron. Autorka umiejętnie łączy przeszłość z teraźniejszością. To co bardzo mi się podobało w niej to zabranie mnie do lat 70 do Gdyni, gdzie życie trochę się jednak różniło od dzisiejszego. Jest to bardzo sentymentalna podróż. Opis przyrody w Świerkach i okolicy jeziora Mausza sprawia, że książka jest po części sielankowa. Jest lekturą, w której jest dużo uczuć, romantyzmu, miłości, ciepła, ale również tajemniczości. Powieść idealna na leniwe wieczoru, otuli ona niczym koc w nadchodzące jesienne wieczory. Polecam ją każdemu, kto lubi powędrować trochę do przeszłości bohaterów, a po zakończeniu czytaniu lubią uczucie miłego ciepła w sercu.
Jeśli czytaliście książkę „Szczęście pod świerkami” to znacie początki znajomości Krzysztofa i Elwiry, których połączyła historia ich przodków. „Miłość to nie grzech” to dalsze losy tych dwojga ludzi. Dowiemy się jak rozwinie się ich relacja. Elwira w końcu odkryła tajemnicę miłości Apolonii i Zbysława, która narodziła się na transatlantyku „Batory” i z tej okazji wydała książkę. Dziewczyna dzieli swoje życie pomiędzy leśniczówką w Świerkach, mieszkaniem babci, a rodzinnym letniskiem w Zielonym Dworze nad jeziorem Mausz. W pobliżu leśniczówki pojawiają się dwaj mężczyźni z wykrywaczami metalu. Nikt nie wie kim są i czego szukają. Książkę czytałam z zapartym tchem. Bardzo mi się podobała. Lekka i przyjemna lektura. Nie znajdziemy tu nieoczekiwanych zwrotów akcji. Książka toczy się wolnym rytmem. Idealna lektura jeśli chcemy oderwać się od codzienności. W książce znajdziemy dużo ciekawostek związanych z miastem Gdynia i bardzo dużo historii.