loading
Status zamówienia
61 651 44 95
Zaloguj się
Funkcja dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się lub załóż konto aby otrzymać powiadomienie o dostępności.
Nie pamiętasz hasła?
Zaloguj się przy pomocy
Nie masz konta?
Zarejestruj się
32.06 Fantasy BookEdit
-35%

Mistrz gry

Wydawnictwo: BookEdit
Oprawa: Miękka
32,06 zł
49,00 zł
Cena regularna: 49,00 zł (-35%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 28,38 zł (+13%)
Wysyłka: 1-2 dni robocze
+ czas dostawy
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni

Opis

Czy każda wiedza jest warta poznania? A co, jeśli odkryty sekret zmieni wszystko, w co wierzymy, zniszczy podstawy naszego jestestwa, sprawi, że osoby, które miały być dla nas oparciem, staną się największymi wrogami?

Krwawa wojna minęła, ale na Kontynencie Zachodnim wciąż panuje niepokój. Cesarstwo nie może stłumić zamachów dokonywanych przez partyzantów Czarnej Róży. Królestwo staje wobec konfrontacji z ponurym Kościołem Jedynego Boga. Ale przede wszystkim władcy największych potęg powoli zdają sobie sprawę z tego, że to nie oni rozdają karty. Chaos leży w interesie kogoś innego. 

Wojna zabrała wiele żyć. Choć Aline i Ian są lustrami, czyli jak mówi południowa Filozofia Równowagi, idealnymi połówkami, wykopali między sobą przepaść. Córa ultrakonserwatywnego Królestwa Żeglarzy i przyszły władca nowoczesnego Cesarstwa Słońca walczyli ze sobą, a przez ich kaprysy i namiętności ginęli wrogowie i przyjaciele. 

Czy mają szansę wrócić do tego, co było? A może Aline wybierze mężczyznę, którego uważa za swoje przeznaczenie – Michela? Ale czy naprawdę ma wpływ ma na swoje decyzje, czy jest tylko marionetką w dłoniach mrocznego Mistrza Gry?

Szczegóły

Tytuł
Mistrz gry
Wydawnictwo
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka
Ilość stron
448
Format
19.5 x 12.5 cm
Języki
polski
Rodzaj
Książka
EAN
9788367539067

Recenzje

5.00/5
Ilość opinii: 4
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
Twoja recenzja
Twoja ocena:
Dziękujemy za dodanie opinii!
Pojawi się po weryfikacji administaratora.
przyrodaz
26 kwietnia 2023 r.
5/5

,, Matki nie stać na honor- wymruczała sucho Aline ". Tak naprawdę to nie wiem co mam sądzić o tej książce. Z pewnością jest bardzo gruba i zawiera bardzo dużo wątków. Jest wciągająca, gdyż choćbym nie wiem jak się starała, to nigdy nie byłam w stanie jej przewidzieć. Postacie również nie zawsze reagują tak jak byśmy chcieli. Potrafią w mig obrócić kota ogonem i wcześniejszy obraz, który mieliśmy ukazany nagle się rozmywa. Każdy rozdział kończy się niewiadomą o której myślimy dalej. Dodatkowo następny ukazuje inne wydarzenia, więc na kontynuację tych zaczętych musimy troszkę poczekać. Jest też napewno wzruszająca, gdyż główna bohaterka bardzo pragnie zobaczyć się ze swoim synkiem. Zamknęli ją w więzieniu i niby zapewniają, że dwulatek ma się dobrze, ale ona im nie wierzy. Tym bardziej, że wie kto się nim zajmuje, a uczuć ta osoba nie posiada. Ona bardzo za nim tęskni, wręcz błaga swojego adwokata, by pozwolił jej się z nim zobaczyć. On natomiast został wynajęty po to, by wyciągnąć z niej jak najwięcej informacji. Dlatego zamieściłam wam ten cytat, urywek rozmowy z nim. Jest to tom czwarty i teraz mogę powiedzieć, że postacie od początku do końca serii mają te same cechy przodujące, choć tutaj chyba dojrzały najbardziej. Kwestie rodziny są dla nich najważniejsze i ten wątek nieco przyćmił tutaj sprawy miłosne i romantyczne. Tutaj też dokładnie dowiemy się kto zginął w wojnie. Były to osoby bliskie Aline, które miały swój czas pokazania się we wcześniejszych tomach i tak naprawdę taki koniec dla nich rozwiązał poprzednie wątki. Tutaj też dodam, by czytać serię po kolei, gdyż tajemniczy koniec części poprzedniej jest rozwiązany w początku następnej. Książki nie da się przewidzieć, gdyż gra aktorska niektórych postaci zasługuje na uznanie. Sama do końca im wierzyłam, tym bardziej, że nie było podpowiedzi, by mogły okazać się fałszywe. Nie da się też streścić tej książki, gdyż z ogromu wydarzeń nie potrafię wyłowić tych najważniejszych. Każde z nich coś zmienia, kształtuje dalsze losy. Może też to jest powodem takiego zamieszania w mojej głowie. Niby to jest fantastyka, ale postacie mają ludzkie odruchy. Potrafią też zmieniać się w zależności od tego z kim walczą, lub z kim rozmawiają. Seria warta uwagi, ale pozostawia po sobie pewnego rodzaju pustkę. Zastanawiamy się jakby potoczyły się ich losy, gdyby dokonali innych wyborów. Polecam przekonać się samemu, czy i wam tak namiesza w głowach, czy tylko ja ją tak odebrałam.

Czytaj więcej
czytanie.na.platanie
04 kwietnia 2023 r.
5/5

Namiętność, zdrada, walka o władzę, bezlitosna polityka, fanatyzm religijny i odrobina magii? To wszystko znajdziemy w finałowym tomie cyklu fantastycznego „Mistrz Gry” pod tym samym tytułem. W uniwersum wykreowane tak misternie przez Autorkę koniecznie wkraczajcie chronologicznie, bo tylko znajomość wcześniejszych części pozwala zrozumieć zawiłości stworzonego świata i daje pełną satysfakcję z lektury. Nad Aline, księżniczką i asem wywiadu, wiszą czarne chmury. Oskarżona o spowodowanie śmierci niewinnych ludzi czeka na proces usychając z tęsknoty za synem. Jej umiejętności mogą okazać się przydatne w coraz bardziej napiętej sytuacji politycznej grożącej wybuchem trzeciej wojny światowej, tylko czy to wystarczy, by jej karta się odwróciła? W części finałowej autorka odkrywa natomiast wszystkie karty, które dotychczas przed czytelnikiem skrywała. Ta wiedza weryfikuje nie tylko nasze postrzeganie niektórych bohaterów i popycha Aline do ostatecznego wyboru pomiędzy namiętnościami jej życia, Ianem i Michelem, ale ukazuje też niewyobrażalną skalę manipulacji, za którą stoi jeden człowiek kierujący się własnymi celami. Tajemniczy Mistrz Gry, którego umiejętności strategiczne decydują o kierunku, w którym zmierza świat, a pozornie autonomiczne decyzje jego władców są z góry zaplanowanymi ruchami bezwolnych marionetek. Autorka nie idzie na skróty, nie serwuje nam oczywistych wyjaśnień i sztampowych rozwiązań, a wręcz przeciwnie, zaskakuje zachowując jednocześnie pełną wiarygodność i dając poczucie satysfakcji. To w tym tomie łączą się wszystkie wątki i podrzucane wcześniej tropy, a wyłaniająca się kompletna i spójna opowieść, tak drobiazgowo przemyślana i z przekazem głębszym niż można byłoby oczekiwać wzbudziła mój ogromny podziw. Joanna Lampka pisze przystępnie i sugestywnie, a jej umiejętność łączenia ze sobą akcji i emocji tworzy prawdziwie fascynującą historię. To lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika fantastyki!

Czytaj więcej
Life_substitute
12 marca 2023 r.
5/5

"Nie ro­man­ty­zuj zbrod­nia­rzy – wark­nął. – Nigdy nie szu­kaj uspra­wie­dli­wie­nia dla zła. Ow­szem, roz­pa­truj dwie stro­ny me­da­lu, waż je spra­wie­dli­wie, ale nie tłu­macz." •• "Cza­sa­mi można wy­grać, nie mając żad­nych szans." ▪︎▪︎ Przyznam, że dosyć długo zbierałam się do napisania tych paru słów. Dlaczego? Cóż mogę powiedzieć, oprócz tego, że to była niesamowita, zaskakująca i niezwyle emocjonująca przygoda, i trudno ubrać w słowa wszystkie uczucia jakie wzbu­dziła we mnie ta seria. A ostatni tom, to słodko-gorzkie pożegnanie zarówno z zapierającym dech uniwersum, w którym nowoczesna technologia przeplata się z magią, jak i z całą plejadą, zapadających w pamięć, bohaterów. "Mistrz Gry" to finał, który z jednej strony udziela wszystkich odpowiedzi i co więcej są one jak najbardziej satysfakcjonujące, z drugiej z kolei pozostawia pytanie "Co by było gdyby?". Wyjaśnienie niektórych wątków mocno mnie zaskoczyło i mimo że były one spójne i logiczne, to naprawdę chylę czoła przed autorką, za to, jak to wszystko sprawnie poskładała. Co do tożsamości tytułowego Mistrza Gry, to słusznie podejrzewałam, że to może być właśnie ta osoba. Jednakże jeżeli chodzi o motywacje i o to jak potoczyła się dalej historia tej postaci, powiem tylko tyle, że moje serce, mimo wszystko, zostało złamane. Każdy z bohaterów, zarówno tych głównych jak i pobocznych otrzymał swoje zamknięcie, co nie oznacza, że było sielsko i anielsko, wybory przed którymi stanęli i których dokonali nie były łatwe. Wspomnę jeszcze tylko o jednym, a mianowicie o tym z jaką łatwością ponownie weszłam w tę historię, mimo że od ostatniego tomu minął prawie rok, to wszystkie wątki i zależności pomiędzy bohaterami, przypominały mi się na bieżąco podczas lektury. Seria " Mistrz Gry" to jedna z najbardziej oryginalnych fantasy jakie przeczytałam i z którą niezwyle trudno było mi się pożegnać. Pociesza mnie jedynie fakt, że to pożegnanie, podobnie jak cały cykl było perfekcyjne.

Czytaj więcej
nastka_diy_book
10 lutego 2023 r.
5/5

Książki z misternie utkaną tajemnicą są dla was, czy może wolicie coś lekkiego i przyjemnego, nad czym nie trzeba się za dużo zastanawiać? Cykl Mistrz gry Joanny Lampki łączy w sobie wszystko, co najlepsze w książkach. Pierwszy tom był ciekawym wprowadzeniem do historii młodej Aline, agentki wywiadu Sagesii, kraju, który stara się zachować neutralność w konflikcie Królestwa Żeglarzy z Cesarstwem Słońca. Kolejne tomy ukazały nam skrawek po skrawku pewną tajemnicę i dały nam do myślenia, kim jest tytułowy Mistrz gry, który wydaje się pociągać za sznurki w całej tej intrydze. Cały ten cykl opiera się na tej misternie utkanej intrydze, lecz nie tylko na niej. Od samego początku mamy dylemat, z kim powinna być główna bohaterka, więc jeśli lubicie trójkąty miłosne, to jest to historia dla was. Od samego początku bardzo spodobała mi się historia, wydawała mi się lekka i przyjemna, lecz z każdym przeczytanym tomem wiedziałam, że nie tylko fabuła się zagęszcza, lecz również nie będzie już tak miło i kolorowo. Samo zakończenie było dla mnie idealne. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i wydaje mi się, że nie pozostawiło niedomówień, więc każdy wątek został dokończony i wszystko zostało wyjaśnione i myślę, że większość powinna być zadowolona. Dramatyczne zakończenie “Królowej Dzikusów” doprowadziło nas do ostatniego tomu tego cyklu: “Mistrza gry”. Największa tajemnica Aline, została ujawniona, a ona sama znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Czyny, jakie popełniła i to, co wydarzyło się w jej życiu wydają się być dyktowane przez jakąś siłę wyższą. Aline jest marionetką w czyichś rękach, lecz nie wydaje się, by zdawała sobie w pełni sprawę z tego faktu. Sytuacja, w jakiej się znalazła wydaje się być patowa, a rozwiązanie, jakie zostało dla niej przygotowane, było tak niespodziewane, że nie tylko czytelnik był zaskoczony. Nasza bohaterka powoli odkrywa karty, dowiaduje się coraz więcej szczegółów i faktów, które doprowadziły ją do tego co ją czeka a czeka ją wiele, nie tylko pracy. Wiele wyborów stoi przed nią i każdy z nich prowadzi ją do prawdy, która jest bardzo ciężka do przełknięcia. Uchylam kapelusza autorce, to co stworzyła, jest po prostu genialne. Nie spodziewałam się takiego rozwiązania całej intrygi, jedynie co udało mi się odgadnąć to sam Mistrz gry, lecz nie ma co się cieszyć, ponieważ cele, jakie przyświecały Mistrzowi, były całkiem inne, niż podejrzewałam. To, co wymyśliła autorka, jest taką koronkową robotą, że nie wiem, jak ona sama się nie pogubiła w tym. Osobiście musiałam niekiedy odłożyć na chwilę książkę, by zastanowić się, czy to, co przeczytałam, ma sens i za każdym razem stwierdzałam, że jak najbardziej i to jest dosłownie geniusz, by połączyć to wszystko razem, by było spójne. Emocje w tej książce sięgały zenitu i były takie skrajne, że domownicy się zastanawiali, co mi jest. Szeroki uśmiech przez łzy, wyklinanie bohaterów było na początku dziennym, wściekałam się, nawet na autorkę, ale ostatecznie wszystko wybaczam, ponieważ historia była wspaniała. Mimo tego, że zakończenie bardzo mi się spodobało, to przyznaję, że jakby było inne, nie obraziłabym się, ponieważ nie było jakiegoś spektakularnego Happy Endu, a właśnie takie słodko-gorzkie, takie jak lubię. Droga, jaką przeszła Aline była bardzo ciężka i bardzo spodobała mi się jej przemiana. Nie dziwię się jej, że brała wszystko na swoje barki, a najbardziej ciążyło jej poczucie winy. Od samego początku główna bohaterka wydawała mi się silną niezależną kobietą, która poradzi sobie z wszystkimi trudnościami, lecz jakkolwiek by nie była silna, to co ją czekało było nadzwyczaj ciężkie i rozumiem, że miała niekiedy chwilę zwątpienia. Cała intryga była tak misternie zaplanowana, że nie mogę się dziwić temu, że czuła się bezsilna i poddawała się swojemu losowi, lecz te chwile były krótkie i potrafiła się pozbierać. Za to ją uwielbiam. Pióro autorki bardzo przypadło mi do gustu, przez każdą książkę dosłownie się płynęło. Płomienny romans ze scenami łóżkowymi nie był dla mnie chwilami zażenowania, czy czymś, co chciałam pominąć, wręcz przeciwnie były napisane ze smakiem, nie odbierając nic takim scenom. W tym tomie poznaliśmy dużo nowych nazw, nie zdradzając szczegółów, mimo tego, że były skomplikowane, tak jak ich pochodzenie czy używanie niektórych przedmiotów, nie były czymś wepchanym na siłę. Niekiedy zdarza się, że autor chce zabłysnąć czymś, co ostatecznie okazuje się zapchajdziurą, lecz w przypadku “Mistrza gry”, wszystko jest przemyślane i jakby nie było skomplikowane i wydawałoby się bezsensowne, w ogólnym rozrachunku jest czymś genialnym, bez czego nie wyobrażam sobie tej historii. Podsumowując “Mistrz gry” Joanny Lampki trafia na moją topkę tego roku. Osobiście wam ją polecam całym sercem i mam nadzieję, że historia Aline zyska rozgłos, na jaki zasługuje. Autorce chce podziękować za możliwość poznania tej historii, za jej geniusz i za wspaniałą przygodę, którą odbyłam, towarzysząc tej silnej kobiecie, która mimo tego, że była marionetką w czyichś rękach, to potrafiła znaleźć swoje miejsce na ziemi.

Czytaj więcej
32,06 zł
49,00 zł
Cena regularna: 49,00 zł (-35%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 28,38 zł (+13%)
Wysyłka: 1-2 dni robocze
+ czas dostawy
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni
Dodałeś produkt do koszyka
Mistrz gry - Lampka Joanna
Mistrz gry
Lampka Joanna
32,06 zł
49,00 zł
Przejdź do koszyka
32,06 zł
Darmowa dostawa od 199 zł Darmowa dostawa od 199 zł
Rabaty do 45% non stop Rabaty do 45% non stop
Ponad 200 tys. produktów Ponad 200 tys. produktów
Bezpieczne zakupy Bezpieczne zakupy
O firmie
Dane firmowe
Księgarnia czytam.pl
ul. Starołęcka 7
61-361 Poznań [email protected]
Poczta polska DPD Orlen Paczka InPost
Przelewy24 BLIK VISA MASTERCARD PAYPO