24.14
Książki
Zygzaki
24,14 zł
Cena regularna: 42,90 zł
(-44%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 22,01 zł
(+10%)
Wysyłka: poniedziałek 06.05.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Mia Tang ma mnóstwo sekretów.
Po pierwsze: mieszka w motelu. Niełatwo znaleźć prawdziwy dom, gdy jest się obcym w nowym kraju. Codziennie, gdy rodzice dziewczynki sprzątają pokoje, dziesięcioletnia Mia w recepcji Motelu Calivista obsługuje gości.
Po drugie: rodzice dziewczynki pomagają imigrantom i pozwalają im za darmo zajmować wolne pokoje. Jeśli dowie się o tym pan Yao, bezwzględny właściciel motelu, cała rodzina znajdzie w prawdziwych tarapatach.
Po trzecie: Mia chce zostać pisarką. Ale czy to w ogóle możliwe, skoro dopiero uczy się języka angielskiego?
Aby przetrwać ten rok, Mia będzie potrzebować dużo odwagi, dobroci i ciężkiej pracy. Czy dziewczynce uda się pomóc rodzicom, uniknąć gniewu pana Yao i spełnić swoje marzenie?"
Szczegóły
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka ze skrzydełkami
Ilość stron
368
Języki
polski
ISBN
9788367324236
Rodzaj
Książka
EAN
9788367324236
Data premiery
2022-09-28
Dodałeś produkt do koszyka
Motel Calivista
24,14 zł
Recenzje
Uwielbiam to uczucie, kiedy wsiąkam w opowieść i wydaje mi się, że stoję tuż za plecami bohaterów (a może nawet jestem jednym z nich). Że mnie też pali kalifornijskie słońce, że zalewa mnie gniew, gdy nauczycielka niesprawiedliwie mnie potraktuje i smutek, gdy mama depcze moje dążenia. Mnie również gorąca pizza parzy w palce, a w modnych jeansach mogę podbijać świat. Czuję się jak Mia, bohaterka wyśmienitej powieści dla niedorosłych czytelników, "Motel Calivista". To książka o szukaniu wolności, o przyjaźni, empatii i bezinteresownej pomocy. O niesprawiedliwości, ale też o przeciwstawianiu się jej i o odwadze. To opowieść o wytrwałości, marzeniach i ludzkiej dobroci. Pojawi się też kwestia rasizmu, biedy i emigracji. "Motel Calivista" porusza tak wiele istotnych tematów, że to aż zadziwiające, że wszystkie zmieściły się w jednej książce. Na dodatek tak pięknie się przenikają i uzupełniają. W dużym skrócie - Mia emigrowała z rodzicami do Kaliforni z Chin. Razem z nimi pracuje w motelu, którego właściciel jest jednym z najbardziej skąpych i nieczułych ludzi, o jakich kiedykolwiek słyszałaś. Na szczęście goście Motelu Calivista okażą się pełni ciepła i serdeczności. Również w szkole Mia pozna przyjaciółkę, która podobnie jak ona, emigrowała do USA, tylko że z Meksyku. Jednak szkoła to także miejsce pełne wyzwań - wyśmiewające Mię dzieci, niesprawiedliwa (czasami) nauczycielka, angielska gramatyka. Jednak mimo przeciwności Mia dąży do spełnienia marzeń (a te ma wielkie). Nie poddaje się i nawet innym dodaje skrzydeł. "Motel Calivista" to książka, która jest jak promyk słońca w dzień, w którym nie miałaś ochoty wystawić choćby małego palca spod kołdry. Jak niespodziewany uśmiech nieznajomej osoby, który odwzajemniłaś i od razu świat wydał się mniej upierdliwy. Jak to uczucie, gdy po zimowym spacerze bierzesz łyk rozgrzewającej herbaty pachnącej pomarańczami. Taka właśnie jest historia Mii - podnosi na duchu, gdy myślisz, że gorzej już być nie może.
Mia Tang wraz z rodzicami prowadzi motel, w którym mieszka. Są biednymi imigrantami, dlatego motel jest również ich domem. W tajemnicy przed właścicielem, pomagają innym imigrantom. Mia chce zacząć pisać, ale czy uda się jej to, skoro dopiero zaczęła się uczyć języka angielskiego? Czy dziewczynce uda się spełnić marzenia oraz czy pomoże swoim rodzicom? Na początku nie mogłam się wkręcić w historię Mii. Czytało mi się dobrze, ale było bez wielkiego WOW. Ale gdy już dziewczynka wzięła sprawy w swoje ręce to przekonała mnie do siebie. W tej dziewczynce jest tyle pozytywnej energii. Co bardzo mi się w niej spodobało to to jak walczy z rasizmem, nawet dorosłym tłumaczy, dlaczego nie można oceniać ludzi po kolorze skóry. Mia potrafi także zawalczyć o swoje marzenia. Wkłada dużo pracy i wysiłku, aby je spełnić. Dąży do celu, mimo że jej mama nie raz podcina jej skrzydła. I właśnie dlatego za mamą Mii nie bardzo przepadam, za to tata bardzo przypadł mi do gustu. Mimo średniego początku, książka naprawdę mnie zauroczyła. Przekazuje dużo ważnych wartości. Przypomniała mi jak ważne jest spełnianie własnych marzeń, ale też wspieranie bliskich, gdy spełniają swoje. Z całego serca polecam Wam “Motel Calivista”.
Współpraca: Wydawnictwo Zygzaki Lubicie czasami zostawić na chwilkę swój ulubiony gatunek literacki i dać się porwać lekturze przeznczonej dla dzieci? Ja bardzo. I coraz częściej żałuje, że nie było tak pięknych i mądrych książek gdy byłam dzieckiem. „Motel Calivista” to pierwszym tomem cyklu o tym samym tytule. Opowiada on historię dziesięcioletniej dziewczynki, Mia Tang, która pomaga rodzicom w pracy. Jakiej? Bohaterka książki wraz z swoja rodziną mieszka i pracuje w motelu. Przyjechała on do Ameryki aż z Chin. Wydawało się im, że teraz będą mieć lepsze i łatwiejsze życie. Kalifornia jednak ich nie rozpieszczało. Na początku jej mama pracowała w restauracji, a później zmieniła pracę i została zatrudniona u pana Yaa, który nie należy do łatwych pracodawców. Okazał się chytrym i niegodziwym człowiekiem. Rodzina Tang ma pewną tajemnicę. Pomagają imigrantom, pozwalając zajmować za darmo pokoje w motelu. Wiedzą, że jeśli właściciel o tym dowie się będą mieć duże kłopoty. Nasza bohaterka oprócz pomocy rodzicom, chodzi również do szkoły. Jej marzeniem jest zostać pisarką. Czy to w ogóle możliwe skoro dopiero co zaczyna uczyć się języka angielskiego? Jak została przyjęta Mia w nowej szkole? Czy udało się jej zaprzyjaźnić z kimś? Książka napisana jest prostym językiem. Cytaty są krótkie, dzięki czemu młody czytelnik powinien ją szybko przeczytać. Historia małej dziewczynki dostarcza wielu emocji i jest na tyle ciekawa, że zarówno dziecko jak i dorosły chce więcej. Autorka porusza w niej dość trudny temat: imigracji i sposobu traktowania ludzi, którzy postanowili opuścić swój kraj w poszukiwaniu lepszego jutra. Stanowi ona na pewno wartościową treść i skłania do rozmowy z dzieckiem o rasizmie, równości społecznej czy wyzysku i niesprawiedliwości. Mia to bardzo dobrze wykreowana postać, którą bardzo polubiłam. Chyba najbardziej za to, że jest prawdziwa od początku do końca. Jak każde dziecko popełnia błędy i potrafi się do nich przyznać. Jest pracowita i ambitna. Ma marzenia i dąży do ich spełnienia. Przeżywając z nią jej każdy dzień w Kalifornii, przeżywamy zarówno radość jak i smutek. Jeśli lubicie wraz z dziećmi lub sami poczytać coś z dziecięcej literatury to „Motel Calivista” na pewno Was nie rozczarowuje. Ja już wyczekuję kolejnego tomu.