25.25
Kryminał
Czwarta Strona
25,25 zł
Cena regularna: 44,90 zł
(-44%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 23,03 zł
(+10%)
Wysyłka: poniedziałek 13.05.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Agata kocha męża, ale już go nie lubi. Monika satysfakcję w sypialni osiąga poza małżeńskim łożem. Justyna życiową tragedię przeżywa zupełnie sama, choć nie powinna.
Wszystkie spędzają weekend z mężami w idealnym miejscu, by naprawić swoje związki. Chcą oderwać się od rozpraszających zdobyczy cywilizacji, dzwoniących smartfonów i ciągłych powiadomień. Miało być tak romantycznie. Kominek, sypiący za oknem śnieg i oni.
Las, spokój i nadzieja. Przecież ona umiera ostatnia. Ale śmierć miała inne plany. Przyszła wcześniej, niezapowiedziana, by zabrać… kogoś.
Trzy pary, sześć osób i setki kłamstw.
I ktoś, kogo nikt się nie spodziewał.
Emocjonujący thriller o ludzkich słabościach i konsekwencjach budowania relacji opartych na kłamstwach. Tam, gdzie kończy się prawda, rozpoczyna się pełna pułapek gra, której finału nie sposób przewidzieć.
Wszystkie spędzają weekend z mężami w idealnym miejscu, by naprawić swoje związki. Chcą oderwać się od rozpraszających zdobyczy cywilizacji, dzwoniących smartfonów i ciągłych powiadomień. Miało być tak romantycznie. Kominek, sypiący za oknem śnieg i oni.
Las, spokój i nadzieja. Przecież ona umiera ostatnia. Ale śmierć miała inne plany. Przyszła wcześniej, niezapowiedziana, by zabrać… kogoś.
Trzy pary, sześć osób i setki kłamstw.
I ktoś, kogo nikt się nie spodziewał.
Emocjonujący thriller o ludzkich słabościach i konsekwencjach budowania relacji opartych na kłamstwach. Tam, gdzie kończy się prawda, rozpoczyna się pełna pułapek gra, której finału nie sposób przewidzieć.
Szczegóły
Tytuł
Nim skończy się noc
Autor
Wydawnictwo
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka
Ilość stron
376
ISBN
9788367324649
Rodzaj
Książka
EAN
9788367324649
Data premiery
2022-08-10
Dodałeś produkt do koszyka
Nim skończy się noc
25,25 zł
Recenzje
Wyborna książka. Taka klaustrofobiczna, duszna, wielowymiarowa. I w dodatku polskiego pisarza. Mam na myśli „Nim skończy się noc” Bartosza Szczygielskiego. Ale do brzegu. Zacznę od początku. Trzy pary wybierają się w Bieszczady. Nie, nie rzucają wszystkiego tylko jadą odpocząć od zgiełku miasta. Agata i Tomasz, Monika i Grzegorz, Michał i Justyna. Nie znają się. Poznają się dopiero tam, w Bieszczadach, na Kredowych Wzgórzach. Kiedy… ktoś morduje nieznanego mężczyznę. Przyjedża policja. Wróć – jeden policjant. Jakub Wit. I wszystko się jeszcze bardziej gmatwa. A końcówka… piękny, intrygujący, duszny thriller. Polecam.
"Trzy pary, sześć osób i setki kłamstw. I ktoś, kogo nikt się nie spodziewał" - śmieszna sprawa, chyba pierwszy raz zdarzyło się tak, że opis z okładki spodobał mi się bardziej niż cała książka. Miała być intryga, morderstwo w górach i trafne spostrzeżenia na temat ludzkiej natury, a wyszła nuda, nuda, trochę irytacji, znowuż nuda i mało zrozumiałe zakończenie, na które nawet nie warto było czekać. Starałam się dostrzec coś pozytywnego w tym tytule, ale nie potrafię. Cieszę się, że znaleźli się czytelnicy, którym się bardzo podobało, ale ja niestety plasuję się dosyć daleko od tej grupy. Postacie to parada stereotypów, a stworzone pary działają na zasadzie przeciwieństw. Kobieta sukcesu/ostra babka, która gardzi domem tak bardzo, że nie jada w nim nawet śniadań i jej mąż, zgnuśniały informatyk z nadwagą, wprowadzają się do jednego domku, w drugim przebywają gwiazdy internetu - inteligentna, przedsiębiorcza fitnesiara i małżonek osiłek aka bucowaty przygłup, w ostatnim zaś znajdziemy typ zaborczy i jego zastraszoną ofiarę. Wszystko już wiemy, łatki zostały przypisane, a każdy kolejny rozdział to po prostu drążenie i umacnianie przyjętych na samym początku założeń. Za dużo tego było, czułam się przytłoczona ciągłym analizowaniem postaci, w których istnienie nawet nie uwierzyłam. Sam narrator przyznaje się do tego kategoryzowania i nawet nazywa bohaterów ciężkimi przypadkami. To... może chociaż wątek kryminalny nas zaskoczy? Akcji tutaj jak na lekarstwo, a suspens nie ma jak zadziałać, kiedy czytelnik słodko śpi. Ktoś tam jest, coś podrzuca, ale kto i po co to kwestie, które z każdą stroną coraz mniej mnie obchodziły. Sześć osób podejrzanych, żadna nie chce się przyznać, a obok leży trup - jeśli brzmi to dla ciebie jak fabuła jednej z powieści Agathy Christie, to brawo, bo nawet narrator zauważył to podobieństwo! Z tą różnicą, że "Nim skończy się noc" wydaje się być bardzo lichą podróbką królowej kryminału. Antypatyczni bohaterowie, przegadanie, sztuczność... spróbujcie, przeczytajcie, ale na własną odpowiedzialność.
Czwarta Strona Kryminału to kopalnia talentów i świetnych książek. Rzadko się zdarza, żeby większość wyborów była trafiona i warta uwagi. Czy tym razem książka również trafiła do czołówki tych najlepszych? 'W ludzkim ciele po śmierci zachodzą procesy, których opisami zapewne straszono dzieci już w średniowieczu.' Trzy małżeństwa, które nigdy wcześniej się nie znały decydują się niezależnie od siebie na weekendowy wyjazd do domków w środku lasu. Ma to być pewnego rodzaju szansa na naprawę związków. W pewnym momencie pojawia się jeszcze ktoś dodatkowy, mężczyzna którego nikt się nie spodziewał. I śmierć. Kto jest winny? Autor tym razem zdecydował się na popularny schemat: kilka osób i zamknięta przestrzeń. Ilość bohaterów jest ograniczona, więc wiemy, że ktoś jest winny. Tylko kto? Historię poznajemy z perspektywy każdej z osób w dwóch liniach czasowych: wcześniej i obecnie. Dzięki temu zabiegowi dowiadujemy się po kolei jak doszło do zdarzeń, które dzieją się aktualnie. Każde z małżeństw ma swoje problemy, jednak w momencie morderstwa obcy ludzie niejako solidaryzują się ze sobą. Nie sposób wskazać winnego. Całość nie jest oczywista, a zakończenie wbija w fotel. 'Byli w końcu małżeństwem, które przechodziło kryzys. Jeszcze mogli z niego wyjść. Wystarczyło, by któreś z nich faktycznie się postarało.' Bardzo wciągająca historia. Mamy pewne schematy, ale nie przeszkodziły one w tym, aby nie móc się oderwać od książki. Samo zakończenie było zaskakujące, nie dało się go przewidzieć. Z pewnością książka jest inna od poprzednich autora. Ale to nie znaczy, że gorsza, bo zdecydowanie jest na wysokim poziomie. Polecam! 'Grupy zdesperowanych ludzi są gotowe na wszystko, choć jako jednostki są zupełnie niezdolne do przemocy. W takim przypadku cała uwaga się rozprasza, nikt nie jest winny, nikt nie jest odpowiedzialny. Nie do końca.'
Sielanka w bieszczadzkich lasach? Z pewnością nie, jeśli opowieść wyszła spod pióra tego autora! I z satysfakcją mogę potwierdzić, że autor ponownie pokazał swoje nieszablonowe podejście i świeże spojrzenie na zdawałoby się dość sztampowy temat. Luksusowe lofty w głębi lasu, trzy pary z problemami małżeńskimi, jeden trup i policjant, który niespodziewanie pojawia się w tej głuszy. Tak niewiele trzeba, by stworzyć powieść zagmatwaną, intrygującą, pełną niedomówień i kłamstw. By obnażyć naturę człowieka i odkryć jego najgorsze instynkty. W końcu, by zmrozić czytelnika siekącym wiatrem, uwięzić pod zwałami śniegu i jednocześnie rozpalić w nim silne emocje. Bo autorowi znakomicie udało się oddać klaustrofobiczną atmosferę odciętej od świata pułapki, w której śmiertelnym zagrożeniem okazuje się nie tylko sroga zimowa aura, ale i człowiek. Tylko który? I kim jest ofiara? Podobnie jak policjant Jakub, tak i my zastanawiamy się o co tu chodzi? "Grali przed nim. Wszyscy" Ale i Jakub skrywa swoje tajemnice. Okaże się w tej grze rozgrywającym czy bezwolnym pionkiem? Tak jak skąpo autor przekazuje informacje, które mogłyby nakierować na poznanie prawdy, tak dużo hojniej raczy nas niedopowiedzeniami podsycającymi niepokój i budzącymi ciekawość. A z zakończeniem tak przewrotnym i zaskakującym docieramy wraz z bohaterami w miejsce, w którym wierzcie mi, nikt z nas nie chciałby się znaleźć. Autor nie tylko stworzył intrygującą zagadkę, ale trafnie i wnikliwie wypunktował na przykładzie trzech par z problemami małżeńskimi bolączki współczesnego społeczeństwa. Życie mierzone liczbą „lajków”, zanikające umiejętności utrzymywania relacji, prawdziwego dialogu i zrozumienia. Gwarantuję, że tej książki nie odłożycie nim skończy się noc, lub ostatnie zdanie.