Pasztety, do boju!
Zapłać za 30 dni
Opis
Francuska Młodzieżowa Książka Roku 2015.
Odkąd w facebookowym głosowaniu przyznano im tytuły Złotego, Srebrnego i Brązowego Paszteta, Mireille, Astrid i Hakima są oficjalnie najbrzydszymi dziewczynami w szkole. Ale czy to znaczy, że mają siedzieć i płakać?
Właściwie to… tak właśnie robią. Ale niezbyt długo. Bo wkrótce wpadają na lepszy pomysł: wsiadają na rowery i wyruszają na wielką wakacyjną wyprawę.
Kierunek: Paryż.
Cel: ściśle tajny.
Tak zaczyna się zwariowana podróż, która przyniesie bohaterkom mnóstwo przygód, straszliwe zakwasy, prawdziwą przyjaźń, a także… całkowicie niespodziewaną sławę.
We Francji powieść stała się bestsellerem i zdobyła szereg nagród, w tym tytuł Najlepszej Młodzieżowej Książki Roku 2015 oraz prestiżową Prix Sorcières. Została przeniesiona na scenę teatralną, trwają także prace nad jej ekranizacją.
Arcydzieło ciętego dowcipu… Książka, która dodaje skrzydeł. -„Télérama”
Radosna powieść, która zmusi was do śmiechu. Prawdziwa rozkosz. - „Le Monde”
Wyróżnia się dowcipnym stylem, pełnym humoru wymierzonego w okrucieństwo, złośliwość i obsesję wyglądu fizycznego. Najpiękniejsza powieść sezonu. - „Elle”
Clémentine Beauvais to cudowny talent. - „Lire”
Recenzje
Mirelle, Hakima i Astrid nie mają powodów do dumy – w internecie ogłoszono ich pasztetami. Pewien nieszczęśliwy chłopak, Malo, organizuje takie wybory. Ale one się nie przejmują – no może troszeczkę – I postanawiają jechać do Paryża. Rowerami. Sprzedawać paszteciki. I spotkać się z ojcem (Mirelle), wykrzyczeć w twarz pewnemu generałowi-politykowi co o nim myślą (Hakima) I obejrzeć koncert Indochine (Astrid). A przy okazji powiedzieć światu że one są mądre, piękne i cudowne. Bo takie są. Towarzyszy im Słońce – weteran wojenny na wózku a prywatnie brat Hakimy. Po drodze ich wyprawa nabiera rozgłosu. A w samym Paryżu ich priorytety i wyobrażenia się zmieniają. Astrid nie tylko idzie na koncert ukochanego zespołu ale też rozmawia z nimi osobiście. Hakima dowiaduje się że Kader – Słońce zostanie odznaczony orderem za zasługi na polu bitwy. A Mirelle pozna że rodzina to nie tylko DNA. „Pasztety, do boju” Clementine Beauvais to prawdopodobnie najlepsza książka jaką czytałam w tym roku. Dowcipna, humorystyczna, piękna, mądra i pełna ciepła. Absolutnie polecam książkę „Pasztety do boju”. Czytaj, czytaj, czytaj.
Zabawna, dobrze napisana książka dla młodzieży. Mimo, że jest nowoczesna i trochę zbyt postępowa, to bohaterki nie przypominają postaci z lewicowych produkcyjniaków, są prawdziwe, a to w zalewie sinseyowej literatury dla młodzieży naprawdę duży plus.