Pomiędzy kłamstwami / KSD Małgorzata Drozdowska

Ten debiut zostanie ze mną na bardzo długo, gdyż akcja powieści rozgrywa się w czasie trwania II wojny światowej w moim rodzinnym mieście, a te czasy są mi bardzo bliskie. Czy pomimo całego zła, które się dzieje wokół, dwoje ludzi może znaleźć w sobie wsparcie, bezinteresowność, szanse na nowe, lepsze jutro? Czy przypadkowe spotkanie może zmienić życie? Marta Heller jest odważną kobietą, matką małej Hani, dla której zrobi wszystko, nawet stanie się jej ciotką, wszystko po to, aby mała była bezpieczna. Pracuje w siedzibie Gestapo jako tłumaczka i stenotypistka. Młody porucznik Wehrmachtu, Wilhelm Oldenburg podczas jednej z licznych łapanek na ulicach Warszawy ratuje Martę z opresji, mimo że, jest Niemką wedle dokumentów. Kolejne spotkanie tej dwójki przy Szucha 25 to już przeznaczenie, z czego oboje zdają sobie sprawę znacznie później. Czy skrywane wzajemnie tajemnice, kłamstwa, jakimi się, karmią nawzajem pozwolą im przeżyć? Jaki czeka ich los? Przekonajcie się sami. Naprawdę warto, nawet jeśli czas wojny nie jest znanym Wam czasem akcji powieści, warto dać szansę temu debiutowi, gdyż autorka tak poprowadziła fabułę, że nie jest lekko odłożyć książki nawet na chwilę. Maja ma fajny, luźny styl, dialogi są idealnie zbudowane a zakończenie...... Czy będzie szczęśliwe?