Sekrety Orientu Antologia Arabska

Witam, dziś mam dla was recenzje książki Sekret Orientu ❤️❤️ Antologia Arabska napisana przez autorki Małgorzatę Garkowską, K.C. Hidden strom, Beatę Majewską, Alicję Sinicką, Emilię Szelest oraz Anielę Wilk ❤️. Sekret Orientu ❤️ to sześć wspaniałych historii, napisane przez sześć autorek. Każda z opowiadań ma taki sam charakter związany z Bliskim Wschodem. Autorki nawiązują do historii takich, gdzie wszystko kończy się dobrze, ale także i do takich, gdzie jednak coś kończy się nie tak, jak być powinno. W życiu można mieć wszystko pieniądze, dobre samochody, sukcesy w pracy, nawet przystojnego i znanego narzeczonego. Jednak jeśli jest się zdradzoną, oszukaną przez najważniejszą osobę jest się szczęśliwym? Nasza bohaterka właśnie nie była szczęśliwa, postanowiła więc wyjechać w podróż, która miała być podróżą poślubną. Powiem szczerze, że podziwiam kobietę, która sama wybrała się do wielkiego nieznanego miasta, tym bardziej poznać tam mężczyznę i znaleźć się w jego domu. 😁 Znajomość przez internet, w tym przypadku między uczniem a nauczycielką, gdzie więź między nimi rośnie w czasie nauki, ale także i rozmów niedotyczących jej. Cóż począć, kiedy jest szansa na spotkanie twarzą w twarz? Tym bardziej że można czuć się starszą, ale także i brzydszą od innych, bardzo dużo jest osób, które nie wierzą sami w siebie, a tutaj bardzo dobrze jest nam to pokazane. Na opowieść pani Beaty Majewskiej czekałam najbardziej i nie mogłam się jej doczekać ❤️. Tym bardziej że pokazuje nam losy naszej Safy i Rashida z serii arabskiej ❤️. Nie zdradzę wam jednak, co ona zawiera, żebyście sami mogli się o niej dowiedzieć 😁. Jednak powiem, że jest świetnym dopełnieniem naszej opowieści o Izabeli i Omarze ❤️. Ciekawa także była opowieść o misji, agentka, która miała zdobyć ważne informacje na temat bogatego Szejka, jej głównym zadaniem było uwieść go i zdobyć to, czego oczekuje pracodawca. Życie jednak lubi się komplikować, uczucia i namiętności, które nieraz próbujemy powstrzymać, mogą wymknąć się spod kontroli, a rozum nie zawsze słucha serca. 😉 Niektórzy z nas mają wspaniałych przyjaciół, którzy potrafią rzucić wszystko, by pomóc w potrzebie, nie bacząc na niebezpieczeństwa, które czyhają na drodze. Mamy także opowieść o kobiecie, która pragnęła miłości, szacunku, ale także tego, co powinien mieć każdy z nas wolności. Czekałam na tę książkę, bardzo byłam ciekawa, jakie mają dla nas historię inne autorki. Wiedziałam, tylko że pani Beata Majewska pokaże nam losy wspaniałej bohaterki, Safy oczywiście nie zawiodła nas 😉. Jeśli lubicie tak jak ja książki w takiej tematyce, zapraszam do czytania. :)

Kiedy tylko ujrzałam nowość od Wydawnictwa Miraż po prostu nie mogłam sobie jej odmówić. Tym bardziej, że jedną z autorek jest Beata Majewska, której pióro uwielbiam! Nawet książka wyglądem nie przypomina innych antologii, gdyż wewnątrz każde opowiadanie jest poprzedzone zdjęciem danej pisarki. To sześć opowiadań z sekretu orientu, których łączy tylko tytuł:-) Spodziewałam się podobnych odniesień do tematu, a spotkałam tutaj prawdziwą burzę mózgów z zakończeniem równym jajka niespodzianki. Dosłownie jakby specjalnie wprowadzały nas w błąd, gdzie przy końcu trzeba było otworzyć usta ze zdziwienia, bądź przystanąć. Nie wiem dlaczego, ale po skończeniu każdego musiałam zrobić sobie przerwę. Chciałam przemyśleć sobie treść, co bardzo rzadko robię. Chyba nikogo nie zdziwi jak powiem, że historia pani Majewskiej najbardziej przypadła mi do gustu. Przede wszystkim dlatego, że czytałam tu o kontynuacji losów bohaterów z serii arabskiej. Jakoś życie siostry księcia Omara mało było tam uwidoczniane, występowali jakby na chwilę. Tutaj pokażą nam się w pełnej krasie, więc nie ukrywam, że wpierw przeczytałam właśnie o nich:-) Dowiedziałam się o ich pierwszym razie, dokładnym i bardzo szczegółowym opisie, a także sekretach, których nic dziwnego, że nie zdradzali w serii arabskiej:-) Jednak nie wypada przy antologiach wychwalać tylko jednego autora, gdyż żadne z nich nie było słabe. Różniło je podejście do tematu. Jedne pisane na luzie, drugie jakby w wielkim stresie, przy innym bywałam wzruszona, a jeszcze inne mnie złościło. Znajdzie się również historia miłosna, która chwyci za serce. Każde pióro jest tu inne i wydaje mi się, że dopasowane jakby do każdej dziedziny literatury. Z pewnością wszystkie wciągają od razu. Tutaj wciąż coś się dzieje, czyta się je w głębokim napięciu, gdyż temat nie jest oklepany. Gdyby wydane były osobno, bardzo chciałabym mieć każde z nich. Właśnie dzięki antologiom poznałam pióro innych autorek w których książki się zaopatrzę. Bardzo wam ją polecam!!!

Sekrery Orientu ANTOLOGIA ARABSKA Małgorzata Garkowska K. C. Hiddenstorm Beata Majewska Alicja Sinicka Emilia Szelest Aniela Wilk Sześć autorek, które specjalnie dla nas stworzyły magiczne historie prosto z Bliskiego Wschodu. Każda z nich jest inna, napisana zupełnie innym stylem. Nie brakuje w nich trudnych wyborów, niebezpieczeństw, sekretów, ale także namiętności i nadzei. Z całą pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Wszystkie łączy jedno - niesamowity klimat, który towarzyszy nam do ostatniej strony.  Choć wszystkie opowiadania mi się podobały to jedno szczególnie przypadło mi do gustu - Czekając na pełnię Beaty Majewskiej. Fani Serii Arabskiej szczególnie będą usatysfakcjonowani jej  lekturą, gdyż opowiadanie dotyczy losów siostry księcia Omara. To ona i Rashid mają teraz swoje pięć minut i to właśnie im możemy się bliżej przyjrzeć. Muszę przyznać, że to była cudowna podróż pełna miłości, wzruszeń i rodzinnych dramatów. "- Pamiętasz, jak kiedyś siedziałyśmy u ciebie na tarasie w nocy i rozmawiałyśmy? - Pamiętam. Powiedziałam wtedy, że... - Że nigdy nie poczuję prawdziwej pełni - kończy za nią Safa. - Myliłam się. - Allah jest mądry i miłosierny - mówię ochryple i patrzę z czułością na moją piękną żonę. Ja też doświadczyłem pełni. I doświadczam jej każdego dnia... "

🕌 RECENZJA 🕌 "Wolność to luksusowy towar. Nikt z nas nie jest całkowicie wolnym za wszystko trzeba płacić." K. C. Hiddenstorm @wydawnictwo_miraz Nie jest to pierwsza antologia, którą miałam przyjemność czytać, ale jest pierwszą, gdzie historie toczą się w krajach orientalnych, bądź dotyczą bohaterów stamtąd pochodzących. W nowej myślę odsłonie możemy poznać twórczość niesamowitych autorek. Zwariowany, zaczarowany i niesamowicie wciągający świat bliskiego wschodu, gdzie nic nie jest przewidywalne, a wszystko zmienia się czasem w mgnieniu oka na dobre lub złe. Mamy okazję zagłębić się w sześć bardzo różnych opowiadań. Każda z autorek stanęła na wysokości zadania i wedle swojego pomysłu przedstawiła nam swoje widzenie. Możemy wejść w świat zadowdów miłosnych, podróży wakacyjnych, misji ratunkowych, skomplikowanego życia, gdzie własne wybory i decycje są wyłącznie marzeniami. Są tutaj ukryte zupełnie nowe historie, bądź też takież których część już znamy z innych książek. Jedne są zupełnym zaskoczeniem a inne dopełnieniem. Każde intryguje, zaskakuje, szokuje i zachwyca na swój unikalny sposób. Jedno co łączy je wszystkie to walka, lecz ta obiera różne kierunki. Mamy walkę o odzyskanie siebie, miłości, przyjaźni, spokój duszy, wolność. Są bardzo odmienne jak świat bliskiego wschodu. Czasem niebezpieczne, czasem szokujące, innym razem zapierające dech w piersi, podycone magią i tajemnicami, okraszone niepewnością i wplecioną namiętnością. Bardzo mi się podobała cała ale i tym razem znalazłam tutaj swoje faworyty, które niewątpliwie wkradły się w moje serce najbardziej. Opowiadania "Kawa po arabsku", "Nie wracaj" oraz "Czekając na pełnię..." są właśnie tymi, krore najbardziej polubiłam. Wszystkie są fajne i warte przeczytania, zagłębienia się w nie i spędzenie przy nich czasu. Bardzo polecam i zachęcam do przeczytania.

"Chcia­łam nie tyle po­czuć coś tak po pro­stu, ile po­czuć coś tak sil­ne­go, że ten ogrom do­znań mnie za­bi­je." ◇◇ "Nie ufała ni­ko­mu. Była ko­bie­tą w kraju, o któ­rym sły­sza­ła za dużo złych hi­sto­rii. Tak, była rów­nież po­li­cjant­ką i umia­ła­by się obro­nić, ale lęk nie za­le­ży od nas. Wy­star­czy su­mien­nie pod­le­wa­ny za­lą­żek, a media po­tra­fią spra­wić, że lęk eska­lu­je. Do tego do­cho­dzi­ło znik­nię­cie Ady." Po Serii Arabskiej dobrze było z powrotem wrócić do egzotycznego świata przepełnionego namiętnością i przygodą. Jak to z antologiami bywa jedne opwiadania wypadły lepiej inne troszkę gorzej, jednakże jako całość "Sekrety Orientu" oceniam naprawdę dobrze. Nie ukrywam, że z dużym sentymentem i łezką w oku, czytałam historię Rashida i Safy, jest ona idealnym uzupełnieniem tetralogii Beaty Majewskiej. Jednakże gdybym miała wybierać jedną opowieść, którą chciałabym przeczytać jako pełnowymiarową książkę, byłby to "Gniew Seta" Emilii Szelest. Bardzo dobry klimat, ciekawi bohaterowie i intrygująca fabuła. Miasto umarłych i tajemnicze grobowce? Nie wiem jak innym, ale mi od razu przypomniał się film "Mumia" z 1999 roku. Interesująca jest również "Misja" od Alicji Sinickej, lecz zabrakło mi tutaj tytułowego Orientu, jeśli wiecie co mam na myśli, ale sam pomysł również jest godny uwagi. Idealna lektura do podczytywania na jesienne wieczory.