Seria Dziedzic podziemia

„Dziedzic podziemia” to seria powieści mafijnych autorstwa Moniki Nerc. To cykl pełen niebezpieczeństw i porachunków, ale i miłosnych zawirowań oraz namiętności. Wciąga i trzyma w napięciu do ostatniej strony, niejednemu czytelnikowi i czytelniczce mrożąc krew w żyłach. Jak groźna może być relacja z kimś, kto wychował się w podziemnym półświatku?
Seria „Dziedzic podziemia” składa się z trzech części: „Szept diabła”, „Pocałunek diabła” i „Oblicze diabła”. Opowiada o miłosnej relacji Grigoriya i Catriony. On jest utożsamiany z diabłem, a ludzie boją się wymawiać jego imienia. Jest ucieleśnieniem zła – przestępcą, którego ciało jest w całości pokryte tatuażami i bliznami. Nie wie, czym są skrupuły i wyrzuty sumienia. Ona to dziewczyna po przejściach, która w swoim życiu nie pragnie niczego więcej oprócz zwyczajnego spokoju. W przeszłości wiele przeżyła i nie chce się narażać na kolejne niebezpieczeństwo. Wszystko kompletnie się zmienia, gdy spotyka na swojej drodze pewnego mężczyznę…
Seria rozpoczyna się w momencie, gdy Grigoriy wychodzi z więzienia. Szybko dowiaduje się, że wolność została mu zwrócona w samą porę – bo ktoś się szykuje na jego miejsce w mafii. Mężczyzna nie ma zamiaru się na to godzić i zamierza zawalczyć o swoją pozycję. W tym samym czasie, Catriona kończy studia i chciałaby znaleźć pracę, by ułożyć sobie życie. Przez przypadek, podczas imprezy w klubie, trafia na Grigoriya, który od razu wykazuje nią duże zainteresowanie. Oczywiście może to oznaczać tylko jedno: kłopoty. Taka nietypowa znajomość wiąże się z wieloma konsekwencjami. Czy dziewczyna zbuduje z nim stały związek, czy stanie się tylko przelotną relacją?
W kolejnych tomach serii „Dziedzic podziemia” Catrina i Grigoriy napotykają na swojej drodze wiele trudności, ale i spędzają ze sobą wiele wspaniałych chwil. Choć grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo, są w sobie zakochani i nawet w obliczu śmierci to się nie zmienia.