Śmierć czarnej wdowy

"Śmierć czarnej wdowy" to ciekawy thriller autorstwa Jamesa Pattersona i J.D. Barkera. Po pierwsze gratuluję znakomitego duetu. Idealne połączenie. Takie nazwiska musiały dać rewelacyjną powieść. Po drugie historia, która przerazi niejednego czytelnika. Ta książka bardzo dobrze nadaje się na halloween. Jest dosłownie upiornie. Zwłaszcza pod koniec książki. Jeżeli lubicie się bać i macie bujną wyobraźnię, to polecam czytać "ŚMIERĆ czarnej wdowy" wieczorem lub w nocy. Otrzymacie dodatkowe niepowtarzalne emocje. Fabuła — paluszki lizać. Jest mrocznie. Jest bardzo niebezpiecznie. " [...] Jeden pocałunek i jesteś martwy. [...]" Uważajcie przy czytaniu. Pewna pani jest bardzo niebezpieczna. Spotkanie z nią grozi śmiercią. Kim jest tytułowa "Czarna wdowa"? Oczywiście odkryjecie to, czytając tę powieść. Akcja — wartka z ciekawymi jej zwrotami. Tutaj nie da się nudzić. Trzeba cały czas być czujnym, bo jak wiadomo, licho nie śpi. Bohaterowie zróżnicowani. Jednym z nich jest Walter O'Brien, który ma obsesję na punkcie pewnej kobiety. Dosłownie całe życie ją ściga. Czy w końcu ją znajdzie? A może to ona go znajdzie? Co się stanie, gdy się ponownie spotkają? Powiem tylko tyle, że będzie bardzo niebezpiecznie. Mamy tutaj do czynienia z niejednymi zwłokami. Pewien mężczyzna przetrzymywał i torturował młodą dziewczynę. Czy udało jej się uciec? Czy zawsze to, co widzimy, jest czystą prawdą? A może to jest tylko iluzja? Autorzy przygotowali dla nas mnóstwo pułapek. Uważajcie, żebyście w nie nie wpadli. Ta historia jest godna polecenia. Chętnie zobaczyłabym ją na dużym ekranie. Polecam.

Dla tych, którzy pamiętają „Czarną małpę” i całą trylogię Sam Porter mam znakomitą wiadomość. J.D Barker powraca z nowym tytułem napisanym w duecie z James'em Patterson'em - mowa tutaj o „Śmierci czarnej wdowy”. Książce z nutą świeżości i niespodziewanych wydarzeń. „Śmierć czarnej wdowy” to thriller z wątkiem paranormalny, który genialnie oddziałuje na wyobraźnię czytelnika. Już od pierwszych stron Autorzy wrzucają nas w wir wydarzeń, które początkowo ciężko zrozumieć, a żeby było ciekawiej to strona za stroną robi się jeszcze bardziej skomplikowanie i tajemniczo… Największą zagadką jest tutaj postać głównej bohaterki, która zaginęła tuż po uwolnieniu się od swoich oprawców, a jednak co rusz przewija się w całej historii i to w najmniej oczekiwanych momentach. Dlatego też przeskoki pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością podsycają ciekawość Czytelnika, który jak najszybciej chciałby się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi, a uwierzcie, że nie da się tego domyślić! Zakończenie to prawdziwe arcydzieło, którego nie da się przewidzieć. Idealnie pasuje do całej tej mrocznej, tajemniczej i pogmatwanej historii, a każdy fan thrillerów poczuje dzięki niemu powiew świeżości, którego tak brakuje w tym gatunku. „Śmierć czarnej wdowy” to książka, która wywołuje ogrom emocji i jest idealną dawką mocnych wrażeń. Jeżeli jesteś fanem/-kom twórczości J.D Barkera to koniecznie sięgnij po tę odsłonę jego twórczości. Satysfakcja z lektury gwarantowana! ♡