Śnienie

"Śnienie" Ignacio Szacki Wydawnictwo: Magia Słów Premiera: o7.o3.2o23 Adam Wolny to uzdolniony komisarz. Ciężką pracą szybko wspiął się na wysokie stanowisko. Jednak gdy w Koprzynickim lesie znalezione jest ludzkie oko i odkopano kryjówkę cystersów, zostaje odsunięty od sprawy a do akcji wkracza CBŚ. Adam postanawia poprowadzić swoje śledztwo wbrew zakazom z góry. Pragnie dowiedzieć się również czy legenda o skarbie zakonu cystersów jest prawdą i czy został odkopany również skarb. Czy Adam Wolny zdoła odkryć prawdę? Czyje oko zostało znalezione w okolicy wykopaliska? Czy legenda o skarbie zakonu cystersów jest prawdą? Ostatnio mam pecha do czytanych przeze mnie debiutów. Dlatego sięgając po książkę "Śnienie" tak naprawdę nie spodziewałam się fajerwerków. Jednak gdy zaczęłam ją czytać doznałam szoku. Jakie to było dobre. Już sam prolog ukazuje drastyczną scenę. Aż bałam się co będzie w dalszej części tej książki. Fabuła stworzona przez autora jest orginalna i wciągająca. Akcja trzyma w napięciu, jest tajemnica. Nie sposób się od niej oderwać. Autor świetnie przeplata wątek śledczy z życiem osobistym komisarza. Możemy go poznać nieco bliżej i zaprzyjaźnić się z nim. Bohaterowie zostali wykreowani fantastycznie. Adam Wolny to bardzo dobry komisarz do tego przystojny i dobrze zbudowany mężczyzna. Nie myślcie jednak, że jest idealny. Nękają go demony z przeszłości a jego dusza zraniona jest wydarzeniami z dzieciństwa. Ale to dodaje mu więcej charakteru. Również pozostali bohaterowie byli wyraziści. Każdy z nich wnosi coś ciekawego do tej historii. Autor ma bardzo lekki styl pisania. A gdy dochodzi do tego ciekawa jednocześnie tajemnicza historia to nie sposób się od niej oderwać. Czytałam ją od samego początku aż do ostatnich stron z zainteresowaniem. Zdecydowanie zachęcam was do sięgnięcia po ten debiut. Ja jestem nim oczarowana. Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu.