27.55
Thriller
Filia
27,55 zł
Cena regularna: 46,90 zł
(-41%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 23,14 zł
(+19%)
Wysyłka: czwartek 02.05.2024
Zapłać za 30 dni
Opis
Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach pojawia się informacja, wskazująca na trop, że nie był to zwykły wypadek.
Cenzura blokuje przekaz. Minister spraw wewnętrznych powołuje tajną grupę, która ma zbadać kulisy wypadku. Zespół tworzą śledczy, którzy dziesięć lat wcześniej przyczynili się do rozwiązania sprawy sekty ze Wzgórza Kupały. Ugne Galant z grupą śledczych poszukuje osób ratujących pasażerów po wypadku, którzy byli świadkami niecodziennych zdarzeń podczas akcji ratunkowej. O krok przed nimi są ludzie, którzy zrobią wszystko, by prawda nie ujrzała światła dziennego.
Czy zbrodnia ku chwale Boga lub idei może zostać usprawiedliwiona?
Cenzura blokuje przekaz. Minister spraw wewnętrznych powołuje tajną grupę, która ma zbadać kulisy wypadku. Zespół tworzą śledczy, którzy dziesięć lat wcześniej przyczynili się do rozwiązania sprawy sekty ze Wzgórza Kupały. Ugne Galant z grupą śledczych poszukuje osób ratujących pasażerów po wypadku, którzy byli świadkami niecodziennych zdarzeń podczas akcji ratunkowej. O krok przed nimi są ludzie, którzy zrobią wszystko, by prawda nie ujrzała światła dziennego.
Czy zbrodnia ku chwale Boga lub idei może zostać usprawiedliwiona?
Szczegóły
Rok wydania
2023
Oprawa
Miękka
Ilość stron
408
ISBN
9788382809398
Rodzaj
Książka
EAN
9788382809398
Data premiery
2023-09-20
Dodałeś produkt do koszyka
Szóstka
27,55 zł
Recenzje
Książkę się czyta niczym relację dziennikarki z miejsca wypadku. Jest ostro, krwawo, bardzo krwawo, wręcz masakrycznie krwawo, aż człowiek się ogląda i patrzy czy sam nie jest ranny i czy nic go nie boli. ,, Reflektory z wozów strażackich macały teraz każdy metr wokół miejsca, gdzie znajdowały się zniszczone pojazdy. Spod wraku wciąż wystawały ludzkie nogi i ręce. Niektóre jeszcze się poruszały. Wokół panował haos". To druga książka autora i już wiem, że każda kolejna będzie równie wymagająca co poprzednia. My nie czytamy jej jako opowieści zmyślonej, tylko jako prawdziwą prawdę, która naprawdę przeraża. Od początku do końca książki nie jesteśmy zaniepokojeni, tylko napięci, poddenerwowani i sztywni niczym kołek. Książka nie jest dla fanów lekkich thrillerów, tylko do tej ostatniej kategorii mroku, gdzie przerażenie potrafi sięgać zenitu. Autor cokolwiek nam przekazuje, opisami chce poruszyć nasze ciało, myśli i wyobrażenie. Do tej pory nie spotkałam się z autorem, który pisałby książki w ten sposób. Tutaj wykorzystał on również archiwalne materiały związane z katastrofą tramwaju numer sześć do której doszło 7 grudnia 1967 roku w Szczecinie. Tym bardziej dodał jej mocnej prawdziwości. Zaraz po tym, kiedy sytuacja z katastrofą nieco minie, dowiemy się, że prawdopodobnie nie był to wypadek. Tutaj poruszona zostanie strefa polityczna, gdyż władze będą blokowali jakiekolwiek przekazy ze śledztwa. By rozwikłać tą zagadkę, która ma prawo być rozwiązana i jednocześnie władza nie chce, by ktokolwiek doszedł do jakichkolwiek wniosków, potrzebne będą zeznania świadków i pasażerów wypadku. Jednak czy będzie to takie proste? Oj uwierzcie, że nic tu nie jest takie jakie chcielibyśmy by było. Z pewnością nie da się tej książki czytać szybko, gdyż w ten sposób wiele rzeczy nam umyka, a samych informacji jest naprawdę sporo. Druk jest średniej wielkości z mniejszą ilością dialogów. Jest idealna tylko dla fanów inteligentnych dreszczowców pisanych na wysokim poziomie pod każdym względem. Po prostu łał!
Wiecie czego dowiedziałam się ostatnio w szkole syna? Że szóstka przysługuje uczniowi tylko wtedy, gdy napisze sprawdzian na 100%. Czy Przemysław Kowalewski stworzył kryminał na tytułową szóstkę? Po tych emocjach, tych wypiekach na twarzy, które wzbudziła lektura ja stawiam mu ją bez wahania! Mija dziesięć lat od zatrważających wydarzeń, o których mowa w pierwszym tomie z Ugne Galantem „Kozioł”. Moje emocje po jego przeczytaniu jeszcze nie ostygły, więc z przyjemnością wracam z „Szóstką” do Szczecina drugie połowy lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku od razu trafiając na prawdziwą i wstrząsającą katastrofę tramwaju numer „6” z największą liczbą ofiar w historii Polski. Te wydarzenia wstrząsają teraz, po latach, bo wówczas władze robią wiele, by zatuszować tę tragedię, której przyczyny jednak dość skrupulatnie decydują się zbadać. A że jedną z hipotez okazuje się dywersja, więc najlepiej zrobić to po cichu. Do tajnej jednostki śledczej zostają wyznaczeni dobrze nam znani z poprzedniej części bohaterowie z kapitanem milicji Ugne na czele. Szybko okazuje się jednak, że komuś bardzo zależy, by ukryć prawdę. Zaczyna się wyścig z czasem, w którym stawką będzie więcej niż jedno życie. Jak to się czytało! Autor ponownie dynamiczną, wciągającą, pełną zwrotów akcję osadził w znakomicie oddanych realiach historycznych tego okresu. Pozwolił nam poznać lepiej trudną przeszłość Basi i Litwiniaka i zagłębić się w zasnuty alkoholem mającym stanowić remedium na wspomnienia umysł Galanta. Odsłonił też ogrom i brutalne skutki manipulacji i indoktrynacji politycznej i religijnej. A wszystko to uczynił płynnym i barwnym językiem, w nacechowanym dbałością o najmniejszy detal stylu. Bije z tej powieści autentyzm na każdej płaszczyźnie, bo wyobraźnia autora zbudowała na kanwie faktycznej tragedii historię równie spójną, co fascynującą i mroczną, ale oby jak najmniej zbliżoną do prawdy. Bo czy w imię jakiejkolwiek idei, czy Boga można usprawiedliwić popełnienie zbrodni? Z tym dylematem Was pozostawię zachęcając gorąco do poznania pióra Autora, który szturmem wdarł się do mojego serca. Sprawdźcie, czy równie łatwo podbije i Wasze.