29.99
Książki
Prószyński Media
29,99 zł
Cena regularna: 49,99 zł
(-40%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 27,90 zł
(+7%)
Wysyłka dzisiaj
Zapłać za 30 dni
Opis
Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby chronić swoich bliskich i ich dobre imię? Pierwsza część serii z detektywem Aleksandrem Zamojskim. We wrześniu 1999 roku Ewa Ostaszewska wychodzi na spotkanie z przyjaciółką. Rankiem następnego dnia w trzcinowisku policjanci odnajdują zwłoki dziewczyny. Śledztwo prowadzi Jakub Sułecki. Na miejscu zbrodni nie ma żadnych śladów prowadzących do sprawcy. Tygodnie zamieniają się w lata, a rodzice zamordowanej wciąż nie mogą poznać tożsamości mordercy córki. Po dwudziestu czterech latach Waldemar Ostaszewski, ojciec Ewy, podejmuje kolejną próbę i decyduje się wynająć jednego z najlepszych prywatnych detektywów w Polsce. Aleksander Zamojski ma przed sobą trudne zadanie. Świadkowie zdarzenia zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, a mieszkańcy miasta boją się rozmawiać o wydarzeniach sprzed lat, bo wieść niesie, że w śmierć dziewczyny byli zamieszani policjanci. Do Zamojskiego dołącza dziennikarz i córka Jakuba Sułeckiego. Czy uda im się odkryć, co tak naprawdę wydarzyło się przed laty? Kinga Wójcik (ur. 1994) z wykształcenia jest politologiem. Ukończyła Wydział Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego. Pochodzi z rodziny policyjnej. Prywatnie fanka buldogów francuskich i filmów z serii „Transformers”. Autorka znakomitej serii kryminalnej z Leną Rudnicką.
Szczegóły
Rok wydania
2024
Oprawa
Miękka
Ilość stron
440
Format
14.0x20.5cm
Języki
polski
ISBN
9788383522166
Rodzaj
Książka
EAN
9788383522166
Data premiery
2024-03-26
Dodałeś produkt do koszyka
Trzcinowisko
29,99 zł
Recenzje
„Trzcinowisko” to pierwszy tom wspaniale zapowiadającej się serii z detektywem Aleksandrem Zamojskim. Dla mnie jest to pierwsza książka, jaka trafiła w moje ręce Pani Kingi Wójcik. I wiem, że będę musiała nadrobić pozostałe tytuły. Ewa Ostraszewska była młodą dziewczyną, która została zamordowana. Zbrodnia miała miejsce w 1999 roku i sprawą zajmował się Jakub Sułecki. Morderca jednak nie został odnaleziony. Po latach ojciec Ewy zatrudnia byłego policjanta, Aleksandra Zamojskiego by rozwiązał zagadkę sprzed lat. Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ minęło od tamtych wydarzeń 24 lata. A świadkowie zdarzenia zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy uda odkryć prawdę? Książka posiada wszystkie charakterystyczne cechy dla dobrego kryminału. Zagadka morderstwa sprzed lat, ślepe tropy, tajemnice, które wychodzą na jaw w trakcie śledztwa, zaskakujące zwroty akcji i zakończenie, którego ciężko jest się domyśleć. Autorka posiada lekkie pióro i książkę czyta się bardzo przyjemnie. To co bardzo podobało mi w tej historii to dwie linie czasowe, chociaż przewaga jest czasów obecnych. Pani Kinga wspaniale wykreowała głównego bechtera oraz drugoplanowych bohaterów. Każdy z nich ma tutaj jakąś rolę do odegrania. Nie jest przypadkiem. Jeśli lubicie kryminały to ten tytuł musi znaleźć się na Waszych półkach.
Recenzja premierowa 26.03.24 r. Do detektywa Aleksandra Zamojskiego zgłasza się Waldemar Ostaszewski, którego córka dwadzieścia cztery lata temu została zamordowana w trzcinowisku nad rzeką. Wtedy śledztwo prowadzone przez Jakuba Sułeckiego okazało się porażką i policja nie ujęła sprawcy. Zrozpaczona rodzina popadała w coraz większy marazm. Małżeństwo rodziców Ewy rozpadło się a siostra wyjechała do innego miasta. Zrozpaczony ojciec rok w rok wynajmował kolejnych detektywów by odkryli zagadkę zbrodni z przed lat. Umęczona rodzina zgadza się po raz ostatni powierzyć sprawę śledczemu. Czy Aleksander Zamojski najlepszy detektyw w okolicy z pomocą policjantki Romy Sułeckiej i dziennikarza Arka Niemirskiego wpadnie na trop mordercy? W tej książce nic nie jest oczywiste. Czy zamordowana Ewa rzeczywiście była kryształową córką i uczennicą? Jakie stosunki miały siostry Ewa i Kaja? Jakie sekrety ma rodzina Ostaszewskich? Czy policyjne śledztwo z przed lat było rzetelnie prowadzone? Co stało się ze świadkami zbrodni z przed lat? "Trzcinowisko" to wciągający thriller, w którym nic nie jest oczywiste. Muszę przyznać, że książka jest nie odkładalna i wciąga z każdą stroną coraz bardziej. Świetnie wykreowane postacie, które nie są zero jedynkowe, które darzymy sympatią, którym współczujemy na końcu okazują się być mordercami. Samo zakończenie było wstrząsające i nigdy bym nie wpadła na to kto zabił. Autorka nieźle wyprowadziła mnie w pole. To pierwsza książka autorki, którą miałam okazję czytać i już nie mogę się doczekać kontynuacji przygód detektywa Zamojskiego.
Końcówka lat 90-tych. Tomaszów Mazowiecki – Ewa Ostaszewska wychodzi z domu i znika. Zostaje odnaleziona martwa następnego ranka w trzcinowisku nieopodal rodzinnego domu. Od samego początku kwestia rozwiązania sprawy śmierci nastolatki nie układa się tak jak powinna, czego efektem jest to, że osoba lub osoby za to odpowiedzialne nadal są na wolności. Po 24 latach, wciąż zrozpaczony ojciec Ewy, dobrze prosperujący biznesmen, postanawia podjąć ostatnią próbę wyjaśnienia zagadki sprzed lat. Nie licząc kosztów, wynajmuje prywatnego detektywa – Aleksandra Zamojskiego. Byłego policjanta, który od zawsze związany był z Tomaszowem. Urodził się tutaj, i właśnie tutaj postanowił kontynuować karierę detektywistyczną. Aleksander jest jednym z najlepszych śledczych w Polsce. Ma na swoim koncie bardzo duże sukcesy, dlatego zleceniodawca wiąże z jego pracą duże nadzieje. Czy talent Aleksandra pomoże w rozwiązaniu sprawy sprzed lat? Czy sekrety skrywane od lat ujrzą światło dzienne? Niewątpliwie komuś zależy na tym aby tak się nie stało….. „Trzcinowisko” to świetnie skonstruowana opowieść kryminalna. Zabieg z morderstwem sprzed lat pozwolił na stworzenie zawiłej historii, okraszonej wieloma wątkami, które regularnie przeplatają się w miarę poznawania kolejnych rozdziałów książki. Początkowo cała historia wydaje się bardzo zagmatwana i nie trzymająca się kupy. Lecz w pewnym momencie całość spina się i wszystko zaczyna się wyjaśniać. Końcówka i rozwikłanie tajemnicy to po prostu majstersztyk. Mam za sobą już naprawdę dużo dobrych kryminałów. Przyznam szczerze, że przy każdym rozpoczynaniu kolejnej książki towarzyszy mi obawa, że nikt już nie wymyśli nic nowego. Na szczęście za każdym razem jestem miło zaskoczony. Ta książka nie jest sztampowa. Autorka naprawdę napracowała się przy opracowaniu zawiłej historii. Celowo nie opisałem w mojej recenzji zbyt wiele szczegółów fabuły, po prostu chce abyście odkrywali tą książkę z tą samą satysfakcją, jaka towarzyszyła mi. Żal, że już koniec. Ale liczę, że nie było to ostatnie spotkanie z Aleksandrem Zamojskim. Potencjał, jaki bije od tej postaci musi zostać wykorzystany ponownie…. Gorąco polecam
Co jesteśmy w stanie zrobić dla tych, którzy są w naszym życiu najważniejsi? Czy naprawdę znamy tych których kochamy? Na te pytania odpowiedzi szuka prywatny detektyw, Aleksander Zamojski , bohater nowej serii kryminalnej autorstwa Kingi Wojcik. Rok 1999 r Dziewiętnastoletnia Ewa Ostaszewska feralnego dnia szła na spotkanie z przyjaciółką. Niestety nigdy nie wróciła do domu. Kilkanaście godzin później jej ciało zostało odnalezione w trzcinach przy rzece niedaleko domu. Śledztwo prowadził komisarz Jakub Sułecki, niestety morderca młodej kobiety nie został odnaleziony zaś Ostaszewscy zapłacili wysoką cenę po stracie córki. Po dwudziestu czterech latach do sprawy, którą niegdyś żyła cała Polska wraca ojciec ofiary - Waldemar. Zamojski początkowo odmawia przyjęcia zlecenia , lecz zaczyna go ono intrygować, tym bardziej, że w wypadki sprzed lat wydają się być zamieszane ważne osobistości. W dochodzenie angażują się również córka byłego policjanta- Roma, która poszła w ślady ojca oraz dziennikarz Arek Namirski dla którego zagadka również ma wymiar osobisty . Co uda się ustalić? Czy sprawiedliwości stanie się zadość? A może ten kto odebrał życie młodej kobiecie zatriumfuje? O kurczę, ależ jestem rozemocjonowana po lekturze! Aż ciężko mi ubrać uczucia w słowa. Książka Kingi Wójcik wciągnęła mnie od pierwszych słów i zdań a co więcej została napisana w sposób tak zajmujący, że nim się obejrzałam miałam za sobą sto pięćdziesiąt stron i chciałam więcej, choć nie byłam ani odrobinę mądrzejsza. Pani Kinga niezwykle umiejętnie podrzucała kolejne tropy tkając misterną sieć powiązań i ujawniając kolejne tajemnice. Fabuła tej powieści jest skomplikowana i wielowarstwowa, przemyślana i wymagająca dużej uważności. Postaci również są dopracowane i wielowymiarowe ,co jest oczywiście ogromnym plusem. Pióro autorki jest lekkie i bardzo przyjemne w odbiorze, a zakończenie wbija w fotel. Po odłożeniu "Trzcinowiska" zadawałam sobie jedynie pytanie Kiedy kolejna część? Polecam I już zacieram ręce w oczekiwaniu na dalsze losy Aleksandra.