loading
Status zamówienia
61 651 44 95
Zaloguj się
Funkcja dostępna tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Zaloguj się lub załóż konto aby otrzymać powiadomienie o dostępności.
Nie pamiętasz hasła?
Zaloguj się przy pomocy
Nie masz konta?
Zarejestruj się
33.68 Książki 5WHY Promotion
-25%

Trzech gości w łódce plus wampir

Wydawnictwo: 5WHY Promotion
Oprawa: Miękka
33,68 zł
44,90 zł
Cena regularna: 44,90 zł (-25%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 30,72 zł (+10%)
Wysyłka dzisiaj
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni

Opis

?Trzech Gości w Łódce plus Wampir? ? to sensacyjny thriller Krzysztofa Kotowskiego ? książka, która pojawia się po kilkuletniej nieobecności bestsellerowego autora na rynku wydawniczym. Napisana z rozmachem opowieść o przeżyciach młodego wampira urodzonego 11 listopada 1918 roku (!) i uwikłanego w misterną grę służb specjalnych zawiera w sobie to, co dla Kotowskiego najbardziej charakterystyczne. Brak szacunku dla granic gatunkowych, znakomity język, jak zawsze wciągająca akcja i niezwykli bohaterowie, do których czytelnik natychmiast się przywiązuje. Łatwo rozpoznawalny styl Kotowskiego łączy w sobie szacunek do tradycji mistrzów thrillera (John Grisham), powieści fantastycznej (Philip K. Dick), political fiction (Tom Clancy) i metafizycznej opowieści gotyckiej (Anne Rice) z nowoczesną, pełną dystansu, autoironii i poczucia humoru próbą przewrotnego pogodzenia wszystkich tych gatunków w nowy typ powieści rozrywkowej. Otrzymujemy oryginalną, fascynującą historię o zemście i miłości, ale także o samotności i cierpieniu ?naznaczonych innością?. W tle ? refleksja na temat najnowszej historii Polski, a także i zawartej między linijkami? filozofii bytu.
Wiktor Maurycy Sobolewski ? polski arystokrata urodzony w dniu odzyskania przez kraj niepodległości ? spędza sielankowe dzieciństwo w dworku ojca, do czasu gdy ten przegrywa w karty cały majątek i na zawsze opuszcza rodzinę. Bez zaplecza finansowego, pozycji i perspektyw na przyszłość żyje z matką w skromnym mieszkaniu w Grodzisku Mazowieckim. Buntownicza natura każe mu jednak walczyć o sukces i cel w życiu. Bierze udział w powstaniu warszawskim, podczas którego szybko zostaje ranny. Przeżywa jednak wojnę, by po jej zakończeniu wplątać się w półświatek warszawskiej Pragi, który staje się dla niego nowym domem. Niemniej naraża się służbom UB, więc musi uciekać. Przez pewien czas zręcznie udaje mu się unikać wszechwładnych tajnych służb. Poznaje miłość swojego życia ? Agnieszkę Brzostowską, Polkę wychowaną w Anglii, geniuszkę matematyczną. Oszukani przez fałszywych przyjaciół, złapani ostatecznie przez SB, okrutnie torturowani przez ludzi diabolicznego kapitana Mariana Goldberga ? cudem unikają śmierci. Ratuje ich doktor Jan Bronsart, ponadczterystuletni wampir, przywódca społeczności swoich współbratymców na terenie Polski. Nowi przyjaciele dają nowe możliwości. Teraz czas na krwawą zemstę na wszystkich, którzy zawinili?
Krzysztof Kotowski - bestsellerowy pisarz, dziennikarz i psycholog. W przeszłości pracował w radiu i TVP. Był autorem i prowadzącym wielu popularnych programów telewizyjnych, m.in. ?Kawa czy Herbata? czy ?Rhythmics?. Jest autorem thrillerów z pogranicza psychologii, fantastyki i horroru, czyli tzw. ?thrillerów hipotetycznych?. Jego książki w ocenie krytyki i czytelników odznaczają się przede wszystkim świetnym językiem, poczuciem humoru i wartką akcją. Uznanie przyniosły mu m.in. takie książki jak: ?Krew na Placu Lalek?, ?Niepamięć?, ?Marika?, ?Zygzak?, ?Święto Świateł? czy ?Modlitwa do Boga Złego?.

Szczegóły

Tytuł
Trzech gości w łódce plus wampir
Wydawnictwo
Rok wydania
2022
Oprawa
Miękka
Ilość stron
492
Języki
polski
ISBN
9788396124166
Rodzaj
Książka
EAN
9788396124166

Recenzje

4.60/5
Ilość opinii: 5
5
3
4
2
3
0
2
0
1
0
Twoja recenzja
Twoja ocena:
Dziękujemy za dodanie opinii!
Pojawi się po weryfikacji administaratora.
czytanie.na.platanie
02 stycznia 2023 r.
5/5

Lubię być zaskakiwana. Taką powieścią niespodzianką okazało się dla mnie "Trzech gości w łódce plus wampir" Krzysztofa Kotowskiego. I to bardzo miłą niespodzianką, tym bardziej że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora słynącego z łamania wszelkich granic gatunkowych, łatwego operowania językiem i inteligentnym humorem. I tych wszystkich elementów budujących wartką akcję znajdziemy tu pod dostatkiem, ale nie zabraknie też powodów do przemyśleń zarówno egzystencjalnych, jak i związanych z przeszłą i bieżącą sytuacją polityczną. Zabrzmiało poważnie? Jednak przede wszystkim jest to genialna rozrywka z postaciami, których nie da się nie lubić pełna humoru sytuacyjnego i ironii. Główny bohater jest bez wątpienia jej atutem. Inteligentny zubożały arystokrata z przestępczą praktyką i darem (lub przekleństwem) wampiryzmu, zdolny do prawdziwej miłości. Brzmi interesująco? Jeśli to mało, to do tego staje się przedmiotem zainteresowania służb specjalnych i wplątuje w szaloną i niebezpieczną wywiadowczą intrygę. Z drugiej strony towarzyszymy adaptacji mężczyzny do świata wampirów, poznając jego plusy, ale też minusy związane z przemijaniem wszystkiego, co dla niego ważne. W tej powieści nie ma utartych ścieżek, a za każdym zakrętem trzeba spodziewać się niespodziewanego. Genialnie się bawiłam i wcześniejsze książki autora już wskoczyły na listę do przeczytania w nowym roku.

Czytaj więcej
przyrodaz
28 października 2022 r.
4/5

Kto zna pióro autora ten wie, że potrafi nim władać na wszelako różny sposób. Bohaterzy są tutaj niespotykaną mieszanką, którzy nawet wysławiają się inaczej. Spotkamy tu język prostacki, aczkolwiek wplecione w niego będą mało spotykane słowa, dość inteligentne zresztą. Poznamy nazwy indiańskie z zachowanym stylem ich wypowiedzi. Będą tu też osoby bardzo pewne siebie i tajemnicze, lubiące rządzić, gdzie będą podkreślać słownie kogo za kogo mają. Będzie również postać, która będzie przyjmowała trudne zlecenia. Kłamstwo to jego drugie imię, choć jak nikt będzie lubił dociekać prawdy. To całkiem zróżnicowane osoby, które wyraźnie będą się odznaczać w tekście. Druk jest niestety mały, lecz nie to ma wpływ na szybkość czytania. Niby wprowadzenie będzie proste, ale nie potrafiłam go ogarnąć ze względem na wielowątkowość zdarzeń. W każdym nowym rozdziale będzie pisało o czymś innym. Historię tą ktoś nam opowiada i czasami będzie powracał do pewnych wydarzeń, by nam coś wytłumaczyć, a niekiedy wydarzenia zostaną przedstawione z perspektywy bohatera, który tłumaczy co robi, bądź będzie robić, lub zwyczajnie opowiada to, co aktualne się dzieje. Książkę należy czytać z uwagą, gdyż ma swoje wzloty i upadki. Niekiedy bardzo szybko będzie się działa akcja, a czasami, zwłaszcza w innym wątku, może się to trochę ciągnąć i później ponownie przyspiesza. Historia będzie dotyczyła prywatnego detektywa, który dostanie niby proste zlecenie, ale my już czujemy, że takie nie będzie. Ma bowiem odszukać pewnego mężczyznę, lecz nie wie dlaczego. Ma przedstawione tylko ogólnikowo kim on jest, lecz wszelkie szczegóły ma poznać dopiero później. Ma przeczucie, że będą z tego kłopoty i wcale się w tym nie myli. Całe zagranie było na tyle niespotykane, że nikt nie wiedział kim był ten detektyw, więc spokojnie mógł działać pod przykrywką. Ale... reszta zdarzeń jest jakby czymś, czego nie potrafię opisać. Mamy tu bowiem tytuł książki, który jest tylko przenośnią, bo nijak mi nie pasował do treści. Po drugie, po przeczytaniu książki zajrzałam na jej opis, tak zawsze robię, bo ciekawi mnie, czy zbyt wiele nie zdradza i... Nijak miał się do wydarzeń... Był mega ogólnikowy i moim zdaniem podkreśla bardziej kwestie poboczne. Tak naprawdę każda książka autora tak wygląda, jest bardzo tajemnicza i jeszcze bardziej wielowątkowa. Ciężko ją ocenić, gdyż sam zamysł i fakty, które poznajemy z wielu lat wstecz wymagały od niego mega ogromnej wiedzy. Czasem historycznej, a niekiedy połączonej z fikcją. Pisarz lubi by jego postacie znały inne języki na szczęście na dole strony mamy ich tłumaczenie. Podsumowując, autor pisze bardzo oryginalnie. Łączy ze sobą współczesność, historię i fantastykę.

Czytaj więcej
book w mkesie
25 września 2022 r.
5/5

W dniu, kiedy zaczęłam czytać, a potem słuchać książki „Trzech gości w łódce plus wampir” wiedziałam, na co mogę liczyć, lecz i tak byłam w szoku, ale tym takim pozytywnym. Nie ukrywam jednej sprawy, a mianowicie, gdybym nie miała debiutu z twórczością autora z poprzednimi, takimi jak seria „Kapłan” to tutaj podejrzewam, że nie wzięłabym i bije się w pierś, bo ominęłaby mnie frajda, że głowa mała. Przy okazji z całego serca polecam serie „Kapłan” no tyle akcji, ale i bólu brzucha ze śmiechu to ze świecą szukać. Gdybym musiała krótko opisać co w książce znajdziecie to według mnie taki Wampirzy polski James Bond, który uwikłany jest w misterną grę, walkę ze służbami specjalnymi, SB (esbekami) itp. Wiele książek, jakie miałam okazje przeczytać (a jest ich sporo tak skromnie napiszę) przeważnie przedstawiały jeden główny problem i dążenie do celu, a tutaj masz jeden temat główny i kilka tematów, przygód, akcji, które dotyczą tego jednego głównego, przez co w żadnym momencie nie idzie się znudzić albo nie byłam w stanie przewidzieć co i jak. Poznajcie naszego bohatera, a jest nim Wiktor Maurycy Sobolewski urodzony 11 listopada 1918 r. Niby historia, jakich wiele, czyli (tutaj opisów książki jest pełno, więc zachęcam do zapoznania się) po tym, jak z matką mieszkają w małym mieszkanku w Grodzisku Mazowieckim (kolejny plus, bo moje strony rodzinne. Niedaleko Żyrardowa) bierze udział w powstaniu warszawskim, który przeżywa i zaczyna się cała ta akcja i masa intryg, ale też coś jeszcze, lecz tutaj nie będę spoilerować. Poza całą tą akcją związaną z wojną, gangami, przetrwaniem, rządem pojawia się też ona, która też sporo namiesza, i to właśnie spowodowało, że ta książka nie była taka typowo dla mężczyzn, ale to oczywiście wszystko z przymrużeniem oka. Z czasem jak wnikałam w całą tę historię zaczynałam nabierać przekonania, że okładka idealnie odzwierciedla to, co znajdziecie w środku, a mianowicie przelaną krew. Szacunek dla autora, ponieważ mnóstwo tych intryg, nitek poplątanych akcji, które summa summarum łączą się w jedną klarowną całość. Nie oceniam stylu itp. bo na tym nie znam się, ale wiem, że książka spodoba się wszystkim, którzy lubią pościgi, tajemnice, fantastykę, historię, kryminały itp. Im dalej w głąb, tym bardziej chciałam, żeby była kontynuacja co sądząc po zakończeniu jestem dobrej myśli. Dodatkowym plusem dla autora to postać, jaką jest Agnieszka Brzostowska. Przedstawiona jest jako geniusz w swojej dziedzinie, która towarzyszy naszemu Wiktorowi, ale ma też swój plan na dalsze losy i akcje, jaka ich spotyka. No tacy polscy Bonnie i Clyde, którzy będąc razem potrafią rozwalić system. Bardzo cieszę się, że oprócz wersji papierowej możecie posłuchać audiobooka, który według mnie jest taką wisienką na torcie i oddaje ten magiczny klimat, a to za sprawą lektora Filipa Kosiora. Fani Filipa wiedzą, że swoim głosem i profesjonalizmem potrafi przywołać ciarki na plecach. Polecam kochani całym sercem, bo takich emocji i akcji to bardzo mało na rynku czytelniczym.

Czytaj więcej
mysilicielka
09 września 2022 r.
5/5
Opinia użytkownika serwisu
“Opinia użytkownika serwisu“ oznacza, że recenzja pochodzi od osoby, która jest zarejestrowanym użytkownikiem sklepu, ale nie możemy potwierdzić zakupu w naszym sklepie.

Kto już kiedyś czytał książkę Krzysztofa Kotowskiego, ten od razu pozna jego styl w "Trzech gościach w łódce plus wampir". Mogłabym nie patrzeć na okładkę i po kilku stronach już wykrzyknąć "to jest on!". Czytałam poprzednio "Kapłana", podobał mi się, zaskoczył, wywołam niemałe wrażenie, ale "Trzech..." jest chyba jeszcze lepsze. Wszystko dzięki głównemu bohaterowi, który jest (nie)typowym krwiopijcą. Wielu pisarzy próbowało przerobić postać wampira na swoją modłę. Najczęściej, kiedy był to motyw raczej z przymrużeniem oka i osadzony w znanej nam współczesności, zupełnie to do mnie nie przemawiało. Główny bohater w tej powieści wypadł świetnie, został dobrze wykorzystany, potrafi i rozśmieszyć, i dać do myślenia, i porwać ku przygodzie. Stety lub nie, jak kto woli, nie na samym "nowoczesnym" wampiryzmie się tutaj skupiamy. Autor nie potrafi usiedzieć w jednym gatunku, wierci się niemiłosiernie i potem nie wiadomo, czym zaskoczy nas kolejny rozdział. Komedia, romans, thriller, fantastyka, filozofia, historia - głowa mała, to wszystko miesza się tutaj ze sobą i razem tworzy jedną całość. Przygotujcie się na książkę dziwną, przy której akcja raz jedzie szybką kolejką górską, a raz wlecze się nóżka za nóżką. Powieść wypełnia również mnóstwo odniesień do innych dzieł literatury, żyjących lub historycznych postaci, wydarzeń itd. To sprawia, że każdy czytelnik, w zależności od jego doświadczenia, inaczej ten tytuł odbierze, co innego zapadnie mu w pamięć. Mnie utkwiła najbardziej urocza scena, w której kot Wolanda wchodzi do nowego domu głównego bohatera, obwąchuje najważniejsze miejsca, po czym siada i się obraża. "Trzech..." to książka złożona i składająca się z paradoksów, jednocześnie pełna akcji i przegadana, surowa i romantyczna, poszatkowana i spójna. Wypowiedzi i teorie niektórych postaci mogą nas oburzyć, w innych odnajdziemy bratnie dusze. Spodziewałam się dziwności i dziwność dostałam. Polecam czytelnikom, którzy mają ochotę na coś innego niż zwykle. A nuż wam się spodoba i będziecie chcieli jeszcze więcej.

Czytaj więcej
Pasjonistka
04 września 2022 r.
4/5

Mieliście kiedyś kaca po przeczytaniu książki? Otóż tak się właśnie czuję. Przeczytałam 500 stronicową książkę spod pióra Krzysztofa Kotowskiego i… nie wiem jak to mam ująć w kilku słowach. Tego się nie da zrobić. Przygotujcie się na małe opracowanie tego co nam zaserwował autor. Jest to jego czwarta książka, którą miałam okazję przeczytać. Co myślę? 1). Książka jest tak bardzo rozwleczona, że od razu przypomina mi się Stephen King, co oczywiście czasem jest plusem, a czasem niestety po prostu się przysypia. I mimo iż książka mnie mocno zaintrygowała to przesyt tego wszystkiego sprawił, że bywało tak iż się męczyłam. Czytałam ją na kilka razy, bo nie mogłam usiąść i na raz ją pochłonąć. Mnóstwo informacji, bohaterzy, których poznajemy od dziada przez pradziada. Oczywiście… Osobiście przychylam czoła Kotowskiemu, ponieważ to ile on pracy włożył w napisanie tej książki to jest OGROM. Ale mnie to osobiście zmęczyło. Trochę szkoda. Myślę, że gdyby była o połowę cieńsza, to czytałoby mi się dużo lepiej. Co nie znaczy, że nie znajdzie się rzesza fanów i będzie to uzasadnione! 2). Niestety znalazłam masę błędów, które po pewnym czasie przestałam zaznaczać. Nie chodzi o literówki, ale np. (Wybaczcie, ale staram się pisać bez spoilerów) bohater mówi, że „Nasi ludzie powinni to potwierdzić w ciągu kilku godzin…” po czym wychodzą z budynku, wsiadają do samochodu i mówi dalej „podobno nasi ludzie zabierają…” (spoiler). Po prostu wiem, że mogli działać szybko, ale czy oni w ogóle zdążyli powiadomić tych „ludzi”? Nie czepiam się! Ale coś mi tu zgrzytnęło. Szanuję mocno za wprowadzenie zdań po niemiecku, gdzie był odnośnik i tłumaczenie na polski, ale były też słowa po czesku i brak tego tłumaczenia. A szkoda. 3). Jaki tytuł książki jest to sprawa autora, ale z pewnością nie spotkacie na łamach tej książki trzech gości w łódce fizycznie i nie będzie obok nich siedział wampir. Bo to było pierwsze co sobie pomyślałam zanim przeczytałam całość ;). Chociaż nie powiem, to właśnie ten tytuł mnie zaintrygował najbardziej gdy dowiedziałam się o książce. 4). Opis z tyłu na okładce również myli. Dlaczego? „Niepozorny prywatny detektyw…” prowadzi sprawę. No prowadzi. Przez ostatnie 100 stron. Już opis, który jest podany m.in na Lubimy Czytać jest moim zdaniem trafniejszy: „Wiktor Maurycy Sobolewski – polski arystokrata urodzony w dniu odzyskania przez kraj niepodległości – spędza sielankowe dzieciństwo w dworku ojca, do czasu gdy ten przegrywa w karty cały majątek i na zawsze opuszcza rodzinę. Bez zaplecza finansowego, pozycji i perspektyw na przyszłość żyje z matką w skromnym mieszkaniu w Grodzisku Mazowieckim. Buntownicza natura każe mu jednak walczyć o sukces i cel w życiu. Bierze udział w powstaniu warszawskim, podczas którego szybko zostaje ranny. Przeżywa jednak wojnę, by po jej zakończeniu wplątać się w półświatek warszawskiej Pragi, który staje się dla niego nowym domem. Niemniej naraża się służbom UB, więc musi uciekać. Przez pewien czas zręcznie udaje mu się unikać wszechwładnych tajnych służb. Poznaje miłość swojego życia – Agnieszkę Brzostowską, Polkę wychowaną w Anglii, geniuszkę matematyczną. Oszukani przez fałszywych przyjaciół, złapani ostatecznie przez SB, okrutnie torturowani przez ludzi diabolicznego kapitana Mariana Goldberga – cudem unikają śmierci. Ratuje ich doktor Jan Bronsart, ponad czterystuletni wampir, przywódca społeczności swoich współbratymców na terenie Polski. Nowi przyjaciele dają nowe możliwości. Teraz czas na krwawą zemstę na wszystkich, którzy zawinili…” 5). Bohater jest oczywiście wszystkowiedzący. Ja wiem, wampir i te sprawy. Uczony. Ale serio? Czy przygotował się specjalnie, żeby zabłysnąć przed pewną osobą, że wie „wszystko” o Azji? I to tak dość konkretnie… No mógł wiedzieć, wiadomo. Nie neguję, ale tak jakoś dla mnie to było za dużo. 6). Agnieszka mówi do Wiktora „Wik” później z jakiegoś nieznanego mi przypadku, mówi tak też do niego Jack. Skąd wiedział? Umknęło mi to? 7). Bronsart - momentami przypominał mi Albusa Dumbledore’a. Nie wiem dlaczego, może przez to że bywał i surowy i czasami dobroduszny (jeśli można go tak nazwać:D). 8). Policjantka, która zachowuje się dość nietypowo jak na kogoś w swojej profesji. Lekko i dziwacznie. Jakoś tak nie przypadła mi do gustu. Czepiam się, wiem. 9). Agnieszka mówi Wiktorowi o Jamesie Bondzie, on nie wie kim była ta postać. A nie było przypadkiem tak, że sam wspominał wcześniej o nim? Tak mi się wydaje, ale teraz to już nie znajdę tego fragmentu. 10). Pochodząc z Podhala mam takie tylko zastrzeżenie, że raczej w kierpcach to po domu się nie chodziło, ale to też kwestia sporna. Raczej jakieś papucie, a kierpce to się nosiło odświętnie. Jak pies miał je rozszarpać, bo już były zużyte od noszenia po domu. Kurczę nie wiem. 11). Duży plus za psa <3 i za to, że wampir się o niego troszczył. To akurat jeden z najmilszych akcentów całości. Podobało mi się bardzo;). Książka nie zważając na powyższe punkty, była genialna. Wampir jest bardzo barwną i ciekawą postacią. U mnie szybko nabrał szacunku i można go polubić, (czego nie można powiedzieć o jego wybrance). Niesamowite jest to, ile wiadomości przemycił nam tutaj autor! Dowiadujemy się dużo o Indianach Nawahów. Mamy informacje odnośnie Polski, Niemiec, Czech itd. No totalnie dużo. O historii. O chińskiej grze Go. Tutaj niski ukłon. To ile pracy włożył autor, przechodzi samo siebie. 500 stron nie napisało się samo. Otrzymałam tutaj ciekawie utkaną intrygę, przekrój życia wampira, Polskę w latach 60. politykę, zmagania. Horror, komedię i absurd w jednym. To, że autor jest wysoko inteligentny uświadomiłam sobie przy poprzednich książkach. Bawi się językiem. Zręcznie pisze kolejne rozdziały. Książka sama w sobie ma potencjał. Niestety nie trafiła do mojego serduszka jak poprzednie, ale jest na tyle genialna, że będę Wam ją polecać. Dlaczego? „Trzech gości w łódce i wampir” są niepozorną lekturą, która ma na celu więcej niż nam się wydaje. Z przyjemnością podyskutowałabym z Krzysztofem Kotowskim o tej książce i o tym co zainspirowało go do napisania tego tekstu. Taka anegdotka, pochodzę z okolic Nowego Targu o którym jest tutaj mowa ;). „Pan już wie, jak skrada się samotność. Najpierw czeka cierpliwie, potem zbliża się powoli, choć nieuchronnie i wreszcie staje się jedynym towarzyszem, który rozumie”. - strona 82.

Czytaj więcej
33,68 zł
44,90 zł
Cena regularna: 44,90 zł (-25%)
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: 30,72 zł (+10%)
Wysyłka dzisiaj
Kup teraz,
Zapłać za 30 dni
Dodałeś produkt do koszyka
Trzech gości w łódce plus wampir - Kotowski Krzysztof
Trzech gości w łódce plus wampir
Kotowski Krzysztof
33,68 zł
44,90 zł
Przejdź do koszyka
33,68 zł
Darmowa dostawa od 199 zł Darmowa dostawa od 199 zł
Rabaty do 45% non stop Rabaty do 45% non stop
Ponad 200 tys. produktów Ponad 200 tys. produktów
Bezpieczne zakupy Bezpieczne zakupy
O firmie
Dane firmowe
Księgarnia czytam.pl
ul. Starołęcka 7
61-361 Poznań [email protected]
Poczta polska DPD Orlen Paczka InPost
Przelewy24 BLIK VISA MASTERCARD PAYPO