W objęciach wroga / Tulińska Ada

Czy lubicie wracać do ulubionych historii? 😍 Ja bardzo, jednak tym razem ten powrót wyglądał zupełnie inaczej. Do świata znanego z serii Dotyk Północy przeniosłam się za sprawą prequela, o którym Wam postaram się trochę opowiedzieć. Tym razem trafiamy w bardziej rodzime tereny, ponieważ akcja dzieje się w osadzie, która znajduje się w krainie polskich jezior, czyli dzisiejszych Mazur. Czas akcji to mnie więcej rok 750 p.n.e. więc zdecydowanie dużo wcześniej niż znana nam już historia. Po raz kolejny dostajemy od Autorki silną i nieustraszoną główną bohaterkę o dobrym sercu. Na jej drodze stanie nie tylko okrutny król, ale także młodzieniec szukający schronienia. Możecie mi wierzyć, że przy intrygach i tajemnicach jakie będą miały miejsce między tą trójką nie będziecie się ani trochę nudzić. A żeby było jeszcze ciekawiej to pamiętajcie, że swoją rolę odgrywają tu prastare moce, które są powiązane z żywiołami. Bardzo lubię tę serię fantasy od Ady. Po pierwsze stworzyła cudowny świat oparty na magii powiązania z żywiołami. Po drugie stworzyła cudownych bohaterów. Akcja jak i wszelkie jej zwroty zostały dobrze przemyślane, co sprawia, że ta książka jest bardzo wciągająca. I myślę, że każdy fan zaradnych kobiet, które potrafią walczyć mieczem będzie zadowolony. Już nie wspomnę o fanach wątku hate-love. ❤️ Dałam się porwać w objęcia tej książki i jestem w niej zakochana i zauroczona nią. Wam też polecam po nią sięgnąć. 💚 PS chciałam powiedzieć, że ostatecznie jestem bardzo zaskoczona epilogiem i tym w jaki sposób seria Dotyk Północy łączy się z tą książką.

Autorka stworzyła baśniowy świat, w którym się zatraciłam. Fabuła porywa już od pierwszych stron, a akcja z rozdziału na rozdział wciąga coraz bardziej i bardziej. Zachowany został klimat i humor z pozostałych tomów, co podziałało zdecydowanie na plus. Czytając dialogi, raz zanosiłam się śmiechem, a raz płaczem. Prequel historii o Laurze i jej dwóch zwaśnionych adoratorach jest równie dobry, a może nawet lepszy niż poprzednie tomy. Opowiada on początek sporu dwóch nadnaturalnych ras i ludzi. A zakończenie zwala z nóg. Znalazłam tu kolejnego książkowego męża… to już drugi z tej serii i o zgrozo - powiązany z poprzednim… Gorąco zachęcam do czytania! Akcja powieści rozgrywa się w czasach pierwszych osad, na terenie Mazur. Lilu jako córka wodza, jest szansą na sojusz między Królestwem jej ojca a Królestwem ludzi. Młoda kobieta wbrew sobie ma wyjść za mąż za Króla, którego nigdy wcześniej nie widziała. Kiedy dociera na dwór przyszłego męża, doznaje szoku na widok biedy, głodu i arogancji, z jaką podchodzi do tego Król. Kiedy ten bezceremonialnie zaczyna rościć sobie prawa do jej ciała przed ślubem, na oczach swoich wojowników, Księżniczka daje mu bolesną lekcję dobrych manier. Podczas drogi powrotnej Lilu i jej Strażnicy wpadają w pułapkę, gdzie zostają zaatakowani przez stado piekielnych ogarów. Przy życiu pozostaje jedynie Księżniczka, uratowana przez tajemniczego nieznajomego. Bardzo przystojnego nieznajomego. Mężczyzna odstawia młodą kobietę do jej rodzinnej osady, gdzie postanawia zostać na jakiś czas. Księżniczka rozpoznaję w mężczyźnie chłopca z wrogiej osady, którą kiedyś obserwowała z tarasu. Jednak młodzieniec stanowczo temu zaprzecza. Deron jako syn wodza plemienia, które zostało zaatakowane i prawie unicestwione przez wrogich sąsiadów, czuję się zobowiązany do pomszczenia bliskich. Razem z Królem ludzi, odrzuconym i upokorzonym przez zuchwałą Księżniczkę, knuje spisek, który pozwoliłby mu odzyskać wolność dla swego plemienia. Nieoczekiwanie młody wojownik rozpoznaję w Księżniczce dziewczynkę, którą kiedyś już spotkał. Mamiony słowami Króla nie zamierza ufać pięknej czarnowłosej intrygantce, która zdaniem Króla, go uwiedzie, a następnie zmanipuluje. Nie z Deronem takie numery… Ich losy przeplatają się, kiedy Deron zamieszkuje Osadę Dwóch Jezior. Oboje czują do siebie pociąg, przed którym się wstrzymują. Jedno nie ufa drugiemu, a mimo to coś pcha ich ku sobie. Jednocześnie Król ludzi stara się wkraść w łaski buntowniczej księżniczki. Starzec w magiczny sposób odmłodniał i postanowił przekonać do siebie dziewczynę, która przy poprzednim spotkaniu boleśnie pogruchotała mu kości i ego. Kiedy Lilu jest w stanie zadeklarować swoje uczucia względem młodzieńca, ten zdradza jej plemię. Czegoś takiego Księżniczka nigdy nie wybaczy. Dziewczyna poprzysięga zemstę i daje tym samym zielone światło ludzkiemu Królowi. Zaciekawieni? O tym, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów, dowiecie się sięgając po "W objęciach wroga"!