W tę grudniową noc

„Bo on nie ma być gwarancją twojego szczęścia, a dopełnieniem. W miłości nie chodzi o to, jak bardzo za sobą tęsknimy, kiedy nie jesteśmy razem. Bo to łatwe. A o to, że nawet jeśli będzie cię drażnił niemiłosiernie, to i tak dzięki niemu herbaty będą słodsze, filmy piękniejsze, a noce krótsze.” . . Iwona i Robert poznali się jeszcze na studiach. Jednak wtedy nie było im dane być ze sobą. Dopiero po latach stworzyli, wydawałoby się, szczęśliwy związek, którego dopełnieniem stał się syn Jaś. Niestety coś poszło nie tak i z czasem ich drogi coraz bardziej zaczęły się rozchodzić. Niekończące się pretensje i kłótnie sprawiły, że ich wspólna przyszłość zawisła na włosku. Czy w tę wyjątkową grudniową noc coś się zmieni? Jak potoczy się ich dalsza historia?… . . „W tę grudniową noc” to najnowsza powieść autorstwa Doroty Dei Makowskiej. . To historia związku dwójki ludzi: Iwony i Roberta, którzy niestety pogubili się we wspólnym życiu. Pogubili do tego stopnia, że postawili decyzję o dalszej wspólnej przyszłości na ostrzu noża. . Pełna skrajnych emocji: od złości, rozpaczy, cierpienia, przez smutek, niemoc, żal za tym co było… Daje nam do myślenia, nie pozostawia obojętnym wobec tego wszystkiego, co dzieje się w życiu bohaterów. . Bardzo dobrze czytało mi się tę historię. Nawet pomimo dosyć irytującej głównej bohaterki. Nie potrafiłam pojąć jej toku myślenia, nie miałam zrozumienia dla jej karygodnego zachowania. Z niecierpliwością czekałam na to, kiedy główny bohater wreszcie przejrzy na oczy i „potrząśnie” swoją żoną. Nie będę zdradzała tego, czy mu się udało, zachęcam do przekonania się o tym samemu!