Mog, zapominalska kotka

Z kotką Mog polubiliśmy się tak bardzo, że wybrała się z nami na pole dyniowe. To pierwsza książka z serii o Mog, która składa się z kilkunastu tomów. Na polskim rynku pojawiła się w poprzednim roku, a niedawno dołączyła do niej kolejna część, o której dziś pisałam. @wydawnictwomamania potrafi sprawić czytelnikom ogromą frajdę, bo dzięki nim Mog gości na polskim rynku wydawniczym. “Zapominalska kotka Mog” to historia pełna codzienności, ciepła i uroku. Przypomina czytelnikom, jak mocna potrafi być siła przywiązania i miłość do zwierząt. Najważniejszy przekaz to akceptacja kogoś bez względu na wady, bez zbędnych prób ich zmiany, a domieszka dobrego humoru sprawia, że tekst świetnie się czyta. Grafika jest ponadczasowa i pięknke urozmaica historię. Ta książka przedstawia nam Mog, jej wady i zalety oraz jej rodzinę, która kocha ją ponad wszystko. Mimo stwierdzeń: “Utrapienie z tym kotem!” widzimy, że Thomasowie nie potrafią bez niej żyć i jest ona ich niezastąpioną towarzyszką, mimo że podgryzała dzieciom jajka lub przesiadywała na kwiatach…Jej zachowanie czasami drażni domowników, więc w przypływie smutku ucieka z domu. Nie zdaje sobie sprawy, że jest mocno kochana ponad wszystko. Najciekawsze są jej sny… Widząc złodzieja, który u Thomasów czuł się jak u siebie, dostałam gęsiej skórki. Jednak czy to prawda, czyżby to była bujna wyobraźnia kotki? Mog nikt nie jest straszny, więc sprawa jej medalu będzie jasna po przeczytaniu tej przygody. To naprawdę wyjątkowa kotka, która zachwyci Waszych małych czytelników. To jak? Zaprzyjaźnicie się z Mog?

„Zapominalska kotka Mog” to klasyk brytyjskiej literatury dziecięcej, czytany już od ponad 50 lat. Judith Kerr stworzyła kultową serię, którą znają i kochają pokolenia, ciągle jest wznawiana i popularna. Wcale mnie to nie dziwi! Wierzcie lub nie, ale czytamy przygody kotki Mog codziennie wieczorem i kilka razy w ciągu dnia. Ta książka jest po prostu urocza w swojej prostocie. Mog to zwyczajna, psotna i puchata kotka, która mieszka z rodziną Thomasów. Czytając treść, ma się wrażenie, że całą historię opowiada nam dziecko, ze swojej perspektywy i rozumując wszystko dziecięcą logiką. Całości dopełniają ładne, przyjemne dla oka ilustracje, które idealnie wpisują się w klimat tej historii. Koniec tej książki jest niezwykle zaskakujący. Otóż, nasza puchata bohaterka złapała złodzieja, który próbował okraść dom jej właścicieli. Jak jej się to udało? Jeśli jesteście ciekawi, to koniecznie siegnijcie po przygody wyjątkowej kotki. Kotki na medal😉