Zapłać za 30 dni
Opis
Czaja ma wszystko – karierę w obiecującym start-upie, kochającą dziewczynę i pełen spokój umysłu. Splot nieoczekiwanych wydarzeń sprawia, że kolejne filary w jego życiu przewracają się jak domino. Zmuszony do powrotu w rodzinne strony konfrontuje się ze światem, od którego próbował uciec i o którym jednocześnie nigdy nie mógł zapomnieć. Teraz u boku najlepszego przyjaciela z dzieciństwa wyrusza w nową podróż, dzięki której odzyska utraconą część siebie lub straci wszystko.
Cichowski wsadza nas do auta pędzącego 200 kilometrów na godzinę przez ulice małych miast, opowiadając po drodze fascynującą historię o poszukiwaniu siebie. W tym świecie młodzieńcza radość życia miesza się z nostalgią i tęsknotą za utraconym czasem. Bez przebierania w środkach pokazuje, do czego posuwa się dorastające pokolenie odarte ze złudzeń, i szuka nadziei w miejscach, do których strach zaglądać nawet za dnia.
Recenzje
Uwielbiam książki, które totalnie mnie zaskakują. Kocham, gdy autorzy dają mi coś, czego kompletnie się nie spodziewałam, a całość jest skomplikowana oraz złożona, a zarazem banalnie prosta. Dokładnie tak jest w przypadku książki „Dom” Rafała Cichowskiego Czaja ma poukładane życie - dziewczynę, pracę w obiecującym start-upie i pełen spokój. Jednak splot wydarzeń powoduje, że jego życie wywraca się do góry nogami, a mężczyzna jest zmuszony wrócić w strony od których tak bardzo chciał uciec. Zmuszony jest wrócić do… domu. „Dom” to tak naprawdę historia z życia wzięta. Jest to historia pełna młodzieńczych marzeń oraz rozczarowań z rzeczywistości. Jest to historia ludzi, którzy tak naprawdę wkraczają w dorosłość, która wcale nie wygląda tak jakby chcieli. Jest to odpowiedź na to jak spełniać marzenia i się dorobić pozostawiając w tym wszystkim miejsce na życie prywatne. Sam styl autora kupił mnie już od pierwszych stron i spowodował, że bardzo dobrze czułam emocje Czaji i jego przyjaciół. Styl ten jest na swój sposób poetycki, momentami wulgarny i ciężki, chociaż także lekki. Zmienia się on jak w kalejdoskopie podobnie jak życiowe doświadczenia naszych bohaterów oraz ich emocje. Widać, że autor genialnie bawi się słowem i w sposób słodko-gorzki przedstawia nam swoje myśli oraz odczucia. Ogrom retrospekcji i tak naprawę zlepek wspomnień powodują, że czytelnik popada w swego rodzaju melancholię. Natomiast realizm bijący od treści spowodował, że wczułam się w fabułę do tego stopnia, że nawet nie wiedziałam kiedy skończyłam czytać i było mi mało. Da się tutaj odczuć ogromną tęsknotę za młodością, chęć zmian, ale i ciążącą obawę przed nimi. Jest to książka ukazująca nam ile sprzeczności otacza nas na codzień. Jak splot wydarzeń potrafi odmienić całkowicie nasze życie i na nowo postawić nas przed życiowymi wyborami. Jest to prawdziwa opowieść o życiu, dzięki której czytelnik może poczuć wiele emocji i w której odnajdzie także siebie. „Dom” to książka, która mnie pochłonęła i zachwyciła. Nie spodziewałam się, że autorowi uda się wywrzeć na mnie takie wrażenie… a jednak! Samo zakończenie jest genialne! Tak naprawdę nie pozostaje mi nic innego, jak tylko polecić Wam tę książkę. Jej się nie da tak łatwo opowiedzieć. Ją po prostu trzeba przeczytać.