Intryga

"Intryga" Agnieszka Krzon Wydawnictwo: Novae Res Premiera: 18.o4.2o22 Kaja Kotońska to bokserka. Jest uparta, odważna i pewna siebie. Silna ale jednocześnie wrażliwa. Marcus Ferretos nie jest cierpliwym człowiekiem. Nie znosił również gdy ktoś decyduje za niego. To skurwiel pozbawiony uczuć. Kaja zostaje mistrzynią Polski w kategorii koguciej. Po wygranej walce wyjeżdża do Grecji aby tam podjąć pracę dla Marcusa, z którym łączą ja nie tylko służbowe stosunki. Liczy również, że uda jej się zbliżyć do swojej córki, która z jej byłym partnerem mieszka w Grecji. Jednak po wylądowaniu na miejscu jej plan nie wydaje się już tak dobry. Marcus jest szefem greckiej mafii i pokazuje się z innej strony. Kaji się bardzo to nie podoba, i nie zamierza podporządkować się mężczyznie. Czy Kają podjęła słuszną decyzję wyjeżdżając do Grecji? Czy Marcus okaże się dobrym partnerem i pracodawca? Czy kobiecie uda się odzyskać swoją córkę? Boks jest jednym z najmniej lubianym przeze mnie sportem. O ile o przemocy w świecie mafii mogę czytać tak już przemocy na ringu nie mogę oglądać. Jestem w stanie zrozumiemieć aby dać komuś w 'ryj' bo na to zasłużył jednak okładania się pięściami, zwłaszcza przez kobiety, dla kasy już nie rozumiem. Mimo mojej niechęci do boksu postanowiłam przeczytać tę książkę. Coś mnie do niej ciągnęło. I okazało się, że boksu w tej książce jest bardzo niewiele, co przyjęłam z wielką ulgą. Gdy zaczęłam czytać tę książkę , coś mi w niej nie pasowało. Byłam świecie przekonana, że ta książka jest pierwszą częścią, więc zdziwiło mnie, że zarówno historia jak i bohaterowie jakby mieli swój początek już wcześniej. Już od pierwszych stron nie rozumiałam o co chodzi w tej książce, dlaczego Kaja wyjeżdża do Grecji? Co robi tam jej córka? Z kim tam jest itd. Więc zaczęłam szukać informacji czy to może jest kontynuacją jakiejś serii. No i bingo "Intrygi" to druga część. Jaka wtopa z mojej strony. No ale cóż przecież się nie poddam w momencie w którym cała historia już mnie zdążyła zainteresowała. Jednak brak znajomości poprzedniej części nie ułatwiam mi zadania. Mimo wszystko uważam, że fabuła jest bardzo interesująca i zarazem wciągająca. Bohaterowie są intrygujący i dobrze wykreowani. Kaja to silna bokserka, jednak w środku to wrażliwa kobieta. Wyjechała do Grecji odmienić swoje życie nie sądziła jednak, że podczas pobytu w tym pięknym miejscu czeka na nią tyle intryg, cierpienia, tajemnic i niebezpiecznych sytuacji. Markus zamiast być jej opoką próbował ją sobie podporządkować. Mężczyzna nie znosił sprzeciwy a Kaja nie zamierzala tańczyć tak jak on jej zagra. Jej cięty język również nie pomagał im w stworzeniu udanego związku, zwłaszcza, że Marcus nie był już tym samym gentelmen, którego poznała Kaja. W świecie w którym się znalazła nie można nikomu ufać. O czym doskonale mogła mogła się przekonać. Na własnej skórze. "Intrygi" to naprawdę ciekawa pozycja. Żałuję tylko, że nie czytałam poprzedniej części bo zdecydowanie pozwoliłoby mi to na szybsze zrozumienie fabuły. Autorka ma lekkie pióro, dlatego tę książkę czytało mi się bardzo dobrze. Narracja jest dwuosobowa i uważam, że książka przez to zasługuje na dodatkowy duży plus. Zachęcam do się sięgnięcia po tę pozycję jednak może najpierw przeczytajcie pierwsza część. Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz książki do recenzji.